To chyba lepsze rozwiązanie, co nie ? Queen greatest hits zostało wydane na pojedynczym LP a moja reedycja jest wydana na dwóch, ale dźwięk jest piękny, i wszystko naprawdę ładnie graTarkus pisze: ↑30 paź 2022, 09:08I na wielu innych reedycjach, nie tylko polskich. Wtedy najczęściej cięli "jak leciało". Teraz tną z pomocą komputera, który im wylicza, na ile gęsto można wyciąć dany fragment, żeby się nie zapętlił. Realna szerokość rowka jest wprost proporcjonalna do głośności, czyli amplitudy. Im cichszy fragment, tym gęściej można go wyciąć; w głośniejszych linijki trzeba nacinać dalej od siebie.
Dżem Detox
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dżem Detox
Herbert von Karajan powiedział przy wprowadzeniu płyt CD, że to: „Perfect Sound Forever”.Felini Wąsik pisze: ↑30 paź 2022, 09:10Queen greatest hits zostało wydane na pojedynczym LP a moja reedycja jest wydana na dwóch, ale dźwięk jest piękny, i wszystko naprawdę ładnie gra
Twoja reedycja została nagrana z plików, aby Tobie i nam tu innym dźwięk się bardzo podobał i był piękny i wszystko naprawdę grało ładnie.
Tak samo jest, jak sądzę z co dopiero wydanymi reedycjami Detox i Najemnik.
Zatem rację miał Herbert Von Karajan.
Kupujemy bo nie mamy alternatywy, bo trudno za taką nazwać te wydania co chodzą za ponad 1000 zł.
- Tarkus
- Posty: 3200
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Dżem Detox
W ogóle te dawne składanki, gdzie np. 70 minut upychano na pojedynczym LP, to było takie trochę oszustwo. Amplituda sygnału cierpiała na tym, a przez to pewnie dynamika też.Felini Wąsik pisze: ↑30 paź 2022, 09:10Queen greatest hits zostało wydane na pojedynczym LP a moja reedycja jest wydana na dwóch, ale dźwięk jest piękny, i wszystko naprawdę ładnie gra
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
Dokładnie, tak samo Innuendo na pojedynczym winylu słyszałem, że nie ma najlepszych opinii. Pewnie te nowe dwupłytowe ma lepszą dynamikęTarkus pisze: ↑30 paź 2022, 20:18W ogóle te dawne składanki, gdzie np. 70 minut upychano na pojedynczym LP, to było takie trochę oszustwo. Amplituda sygnału cierpiała na tym, a przez to pewnie dynamika też.Felini Wąsik pisze: ↑30 paź 2022, 09:10Queen greatest hits zostało wydane na pojedynczym LP a moja reedycja jest wydana na dwóch, ale dźwięk jest piękny, i wszystko naprawdę ładnie gra
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dżem Detox
Cegła z PRL - jest cieńszą płytą (lżejsza), elastyczna, ale prosta na talerzu. Dźwięk bardziej przytłumiony, bardziej basowy, mniej analityczny, ale głośniejszy, bardziej z mięsem, czuć jego gęstość.
Cegła z 2014 - płyta zdecydowanie grubsza (cięższa) nie elastyczna, prosta na talerzu. Dźwięk bardziej zwiewny, analityczny, mniej basowy, i cichszy, ale minimalnie, to nagranie przypomina CD.
Mojej żonie bardziej podoba się wersja Warnera, ale nie jakoś zdecydowanie. Ja natomiast jakbym miał do wyboru, to wybrałbym jednak płytę z 1985 roku, ale pod warunkiem, że byłaby w stanie bardzo dobrym.
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
Dzięki za recenzję, jak przyjdzie moja Cegła to zobaczymy, mówisz że CD przypomina to sobie porównamSzelak pisze: ↑30 paź 2022, 21:22Cegła z PRL - jest cieńszą płytą (lżejsza), elastyczna, ale prosta na talerzu. Dźwięk bardziej przytłumiony, bardziej basowy, mniej analityczny, ale głośniejszy, bardziej z mięsem, czuć jego gęstość.
Cegła z 2014 - płyta zdecydowanie grubsza (cięższa) nie elastyczna, prosta na talerzu. Dźwięk bardziej zwiewny, analityczny, mniej basowy, i cichszy, ale minimalnie, to nagranie przypomina CD.
Mojej żonie bardziej podoba się wersja Warnera, ale nie jakoś zdecydowanie. Ja natomiast jakbym miał do wyboru, to wybrałbym jednak płytę z 1985 roku, ale pod warunkiem, że byłaby w stanie bardzo dobrym.
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon
- chudy_b
- Posty: 4018
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Dżem Detox
Dla mnie cegła z 2014 jest beznadziejna. Ciężko się tego słucha. Bez dynamiki, przez poduchę. Oryginału nie mam, nie porównam. Być może też był słaby. 1st press Detox urywa łeb. Szczególnie ostatni utwór. A jak zabrzmi remaster, dowiem się jutro.
