varrol pisze: ↑22 wrz 2022, 23:19
Chodzi mi o taki typ, gdzie producent nic nie mówi o smarowaniu - ale jak dla mnie (i też wielu znalezionych opinii) po 40 latach by jednak wypadało...
Sam zauważyłeś, po ilu latach.
Zakładam, że żaden z producentów nie zakładał tak długiego życia swojego produktu. Podobnie jest z manualnymi skrzyniami biegów wspolczesnych aut, gdzie producent auta nie przewiduje jego użytkowania powyżej przebiegu 200-300 tys. km.
Zakładam, że w silnikach gramofonowych zastosowanie mają łożyska ślizgowe ze względu na ich praktycznie bezszmerową pracę. Ich długowieczność zapewnia odpowiedni materiał, z jakiego są wykonane, ale także dodatki smarne zawarte w jego strukturze. Mogą to być mikrocząsteczki grafitu badż inne wykonanie, czyli mikropory, wypełnione środkiem smarnym.
W tym wypadku pomóc może umycie oraz "ponowne nasączenie" takiej tulei wlaściwym olejem.
Jakim? No niestety, aż tak nie zagłębiałem się w temat.