JAZZ CAFE - czego słuchamy

[pablos]

czasu

Jeszcze kilka miesięcy. Zbyt świeże wydanie, pójdzie w górę w sklepach lub będzie niedostępne to niektórzy się obudzą, że tak tanio już było:) (znam to z autopsji;) )

[SimonTemplar]

John Coltrane - Crescent

To jest petarda! Sam się dziwię że to jeszcze lata tak tanio ( na bank kwestia czasu) AS to klasa sama dla siebie. Uwielbiam ten album. Jak się komuś spodoba to brać i mie szukać innych wersji bo będzie za późno. Mogę się założyć że będzie drożej. Pogadamy za kilka miesięcy

znam to z autopsji;)

No ba jest nas więcej

[Szelak]

Przesłuchałem na youtubie.
Wspaniała płyta.
Gdzie to można znaleźć za 130 złotych?

[Bart_S]

Gdzie to można znaleźć za 130 złotych?

ciut drożej np. na winylownia.pl
edit: a tu za 120 - viewtopic.php?t=18345

[SimonTemplar]

A nie odwrotnie? Wydawało mi się, że jazz ewoluował z połączenia bluesa, folku, ragtime Ale nie znam się na jazzie, niech się wypowiedzą nasi forumowi specjaliści.

No raczej

[SimonTemplar]

edit: a tu za 120 - viewtopic.php?t=18345

Toż to jakaś dumpingowa oferta jest Szok że to jeszcze wisi no ale Jazz niszowy przeca jest

... a tak na marginesie to jak bym nie miał to bym i to zawinął:

Duke Ellington, Charlie Mingus, Max Roach - Money Jungle - NM/NM, Tone Poet 2020 - 90,00

[Szelak]

edit: a tu za 120 - viewtopic.php?t=18345

Toż to jakaś dumpingowa oferta jest Szok że to jeszcze wisi no ale Jazz niszowy przeca jest

Cena adekwatna do tego, że to używka jest pewnie. Zakładam, że bardzo dbana (M lub NM) i praktycznie nie używana ale jednak. Myślę, że warto, choć dokładamy 35 zł i mamy sztukę nówkę.

Ja Coltrane mam tylko ten CD
I ten, za przeproszeniem, winyl z …….. Biedronki za 39,99.
A najśmieszniejsze jest to, że te winyle (dokładnie te same) teraz są najtaniej na alle czy tam na winylowni po 88,00.
Naprawdę to tak szybko drożeje?
CD tylko trzyma cenę

[SimonTemplar]

warto, choć dokładamy 35 zł i mamy sztukę nówkę.

Opcja forumowa jest lepsza z dwóch powodów.

Naprawdę to tak szybko drożeje?

Te dobre i polecane wydania jeszcze szybciej.

Chet Baker – Chet Baker Sings
https://www.discogs.com/release/1485307 ... aker-Sings

[Szelak]

warto, choć dokładamy 35 zł i mamy sztukę nówkę.

Opcja forumowa jest lepsza z dwóch powodów.

Z jakich?

[tomaszek]

Cena adekwatna do tego, że to używka jest pewnie. Zakładam, że bardzo dbana (M lub NM) i praktycznie nie używana ale jednak.

nie no, Mint to Mint - nówka w folii
Mało używana na NM

[Cracker]

Beata Pater - Session

Trio.
Piano, bass i wokal.
Zarejestrowane w Yokohamie podczas występu w Jazz Club Dolphy.

[piotrjazz]

Duke Ellington & John Coltrane
https://www.discogs.com/release/2247183 ... n-Coltrane

Apropos Coltrane i Acoustic Sounds Series

Po prostu kanon.
Kto raz poslucha " In A Sentimental Mood", nie bedzie mogl sie oderwac.

[piotrjazz]

Duke Duke Ellington Meets Coleman Hawkins https://www.discogs.com/release/2323822 ... an-Hawkins

Był Duke z mlodym, to teraz w swojej grupie wiekowej
Piekne granie nieslychanie

[Szelak]

JOHN COLTRANE - A LOVE SUPREME

Płyta.
Wszyscy pewnie znają ten album. Nie mogłem jednak wybrać innej płyty na pierwszy, konkretny wpis tutaj. To mój numero uno
Nie jest to album dla wszystkich. Raczej nie przypadnie do gustu początkującym fanom jazzu. Mi wiele lat temu też nie podszedł do końca.
John Cotrane był Artystą Nie z Tego Świata! Geniusz saksofonu. Jego gry nie da się pomylić z nikim innym. No kosmiczna wręcz energia. Zastanawiałem się kiedyś dlaczego to mi się podoba? Często natarczywe granie, ostre, chaotyczne. To nie jest muzyka. To są czyste emocje! To się więcej przeżywa niż słucha... nie do podrobienia styl.

To chyba jednak nie jestem początkującym fanem jazzu, więcej, ja powiedziałem, że ja fanem nie jestem.
Przesłuchałem dziś pierwszy raz, tak samo jak i dziś Crescent, też pierwszy raz.
Obydwa spowodowały, że chodzę jak po narkotykach. O wiele lepsze niż „Bass on top” Chambersa.
Zenit!

[Szelak]

Dzięki rekomendacji Simona unikasz kosztownych błędów. A wracając do pierwotnej ceny płyty , bo do taka jest właściwym odnośnikiem, naprawdę 150 PLN to jest tak super drogo?
Polecamy tu naprawdę tylko sprawdzone i tytuly, i wydania.
Przejrzałem cały wątek raz jeszcze i nie znalazłem ani jednej pozycji niedostępnej lub za nierozsądną cenę.
A za to każda to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. W dodatku oszczędność w szukaniu i wydawaniu pieniędzy na nietrafione wydania. Powiem więcej niektóre okazują się dobra inwestycja , tak jak ten Chambers ,co kosztuje teraz dwa razy więcej niż pierwotnie

150 zł jest jeszcze ceną do przełknięcia jak kupujesz 1 płytę na miesiąc.
Przejrzałem wątek, i z tego co widzę, to te najlepsze nagrania, o których pisze Simon, to kosztują grubo powyżej tych 150 zł.
Jest też kwestia sprzętu. Jeśli ten nie jest wysokiej klasy, to i tak nie wycisnę z takiej płyty maksimum. Ja mam Adama lub Lenco L75, obydwa na wkładkach ze szlifem sferycznym. Poza tym przedwzmacniacz za 700 zł, wzmacniacz zintegrowany za 2500 zł i głośniki Focal 716. Taki bardzo budżetowy zestaw. W 100% mi to wystarcza. Wyżej nie zainwestuję, nawet jakbym bardzo chciał, bo mam ograniczenia mieszkaniowe, rodzinę, wydatki na nią, niską pensję, a i tak wiele rzeczy robię w tajemnicy przed żoną.
Doskonale rozumiem podpowiedzi, słuszne zresztą, i doceniam wysoki poziom merytoryczny Simona, widać, że człowiek ma bardzo wysoki poziom wiedzy, zarówno o muzyce jak i dotyczący wymagań technicznych nagrań, ale na Boga nie każdy może sobie pozwolić na tego typu wydatki, tym bardziej, że jak już powyżej napisałem, że i sprzętowo nie każdy ma wymagania, by słuchać na najwyższym poziomie. Bardziej wolałbym podpowiedzi, co warto kupić, bo jest względnie tanie, a prezentuje zadowalający, dobry poziom.
Tone Poem? Ok! Od święta kupiłbym, może raz na rok. Od razu widać, że są to płyty wysokiej klasy, ale jest coś poza tym?

PS. Bardzo ciekawy wątek, można się wiele dowiedzieć.