Interconnecty - testy różnych kabli

[amrowek]

W innym wątku polecasz Klotza - czemu akurat go, skoro każdy kabel równy? Trochę nie rozumiem.
..........................
Nie jestem fanem audio voodoo, ale jak coś słychać to słychać, czy to na ślepo czy na głucho.

Klotz jest przereklamowany ,

@ Wojtek
to jak na ślepo czy na głucho, no bo teraz się zastanawiam czy dobrze test z kablami robiłem

[Frey]

Tutaj nie ma co specjalnie wchodzić w dyskusję. W tej kwestii były już setki tematów. Jedni słyszą różnicę między kablami, inni nie słyszą i kropka.
Kolega nowy na forum i pewnie miałby ochotę się troszkę poprzepychać ale moim zdaniem nie warto.
Co do rewelacji o wzmacniaczach to się nie wypowiem. Niestety na kilkanaście modeli, które miałem w domu na przestrzeni ostatnich kilku lat to wszystkie były skonstruowane niepoprawnie

[Piterski]

Oznacza to że wszystkie poprawnie zrobione wzmacniacze grają tak samo.
Nie chcę spamować w wątku kablowym więc zostawię tylko jeden z głosów mądrzejszego człowieka w tym temacie:

https://archimago.blogspot.com/2021/08/ ... s.html?m=1

Ciekawe bo z artykułu wynikają inne wnioski, a tytuł jest przewrotny.

[Squonk_94]

W odpowiedzi do Wojtka:
Polecam Klotza bo to dobry kabel. Można kupić inny, tańszy ale jest spora szansa że będzie niższej jakości. Klotza sprawdziłem i polecam.

Nie jest to atomówka, a fakt. Już dawno osiągnęliśmy technologie które pozwalają produkować perfekcyjne wzmacniacze, dacie itd. na masową skalę.
I jest to jak najbardziej mierzalne. Kable tym bardziej :⁠-⁠)
To że niektórzy producenci specjalnie robią tak żeby nie było idealnie i w ten sposób targetuja rynek to inna sprawa.

Co do wkładek to zupełnie nie mam pojęcia, nie znam się na tym. Ale nie wiem czy można stosować analogię w przypadku urządzenia które jednak ma zupełnie inna zasadę działania.

Co do ostatniego to niestety rynek audio dobitnie pokazuje że w ślepych testach słychać mniej.

[Squonk_94]

Tutaj nie ma co specjalnie wchodzić w dyskusję. W tej kwestii były już setki tematów. Jedni słyszą różnicę między kablami, inni nie słyszą i kropka.
Kolega nowy na forum i pewnie miałby ochotę się troszkę poprzepychać ale moim zdaniem nie warto.
Co do rewelacji o wzmacniaczach to się nie wypowiem. Niestety na kilkanaście modeli, które miałem w domu na przestrzeni ostatnich kilku lat to wszystkie były skonstruowane niepoprawnie

Przepychać się nie mam zamiaru, punktów za przekonanie kogoś nie dają ;⁠)
Ale porozmawiać zawsze można.
Tak czy siak zachecam do testów w pełni ABX - nic do stracenia.

[Squonk_94]

Oznacza to że wszystkie poprawnie zrobione wzmacniacze grają tak samo.
Nie chcę spamować w wątku kablowym więc zostawię tylko jeden z głosów mądrzejszego człowieka w tym temacie:

https://archimago.blogspot.com/2021/08/ ... s.html?m=1

Ciekawe bo z artykułu wynikają inne wnioski, a tytuł jest przewrotny.

Artykuł jasno i klarownie pokazuje skąd biorą się różnice i czym się kierować aby uniknąć niechciany koloryzacji. Zwłaszcza przy dzisiejszym trendzie do coraz niższych impedancji kolumn.
Zalecam tez zapoznać się z załączonym pod artykułem pdfem.

[amrowek]

A tak z czystej ciekawości który to Klotz polecasz czy nie ma znaczenia model?

Hm polecasz klotza a piszesz że kable nie grają , wiec jak to jest?

[Squonk_94]

Tylko ten konkretny model mam więc tylko go mogę polecić. Ale podobnej jakości czekiwalbym od innych ich produktów.

Odpowiedz na drugie pytanie zawarłem wcześniej:

Polecam Klotza bo to dobry kabel. Można kupić inny, tańszy ale jest spora szansa że będzie niższej jakości. Klotza sprawdziłem i polecam.

[syko]

Polecam Klotza bo to dobry kabel. Można kupić inny, tańszy ale jest spora szansa że będzie niższej jakości.

Jakość niższa, znaczy izolacja gorsza, mniej miedzi, ale granie takie samo?
Czy ty nie jesteś przypadkiem spokrewniony z niejakim malkovem?
Nie musisz odpowiadać.
Znikam stąd.

[Squonk_94]

Dokładnie tak. Co z tego że kabel zagra tak samo jeśli jego obróbka to mordęga, nitki nie są dobrze zalane, przy rozcinaniu żyły bokami wychodzą. Zakupiłem kable marki Kabeldirekt i przy kilku kolumnach do podłączenia trzeba było się namęczyć.