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
W najnowszym albumie Wehikuł Czasu przeczytałem, że Cegła z 1985 roku brzmi bardzo źle (Tak mówił zespół) była taka sytuacja, że do studia przyszedł ktoś, kto nigdy nie nagrywał zespołu rockowego i wyszła taka sytuacja Cegła z 2014 nie ma też dobrych opinii ale nie wierzę że jest aż tak tragicznie jak piszą to niektórzy w opiniach
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon
- daru0105
- Posty: 1436
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: Dżem Detox
Wczorajszy zakup pod sklepem z piwem
Całe 25 zeta plus jeszcze płyta od Jugoli Black Sabath, ale mam oryginał to dałem ją kumplowi.
Dżemy bardzo zakurzone, ale na oko to świetny stan. Zero rys, i raczej nie zjechane. Koniecznie do mycia
Czekam na tel.od gościa. Coś ma jeszcze przynieść
Całe 25 zeta plus jeszcze płyta od Jugoli Black Sabath, ale mam oryginał to dałem ją kumplowi.
Dżemy bardzo zakurzone, ale na oko to świetny stan. Zero rys, i raczej nie zjechane. Koniecznie do mycia
Czekam na tel.od gościa. Coś ma jeszcze przynieść
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
Normalnie gratuluję, chyba nie wiedział co sprzedajedaru0105 pisze: ↑01 lis 2022, 08:40Wczorajszy zakup pod sklepem z piwem
Całe 25 zeta plus jeszcze płyta od Jugoli Black Sabath, ale mam oryginał to dałem ją kumplowi.
Dżemy bardzo zakurzone, ale na oko to świetny stan. Zero rys, i raczej nie zjechane. Koniecznie do mycia
Czekam na tel.od gościa. Coś ma jeszcze przynieść
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon
- daru0105
- Posty: 1436
- Rejestracja: 17 paź 2018, 19:24
Re: Dżem Detox
Wiedział, zna się na rocku. Kiedyś słuchał. Sam je kupił.Felini Wąsik pisze: ↑01 lis 2022, 09:07Normalnie gratuluję, chyba nie wiedział co sprzedajedaru0105 pisze: ↑01 lis 2022, 08:40Wczorajszy zakup pod sklepem z piwem
Całe 25 zeta plus jeszcze płyta od Jugoli Black Sabath, ale mam oryginał to dałem ją kumplowi.
Dżemy bardzo zakurzone, ale na oko to świetny stan. Zero rys, i raczej nie zjechane. Koniecznie do mycia
Czekam na tel.od gościa. Coś ma jeszcze przynieść
Ale wartości nie znał. Sam podał cenę ile chce.
Thorens TD160B MkII, Jelco 750D, Ortofon Jubilee, AT-OC9ML/II, Gold Note PH-10 + PSU-10,Burmester 870, Mark Levinson No 27.5 ,Loudspeakers Manufacturer
- Szelak
- Posty: 1662
- Rejestracja: 17 maja 2022, 11:14
- Gramofon: Adam GS424/Lenco L75
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dżem Detox
Dziś Wszystkich Świętych.
Warto pomodlić się za Ryszarda. Przez całe życie niósł ciężki Krzyż. Miał nawet zwątpienia. W Detoxie w Liście do M jest ogromny krzyk rozpaczy i utrata wiary w Boga, albo wielki krzyk do Niego o uśmierzenie bólu.
Warto pomodlić się za Ryszarda. Przez całe życie niósł ciężki Krzyż. Miał nawet zwątpienia. W Detoxie w Liście do M jest ogromny krzyk rozpaczy i utrata wiary w Boga, albo wielki krzyk do Niego o uśmierzenie bólu.
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
Dokładnie, ja się dzisiaj pomodlę A może w wakacje 2023 będzie mi dane na żywo się pomodlić przed grobem Ryszarda, za to że mi pomaga w ciężkich chwilach
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon
-
- Posty: 406
- Rejestracja: 20 kwie 2017, 09:44
Re: Dżem Detox
W niedzielę odwiedzając groby dziadków oraz paru kumpli w piotrowicach odwiedziłem również grób Pawła Bergera.
Generalnie, to w połowie lat 90 tych mieszkałem jakieś sto metrów od Adama oraz Bena Otrębów.
Generalnie, to w połowie lat 90 tych mieszkałem jakieś sto metrów od Adama oraz Bena Otrębów.
- Felini Wąsik
- Posty: 1416
- Rejestracja: 21 gru 2021, 18:08
- Gramofon: Camry 1113
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
Re: Dżem Detox
Ale fajnie, ciekawe czy jeszcze tam mieszkają, mógłbym ich odwiedzić osobiścieJacek 1972t pisze: ↑01 lis 2022, 17:07W niedzielę odwiedzając groby dziadków oraz paru kumpli w piotrowicach odwiedziłem również grób Pawła Bergera.
Generalnie, to w połowie lat 90 tych mieszkałem jakieś sto metrów od Adama oraz Bena Otrębów.
"Jeśli marnowanie czasu daje ci radość to nie jest to czas zmarnowany"
John Lennon
John Lennon