
Ta plasticzana zębatka w Technicksie to dopiero dramat.

Ja w moich dwóch jakimś cudem jeszcze jadę na ori zębatkach, taki to dramat
w moim brzydalu wszystko, odpukać, od czterech bez mała lat (oprócz lampki strobo) działa jak należy, no ale ja od Pana Inżyniera kupiłem... nawet na zapas owianą złą sławą głowicę ogarnąłem i, tfu tfu, nic się nie dzieje
Córa ma 5 lat i o ile windy będzie używać o tyle mam wątpliwości czy nie będzie trafiać poza krawędź płyty
Kup lepiej dziecku Bambino plus garść pocztówek, a nie chcesz dopuszczać do dość delikatnego urządzenia dla dorosłych, bo prawie w stu procentach skończy się to uszkodzeniem urządzenia i płyt. No chyba ze córka jest geniuszem i wybija się diametralnie przed swoimi rówieśnikami.