Myjka ultradźwiękowa do winyli

[blispx]

na pewno większą 5rpm jest tam nieosiągalne chyba że ktoś jest naprawdę cierpliwy w ultra masz obroty niskie i sobie płyn spokojnie spływa rowkami nie zalewając labela , ilość rpm = siła grawitacji i można sobie montować tam ile się chce tych szczotek w niczym to nie przeszkadza

[Wojtek]

Ludzie nie pojmują tego bo Knosti brudzi label na potęgę, a związane jest to zapewne z tego powodu

To z jaką prędkością ludzie kręcą na knosti? Źe im label zawsze zalewa mimo osłony?

Pewne jest tylko to że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Brzmi to trochę jak jakaś krucjata anty-Knosti

Tak czy siak, po mojemu, od przybytku głowa nie boli - jeśli zabezpieczenie niepotrzebne bo wolno się obraca to spoko, ale czy zaszkodziłoby?
Ot oszczędność produkcyjna.

[jogurteq]

Ludzie nie pojmują tego bo Knosti brudzi label na potęgę, a związane jest to zapewne z tego powodu, że szczotki chwytają ogromne ilości wody.

Posiadam konsti, umyte już ze 100 płyt i żaden label nie był zabrudzony po umyciu. Fakt, że rant labela uległ zmoczeniu, ale po wyschnięciu brak śladu. Jedynym problemem są polskie płyty i kolorowe labele, najgorsze czerwone, gdyż puszczają farbę. Dlatego kilkanaście płyt czeka na inne rozwiązanie.

Konsti to dobra myjka w danym budżecie. Natomiast trzeba się do niej przyzwyczaić.

[daru0105]

Ludzie nie pojmują tego bo Knosti brudzi label na potęgę, a związane jest to zapewne z tego powodu, że szczotki chwytają ogromne ilości wody.

Było o tym nie raz. W knosti masz słabe zaciski na płytę. To przez nich dostaje się woda. Zamoczysz czerwony polski label i to widać od razu. Wymieniłem te zaciski na analogis i nie miałem z tym problemu już nigdy.
Teraz jadę tylko na ultradźwiękach, chyba że tak brudna płyta, ze najpierw opłukam w knostii na zaciskach analogis

[blispx]

no dobra ale ten temat nie jest o Knosti, wracając do meritum mocno kibicuje tym projektom z Kickstartera i jeżeli dojdzie do etapu produkcji z tą ceną to będzie hit, z tego co widzę tam nie ma za wiele co psuć, sterownika jakiegoś skomplikowanego też brak, można się czepiać ale najtańsza goła wanna chińska np. PS-x to koszt +/- 700pln ktora defacto jest udaną konstrukcją - transducery po 5 latach dalej działają bez zarzutu , jedyne co się upitoliło to część mechaniczna , zawór kulkowy- spust płynu ale łatwo można zdemontować i wymienić

[Szelak]

Taka osłona zdaje się być pewna.

[Szelak]

no dobra ale ten temat nie jest o Knosti, wracając do meritum mocno kibicuje tym projektom z Kickstartera i jeżeli dojdzie do etapu produkcji z tą ceną to będzie hit.

Ta cena to chyba jest w przedsprzedaży, na etapie zbierania funduszy na ten projekt.
Jak to już będzie w sprzedaży to pewnie cena znacznie wzrośnie.
Też chętnie bym kupił, nawet do ceny 200 €.
Mam teraz pytanie.Czy myjka taka jest bardziej skuteczna niż Knosti czy nawet Okki Nokki?
Kto miał do czynienia z myjkami ultradźwiękowymi? Taka myjka wydaje się, że ma tę przewagę, ponieważ jest bezinwazyjna. Nie dotykamy płyty żadnymi szczotkami, nie operujemy szczotką w celu rozprowadzenia płynu, odkurzaczem nie dotykamy powierzchni płyty. Tylko czy te ultradźwięki są tak skuteczne jak te mechaniczne sposoby czyszczenia płyt? Ja jestem bardzo sceptyczny.

