JAZZ CAFE - czego słuchamy

[Szelak]

Idzie taki oto pre-order na (Święto Narodowe) 11.11.2022
Lubię wibrafon, tak wiec może być bardzo ciekawie.

Perła, jazzowe bizancjum!

Zamówiłem.

Jak lubisz wibrafon to polecam to wydanie z serii Classic, jest to kompilacja w Mono

Milt Jackson - Blue Note 1509
https://www.discogs.com/release/2255313 ... onk-Quinte

Tak, z tego co czytam, to Milt Jackson to numero uno wśród wibrafonistów, ale właśnie zaraz za nim jest Bobby Hutcherson.
Nie od razu wszystko. Zamówiłem teraz tego gorącego Hutchersona. Może innym razem Jacksona. Tym bardziej, że lubię mono.
Dzięki za podpowiedź.

[Cracker]

Milt Jackson to numero uno wśród wibrafonistów, ale właśnie zaraz za nim jest Bobby Hutcherson.

A z której gonitwy te rezultaty ?

[Szelak]

A z której gonitwy te rezultaty ?

Pewnie żadnej.
Tak pobieżnie poczytałem o wibrafonistach i przejrzałem kilka rankingów, i uchodzi on tam za najlepszego.
A i tak wiadomo, że o pierwszeństwie decyduje nasz indywidualny gust.

[darkman]

Tak pobieżnie poczytałem o wibrafonistach i przejrzałem kilka rankingów, i uchodzi on tam za najlepszego.

Wiarygodność informacji z Małego Gościa Niedzielnego bywa zawodna. Zwłaszcza, że nie podajesz źródeł. Wibrafonistów było wielu ale żaden nie śmiał zagrać przy Jankielu.
Może warto posłuchać np Burtona?
Jackson spoko, gównie z MJQ.

że o pierwszeństwie decyduje nasz indywidualny gust.

No nie. To decyduje o naszych wyborach i preferencjach. Rankingi są do dupy. Choć diabeł tkwi w szczegółach.

[piotrjazz]

Stanley Turrentine featuring Shirley Scott Common Touch
https://www.discogs.com/release/2488427 ... mmon-Touch

Kolejny nowy album z Classic Series.
Bardzo fajne soulowo-bluesowe plumkanie.
Mnie się podoba bo ja lubię takie przyjemne klubowe granie. Człek się może zrelaksować .
No i ja uwielbiam Turrentine po prostu

[darkman]

Takie tam z błędem rejestracji (Miluch Plaza) ale lepiej nie będzie - brak taśmy.
A Stanleya też lubię.. i posłuchać. Kawał muzyka było nie było.

[piotrjazz]

Takie tam z błędem rejestracji (Miluch Plaza) ale lepiej nie będzie - brak taśmy.

czekam na wznowienie japonskie, może się doczekam w przyszłym roku

[tomaszek]

Miles Davis – Champions (Rare Miles From The Complete Jack Johnson Sessions)
https://www.discogs.com/release/1951626 ... n-Sessions

[piotrjazz]

Miles Davis – Champions (Rare Miles From The Complete Jack Johnson Sessions)
https://www.discogs.com/release/1951626 ... n-Sessions

Bardzo fajna płyta . Przez nią jeszcze bardziej brak Jack Johnsona , np z Mofi

[tomaszek]

Bardzo fajna płyta

zgadzam się, świetnie dobrali kawałki z sesji i tłoczenie pierwsza klasa

Jack Johnsona , np z Mofi

czytasz mi w myślach

Miles Davis – Jack Johnson (Original Soundtrack Recording)
https://www.discogs.com/release/7691071 ... -Recording

[SimonTemplar]

Miles Davis – Jack Johnson (Original Soundtrack Recording)

No szach i mat. Warto nabyć? ... no dobra, warto

[tomaszek]

Warto nabyć?

jakoś tak dziwnie czysto i dynamicznie, a przestrzeń ogromna

no dobra, warto

[SimonTemplar]

jakoś tak dziwnie czysto i dynamicznie, a przestrzeń ogromna

No i mnie dobiłeś
Czekamy zatem z Piotrem aby plotki o wznowieniu na Super Vinylu się potwierdziły

[piotrjazz]

jakoś tak dziwnie czysto i dynamicznie, a przestrzeń ogromna

No i mnie dobiłeś
Czekamy zatem z Piotrem aby plotki o wznowieniu na Super Vinylu się potwierdziły

Wiedziałem ,że się będzie znęcał nad nami
Damy radę.
A może @tomaszek to prorok dla nas

[darkman]

darkman pisze: ↑
wczoraj, 17:27
Takie tam z błędem rejestracji (Miluch Plaza) ale lepiej nie będzie - brak taśmy.

czekam na wznowienie japonskie, może się doczekam w przyszłym roku

no również czekam, bo to moje jest marne technicznie, chyba mam dwa wydania tej sesjii.
może japończyk coś z tym zrobi, choć watpię.. ale poczekam aż kupisz i wydasz opinię, to też pewnie nabędę hihi.

Miles Davis – Champions (Rare Miles From The Complete Jack Johnson Sessions)

Mam ten komplet sesji z 2003, łądnie wydany i materiał imponujący (jak wszystkie zresztą boxy sesyjne - doskonale opracowane tekstowo i graficznie), ale może też żółtka też kupię dla zasady, bo fajna okładka.. ale żółty winyl... a fuj Tomaszku!

tomaszek pisze: ↑
wczoraj, 21:34
Miles Davis – Jack Johnson (Original Soundtrack Recording)

No szach i mat. Warto nabyć? ... no dobra, warto

No co Ty, straszny chłam szkoda kasy

Czekamy zatem z Piotrem aby plotki o wznowieniu na Super Vinylu się potwierdziły

Dajcie jakiegoś linka żródłowego do tych plotek, pse. Oj to bym nabył jako żywo!