Ogarniam kwestię digitalizacji winyli. Szukam optymalnej techniki zgrywania. Na próbę zgrałem 1 utwór z 1 winyla czterokrotnie. Dwa z tych plików zostały nagrane od razu w jakości CD: 16 bitów / 44.1 kHz. Dwa natomiast nagrałem w rozdzielczości 24 bity / 88.2 kHz, by następnie dwoma różnymi programami przekonwertować do jakości CD z pomocą dwóch różnych programów (w kolejności alfabetycznej: Audacity, WaveStudio).
Chciałbym prosić zwłaszcza posiadaczy dobrego sprzętu, w tym DAC-ów i kart muzycznych, o ściągnięcie i porównanie odsłuchowe tych czterech WAV-ów i napisanie, który / które brzmią najbardziej "analogowo", tj. mają najmniej słyszalnych zniekształceń cyfrowych. Ja wiem, który plik jest który, więc moją percepcję może zaburzać autosugestia. Wy natomiast tego nie wiecie, będziecie więc mieli "świeży" odsłuch.
Poniżej daję linki do wszystkich 4 plików. Ponumerowałem je w kolejności losowej, tj. losowanej przez osoby trzecie. Będę bardzo wdzięczny za opinie.

https://drive.google.com/file/d/1Fk0ptZ ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/19L_O0p ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1N2zcue ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1Ec6zID ... sp=sharing
https://drive.google.com/file/d/1l2O2MQ ... sp=sharing
EDYCJA: na końcu dodałem piąty!