Warsztat Martynki

[Jaculek]

Możesz się mylić, to wersja premium audio i zbudowany jest na jego dyskretnym układzie.

Chodziło mi o ten z jasnozielonym z tego zdjęcia: download/file.php?id=111421&mode=view
Ten powyżej faktycznie jest inny.

[Martynka]

Chodziło mi o ten

Cytuję za autorem:

"Zasilacz audio premium jest to zasilacz z transformatorem 16VA zbudowany z elementów dyskretnych i dedykowany do zasilania urządzeń audio. Posiada regulację napięcia wyjściowego w zakresie od 3,3V do 6V. "

[Jaculek]

Cytuję za autorem:

OK. Po prostu ich nie widać na zdjęciach.

[Martynka]

OK

Tutaj są wszystkie na stronie:

https://muzgaudio.com/kategoria/zasilacze/

Ceny jeszcze stare i wciąż obowiązują. Hurtownicy mają zniżkę, wiem coś o tym

[Jaculek]

No te:
https://muzgaudio.com/produkt/zasilacz- ... ormatorem/
to są na tym dyskretnym stabilizatorze. Tutaj go widać

[Martynka]

Tutaj go widać

Ten mam do zegara w CD:

Zresztą sam zobaczysz, specjalnie go nie zamykam żebyś widział co tam upchnąłęm

[Martynka]

A co do samego zegara, nie wierzył bym gdybym nie usłyszał. Wprowadził tyle szczegółów i eksponuje dokładnie wszystko co jest zapisane na CD... i tutaj pojawił się problem. Góra zaczęłą być mniej przyjemna i pojawiły się zniekształcenia. myślałem, że to z SRPP ale ten sam efekt na OPA. Po paru dniach słuchania CD i rozmowach z Konradem doszedłem do wnoisku że winny może być filtr a raczej jego brak. CD działał w trybie NOS, który naprawdę zawsze działał na plus. Ogólnie SAA7220 nie jest dobrym filtrem, szczęściarze w Sony i Yamahach i Nakach mają filtry CX gdzie NOS nie przynosi poprawy. Ominięcie oversamplingu który ma usunąć z sygnału śmieci przy standardowym zegarze który już fabrycznie nie był najlepszy a po 30 latach działa tylko gorzej przynosiło korzyści, na nowym precyzyjnym zegarze z minimalnym Jitterem, wszystkie śmieci i zniekształcenia na górze stały się po prostu słyszalne. Wróciłem u siebie do pełnej funkcjonalności SAA7220 i to okazało sie dla dźwięku zbawienne. Ja jestem zdziwiony ale tak jest. Widocznie dobrze przygotowany sygnał a słabo przygotowany na pewnym poziomie jakości robi już dużą różnicę. Jako, że SAA7220 jest sałby a ja się ostatnio przekonałem co filtry potrafią zamówiłem do mojego Rotela SM5840 z układami który będzie najpierw sygnał dla SAA7220 konwertował na zrozumiały dla SM5840 a potem to co przetworzy SM z oversamplingiem x 8 a nie x 4 jak SAA ,będzie dekodował kolejny układ i wysyłał juz "idealny" sygnał na TDA1541. Nie wiem czyt coś jeszcze da się zrobić w przypadku 1541. Kosztów już nie liczę a już teraz bzmienie jest lepsze niż cokolwiek na CD słyszałem a ostatnio dużo porównań sprzętu miałem okazję usłyszeć

Znam nawet takich którzy mi powiedzieli " ja już winyli nie słucham, aż się żona ze mnie śmieje "

[zelazny]

Znam nawet takich którzy mi powiedzieli " ja już winyli nie słucham, aż się żona ze mnie śmieje "

Kolega w pracy, lat 22.
Wspomniałem o winylach, zaśmiał się i mówi: po co, wszystko jest w internecie.

[Martynka]

winylach

To podejście młodych osób mnie nie dziwi, a teraz wyobraź sobie osobę która ma kolekcję winyli i pod winyl tworzy system i nagle...oczywiście nie znaczy to że winyle idą w odstawkę ale że w końcu CD potrafi dać przyjemność na podobnym poziomie i pora odsłuchać i uzupełnić starą kolekcję.

[Jaculek]

CD potrafi dać przyjemność na podobnym poziomie i pora odsłuchać i uzupełnić starą kolekcję

Do czego to doszło

[amrowek]

winylach

To podejście młodych osób mnie nie dziwi, a teraz wyobraź sobie osobę która ma kolekcję winyli i pod winyl tworzy system i nagle...oczywiście nie znaczy to że winyle idą w odstawkę ale że w końcu CD potrafi dać przyjemność na podobnym poziomie i pora odsłuchać i uzupełnić starą kolekcję.

jedno ale... ale wymaga to dobrych płyt CD bo inaczej....ból zębów

[Martynka]

dobrych płyt CD

Winyle źle nagrane też nie brzmią

[amrowek]

dobrych płyt CD

Winyle źle nagrane też nie brzmią

tak , ale jednak winyl to ciut inne granie niż CD na lampach . nie powoduje takiego bólu zębów. CD po modzie potrafi ciąć po uszach jak płyta do d..y. Na winylu nigdy tak nie miałem

[Martynka]

CD po modzie potrafi ciąć po uszach jak płyta do d..y. Na winylu nigdy tak nie miałem

Pora więc wejść na wyższy poziom

[Peliks]

CD po modzie potrafi ciąć po uszach jak płyta do d..y. Na winylu nigdy tak nie miałem

Andrzeju masz coś nie zgrane w torze bo u mnie gra super, dobrze że kupiłem "nowy" magnetofon i odsłuchuję bo tak to cd 24h.