Kocewicz pisze:Ale też nie jest takie złe, jakby się mogło wydawać. Obiektywnie patrząc (wiem, że nie da się), warte są te 150 złotych, może z małą górką, ale nie więcej.
Nikt nie pisze, że to jest gówno, ale z pewnością nie warto wykładać 500 złotych, a tym bardziej 700 czy tysiąc za egzemplarz.
Tu chyba mamy zgodność?
Kocewicz pisze:Moim (niestety, wciąż subiektywnym) zdaniem, lepsze jest do od Technicsa wykonanego przy użyciu minimalnej ilości stali.
Bez komentarza
ert pisze:Nie mam problemów ze zrozumieniem
To dlaczego w sytuacji kiedy ludzie piszą, że gramofony które rozważasz nie są warte swoich cen nadal pytasz "w czym te gramofony są lepsze?". To nie ma sensu, jeśli faktycznie rozumiesz czytane wypowiedzi.
ert pisze:Moje rozterki wynikają z nieznajomości tematu na gruncie ogromnego rozrzutu opinii pojawiających się na tym forum , a dotyczących właśnie Daniela i Adama.
Jakiego ogromnego rozrzutu opinii? Poczytaj jeszcze raz (nie tylko ten wątek, skoro odwołujesz się do całego forum) i policz głosy za/przeciw oraz opinie co do wartości tych modeli.
Nie wiem teraz czy szukasz tutaj dobrej rady co do zakupu dobrego gramofonu czy raczej szukasz jakiejś aprobaty na własne nieuzasadnione myśli, że polskie gramofony były i są równe bądź lepsze od wysokich modeli z zachodu. Z tym drugim to ja Tobie niestety nie pomogę.
ert pisze:Dual CS-455 znalazłem tu:
Przejrzyj jeszcze raz wczorajszą listę. Tak na serio tym razem, a nie tak jakbyś jej nie widział, OK?
Znajdziesz tam zarówno tą ofertę jak i FineArts TT1.
Ten egzemplarz Dual 455 akurat już zdążyliśmy omówić w innym wątku
http://www.winyl.net/viewtopic.php?p=39265#p39265