Nie podobają mi się insynuacje o pokrewieństwo, tym bardziej że nie wiem o kim mówisz ..

[Piterski]

Squonk_94, słuchałem nie jednego dobrze zaprojektowanego wzmacniacza i różnice w brzmieniu są. Czy wynika to z tego, że inaczej radzą sobie one z kontrolą nad kolumnami i dla rożnych modeli uzyskują inny damping factor, w to nie wnikam. Nie jest mi to potrzebne do oceny, o której pisał autor artykułu, że dla mnie ten czy inny wzmacniacza gra bardziej w moim guście.

[blispx]

nie ma co popadać w defetyzm, miało być o kablach jest o wzmacniaczach, przecież w lampowcach także transformatory głośnikowe i kondy filtrujące nie mają wpływu na dźwięk, baa zaraz dojdziemy do bezsensowności zmiany lamp, ta cała dyskusja nie ma sensu i tak jest na każdym forum wpadnie jeden co kabli nie słyszy z argumentami wydłubanymi na szybko z internetów i się zaczyna trolling od początku

[Squonk_94]

Squonk_94, słuchałem nie jednego dobrze zaprojektowanego wzmacniacza i różnice w brzmieniu są. Czy wynika to z tego, że inaczej radzą sobie one z kontrolą nad kolumnami i dla rożnych modeli uzyskują inny damping factor, w to nie wnikam. Nie jest mi to potrzebne do oceny, o której pisał autor artykułu, że dla mnie ten czy inny wzmacniacza gra bardziej w moim guście.

Porównywałeś je w dokładnie tych samych warunkach?
Co do potencjalnych różnic w brzmieniu to pozwolę się nie zgodzić. Nie powinno być tak że z powodu niewydolności wzmacniacza mamy inny dźwięk. I rozumiem że przeciętny Kowalski kupując zestaw muzyczny nie musi znać taki niuansów. Tutaj powinna być rola salonów audio, gdzie wiedza techniczna byłaby priorytetem. Niestety tak nie jest, a salony perfidnie wykorzystują tę bańkę niewiedzy.

nie ma co popadać w defetyzm, miało być o kablach jest o wzmacniaczach, przecież w lampowcach także transformatory głośnikowe i kondy filtrujące nie mają wpływu na dźwięk, baa zaraz dojdziemy do bezsensowności zmiany lamp, ta cała dyskusja nie ma sensu i tak jest na każdym forum wpadnie jeden co kabli nie słyszy z argumentami wydłubanymi na szybko z internetów i się zaczyna trolling od początku

Tak, masz rację. Te rzeczy nie mają wpływu. Są na to dowody. Ty dowodów nie masz oprócz tego że "słyszysz"... Ale tylko kiedy wiesz co gra.
Z innymi konsumenckimi urządzeniami elektronicznymi nie ma takich problemów - są testy które miarodajnie pokazują które urządzenie w czym jest lepsze. Tylko działka "audiofilska" jest potwornie oporna na pomiary. Czemu nie kupujesz i wymieniasz kabli do innych urządzeń? Telewizor nabierze lepszych kolorów a konsola będzie odpalała lepsze gry... A jednak rzut spojrzenia w specyfikację HDMI pozwala jasno określić co i jak będzie wyglądało. Nie rozumiem tej oporności na przeprowadzanie testów faktycznie ślepych, gdzie jasno i klarownie wszystko by wyszło. Są opisane zasady, wielkie firmy których sprzętu używasz, korzystają z takich rozwiązań. Przychodzisz z wynikami takiego testu i mi kończą się argumenty. Ale po co, lepiej nazwać to bezsensowną dyskusją...

Dodatkowo nie podoba mi się ton Twojej wypowiedzi - nazywanie dyskusji trollingiem, "jeden co kabli nie słyszy z argumentami wydłubanymi na szybko z internetów". Nie umiesz dyskutować z kimś kto ma odmienne zdanie od Ciebie to nie dyskutuj. Nikt nie zmusza. Ale nie zachowuj się jak Ci którzy palili na stosie kogoś o innym poglądzie. Z mojej strony rozmowa z Tobą zakończona.

[Merrick]

Moja końcówka mocy po wymianie wszystkich starych rezystorów na bezindukcyjne Vishay/Dale zmieniła brzmienie. Po zmianie przewodów srebro na miedź też słyszę różnicę. Zmiana opampa też zmienia brzmienie. Wkładki gramofonowe też brzmią inaczej. Akurat przewody najmniej zmieniają brzmienie i dlatego nie każda osoba to słyszy. Kwestia "ćwiczenia" ucha

[Squonk_94]

@Merrick w jaki sposób jesteś w stanie określić zmianę brzmienia w odniesieniu do tego co słyszałeś godzinę/dzień temu? Jak możesz w to wierzyć nie sprawdzając realnie? Drobna zmiana głośności sprawia że coś nam się podoba bardziej lub mniej.