[Wojtek]

Czytałeś już wątek od początku Szelak?

[blispx]

nie wiem czy jest bardziej skuteczna- ta z kickstartera- bo jeszcze nie jest w produkcji, sonicznych mam ze 4 sztuki, głównie chińskie wanny ps-x, z napędami i myję tylko w nich , następnie zbieram płyn , po wyjęciu, w Okki, jak dla mnie to wystarcza i jest skuteczniejsze niż mycie tradycyjne szczotą w samej Okki, oczywiście jeżeli ktoś oczekuje cudów typu pozbycie się rys z płyty to nie tędy droga! po umyciu porysowanej płyty z reguły będzie bardziej trzaskać bo wypłukujesz brud z rys!

[Szelak]

Jeszcze raz. Myjesz najpierw w myjce ultradźwiękowej a zaraz potem w Okki?
Co to znaczy po umyciu, że trzaska bardziej? Powinno być na odwrót, choć może to być prawda, bo jeden Chińczyk potraktował trzeszczącą płytę WD40, i trzaski praktycznie znikły do zera.
Wcześniej umył płytę a ta trzaskała jak mokre ognisko, a potem potraktował ją WD40 i trzaski znikły.
Nigdy bym się nie odważył.

https://www.youtube.com/watch?v=GikN_9TLNzY

Zresztą wideo z tą metodą jest w sieci całe multum.

[blispx]

myję ultra później odsysam płyn w Okki

głęboka rysa mniej trzaska z reguły jak jest "zapchana" brudem gdy igła po niej jedzie

litości, co jakiś czas wypływa to gówno z yt z wd40, przestań oglądać te głupoty! zapchał/zasmarował rysy na nowo od to , chcesz zniszczyć płytę i igłę?! to śmiało tylko nadal nie rozumiem co ma polerka wd40 wspólnego z myciem sonicznym, Wojtek przenieś to do offtopu

[Szelak]

Taka dygresja. Napisałem przecież, że nigdy bym się nie odważył.
Tylko albo ultrasoniczna, albo OKki. Ciężko bowiem mieć obydwie. Po myciu w Spin Clean, płytę wyciera się delikatną spraną ściereczką, lub pieluchą tetrową, a ty odsysasz Okki. Też bym tak chciał, ale jeśli miałbym wybierać to co lepiej mieć, co lepiej myje, ultradźwiękowa czy Okki? Po umyciu w ultradźwiekowej wystarczy przecież pozwolić aż płyta wyschnie lub rzeczywiście lekko ja wytrzeć.
Ja mam sporo bardzo dobrze umytych płyt a trzeszczą jak cholera i nie da rady temu zaradzić.

[blispx]

no to wpłacaj na kickstartera będziesz pierwszy w testach, myślę że warto w tej cenie

[Szelak]

no to wpłacaj na kickstartera będziesz pierwszy w testach, myślę że warto w tej cenie

Pytanie czy to dużo lepiej myje niż np Knosti?

[blispx]

"dużo lepiej" to pojecie względne, musiałbyś poczytać jak działają ultradzwięki, pewne jest to że mają dostęp wszędzie tam gdzie czyszcząc ręcznie się nie dostaniesz, niestety nie mogę powiedzieć jak będzie działać ta myjka bo jej jeszcze nie ma, u siebie np. ustawiam na program 20minutowy i uważam to za optimum, tam nie wiem jak to będzie rozwiązane, sceptycznie podchodzę także do suszenia wiatrakiem- zawsze wolałem odsysać na Okki, no ale... w tej cenie to jeszcze raz napiszę nic nie kupisz innego.. tym bardziej nie kupisz PS-x, napędu i Okki oddzielnie już nie mówiąc o upierdliwości takiego rozwiązania!