Problem z głośnością Fonica GS 464

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 02 lut 2013, 15:01

Witam, mam problem z tym sprzętem.
Nie był używany kilka lat i jak podłączyłem go do wieży to nie było nic słychać. Dopiero po rozkręceniu vol na max było słychać muzykę ale dość cicho - w każdym razie sytuacja nie normalna. Myślałem że to problem z wieżą i podłączyłem go do kina domowego - to samo.
Czy ktoś się orientuje co może być przyczyną takich objawów? Wykluczam raczej uszkodzenie mechaniczne, bo obchodziłem się z nim delikatnie. Wkałdka to MF 101.
z góry dziękuje za pomoc.

Kocewicz · Post autor: **Kocewicz** » 02 lut 2013, 15:04

Brak ci przedwzmacniacza gramofonowego.

eenneell · Post autor: **eenneell** » 02 lut 2013, 15:35

Kocewicz pisze:Brak ci przedwzmacniacza gramofonowego.

..lub źle podpiąłeś

Pod jaki wzmak podłączałeś ?):!: (Ubiegam pytanie Admina)

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 02 lut 2013, 16:12

Podpięte jest tak samo jak było podpięte gdzy działało - dwoma chichami do wejścia phono/audio in.
Przedwzmacniacza teżnie stosowałem gdy działało prawidłowo - chyba że w środku jest takie ustrojstwo i padło?

eenneell · Post autor: **eenneell** » 02 lut 2013, 16:17

To może styki (piny) przy wkładce nie kontaktują- poruszaj nimi...
A co dalej? zobaczymy...

Post autor: **Wojtek** » 02 lut 2013, 18:27

k.kozerski pisze:wejścia phono/audio in.

Jesteś pewien że to faktyczne wejścia phono?

Podaj modele wieży i kina domowego.

Czy wcześniej, czyli kilka lat temu, współdziałał z tym samym sprzętem czy to już jest inna wieża?

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 02 lut 2013, 18:42

Złącza przy wkładce wyglądają na moje laickie oko w porządku.

Tak, chodzi o tę samą wieżę, z którą grał wcześniej (Sony) a kino domowe to Philips HTS3367

Post autor: **Wojtek** » 02 lut 2013, 18:45

Sony od firmy Sony, no tak

(mimo wszystko oczekuję dopowiedzenia)
To kino domowe ma dosłownie minimum wejść i wyjść, a więc bym się bardzo zdziwił gdyby chciało im tam się jeszcze upchać przedwzmacniacz gramofonowy

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 02 lut 2013, 18:54

To SONY to muzeum techniki

HCD-D117, tyle że jak napisałem, do czasu z tą wieżą wszystko działało dobrze.
A ten gramofon nie ma wbudowanego przedwzmacniacza?

Post autor: **Wojtek** » 02 lut 2013, 19:11

OK, teraz już wiemy z czym mamy do czynienia. Ta wieża Sony ma preamp gramofonowy.

k.kozerski pisze:A ten gramofon nie ma wbudowanego przedwzmacniacza?

Nie. Chyba że masz jakąś modyfikację

Jakby był przedwzmacniacz między wieżą, a gramofonem i jeszcze byś to wpiął w kolejny przedwzmacniacz gramofonowy to dopiero byłoby dziwne

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 02 lut 2013, 22:21

Dziekuje bardzo za pomoc. Wnioskuje z tego ze ten preamp w wiezy szlag trafil skoro kiedys dzialalo a teraz nie dziala. Nieistotne wieza i tak gra juz tylko w studio foto

A czy w takim razie istnieje jakis sposob na [podlaczenie tego gramofonu do mojego kina domowego tak zeby normalnie dzialalo?

Post autor: **Wojtek** » 02 lut 2013, 22:53

k.kozerski pisze:Wnioskuje z tego ze ten preamp w wiezy szlag trafil skoro kiedys dzialalo a teraz nie dziala.

Możliwe albo jednak chodzi o wkładkę

k.kozerski pisze:A czy w takim razie istnieje jakis sposob na [podlaczenie tego gramofonu do mojego kina domowego tak zeby normalnie dzialalo?

Pewnie. Kup oddzielny przedwzmacniacz gramofonowy.

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 03 lut 2013, 09:47

Czyli że wkładkę mógł szlag trafić?

eenneell · Post autor: **eenneell** » 03 lut 2013, 10:57

eenneell pisze:To może styki (piny) przy wkładce nie kontaktują.

Sprawdziłeś?

k.kozerski · Post autor: **k.kozerski** » 03 lut 2013, 11:48

Kabelki wyglądają na przylutowane - chyba że to nie lut a takie nasuwane styki - w każdym razie wszystko jest połączone

Winyl.net