Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Cracker]

Copperhead

[Szelak]

Mieczysław Stoch jest nie tylko kolekcjonerem płyt winylowych, ale i osobą zapraszaną do radiowej Dwójki jako ekspert muzyczny. I znawca.
Np. tu:
Wieczór płytowy:
https://www.polskieradio.pl/8/5745/Artykul/2452279
Duża Czarna:

https://www.polskieradio.pl/8/370/artyk ... worni-plyt

https://www.polskieradio.pl/8/370/Artyk ... e-Georgian

To zaledwie kilka audycji gdzie jest gościem.
Facet ma gigantyczną wiedzę i zbiory.

W trzech pokojach przechowuje 30 tysięcy krążków.

https://audiolifestyle.pl/nowosci/rekordzista-stoc/

Jeśli zaś idzie o Wieczór Płytowy, to kilka lat temu na kanwie Wieczoru Płytowego Tomasza Beksińskiego, powstała audycja, która co niedzielę o godzinie 22.00 przedstawia 2 płyty, odtwarzane od początku do końca, najczęściej w wersji winylowej. Są dyskusje, rozważania, dziennikarzy muzycznych Polskiego Radia. Jest dobry klimat. Bez reklam, profesjonalnie.
Można wrócić do poprzednich audycji od początku programu, ponieważ audycja ma podcast wszystkich odcinków.

https://www.polskieradio.pl/8,Dwojka/57 ... or-plytowy

[Felini Wąsik]

Ringo Starr - Ringo
Pewnie już dużo osób o tym wie, ale taka mała ciekawostka Na okładce wśród publiczności można znaleźć Johna i Yoko, oraz Paula i Lindę, jest nawet George Harrison ale jak się nie mylę to jest on sam. Fajna płyta, wydanie amerykańskie z bookletem

[Felix1988]

w zasadzie w ogóle nie tłoczy się singli

Tłoczy się; scena metalowa wszelkich odmian, a do tego niezależna punk/hc, siedmiocalówkami - SP, EP, splity - stoi. Tylko w tym roku kupiłem/dostałem do recenzji/wymieniłem jakieś 10 takich płyt, a to tylko wierzchołek góry lodowej.

Sandra - Paintings In Yellow

[Szelak]

w zasadzie w ogóle nie tłoczy się singli

Tłoczy się; scena metalowa wszelkich odmian, a do tego niezależna punk/hc, siedmiocalówkami - SP, EP, splity - stoi. Tylko w tym roku kupiłem/dostałem do recenzji/wymieniłem jakieś 10 takich płyt, a to tylko wierzchołek góry lodowej.

Sandra - Paintings In Yellow

Oooo, to nie wiedziałem, ale widzę mówisz o niszowej muzyce, bo w jakichś empikach, czy tym podobnych sklepach nie ma.
Ale dobrze wiedzieć.
Dasz jakiś namiar takiego sklepu, link?

[Felix1988]

mówisz o niszowej muzyce

Niekoniecznie, bo taki Saxon to żadna nisza tylko zespół znany na całym świecie. Oczywiście wiele mniej znanych kapel też wydaje 7", ale jest to o tyle ciekawe, że te bardziej znane mają często niższe nakłady swoich wydawnictw na CD/LP niż te podziemne 7" - tu kolekcjonerzy wciąż trzymają się mocno i jest to niezmienne od lat 90., kiedy to - teoretycznie - płyta winylowa odeszła w niebyt. W Empiku widziałem choćby SP Maneskin, tak więc coś trafia się i tam. Ceny nie komentuję, wiadomo. Co do linków trzeba szukać singli w sklepach internetowych, na stronach dystrybucji czy wytwórni w dziale winylowym, coś zawsze da się wyszperać: https://ossuaryrecords.com/pl/strona-gl ... lor-czarny

[RadTang]

KISS - Animalize (1984 / 1984, Europe) https://www.discogs.com/release/551101-Kiss-Animalize

Dzisiaj przyjeżdża do nas mój młodszy brat więc znowu sortuję zdjęcia z naszego włoskiego wypadu. Przy okazji słucham sobie muzyki.

Wybór padł na KISS, głównie by zrobić te zdjęcia do swojego folderu. Ale KISS są git to i płytkę przesłuchałem.

---

The Beatles - Help! (1965 / 1992, Unofficial Release, Russia) https://www.discogs.com/release/4623613 ... D0%B7-Help

Dalej przeglądam zdjęcia. Jeszcze z jakieś 700 czy 800 zostało do przejrzenia i selekcji. W międzyczasie raczę się płytami.

Teraz leciała jedna z moich ulubionych w ulubionym pressie. Bitlz - Pomoti! Bardzo lubię to wydanie, mimo wszystko.

[Felix1988]

trzyma kolekcję dla kolekcji, czy słuchania?

Im więcej masz płyt, tym mniej czasu na ich słuchanie, to naturalne. Przy okazji grudniowej przeprowadzki zorientowałem się na przykład, że mam płyty, których nie słuchałem od dobrych 10-15 lat. Ale to w żadnym razie nie wpływa na fakt, że zamierzam się ich pozbywać, bo zdekompletowałbym w ten sposób jakąś dyskografię, albo są wartościowe, budzą wspomnienia, etc. Bibliofile mają podobnie, też przecież nie czytają wszystkich wydań tej samej książki, jeśli mają ich sporo, tak to niestety działa. Poza tym, nawiasem mówiąc, coraz częściej zauważam, że sam termin kolekcja jest nadużywany: nawet tutaj na forum bywa, że ktoś wrzuca kilka fotek garstki płyt od Sasa do Lasa i od razu "kolekcja", co przy tej ilości i przypadkowości tytułów brzmi niezbyt poważnie.

Richard Marx - Repeat Offender

[Tarkus]

Omni - Omni
(Savitor 1985)

[RadTang]

Deep Purple - Who Do We Think We Are (1973 / 1973, Germany) https://www.discogs.com/release/2923285 ... ink-We-Are

Dalej sortuję i porządkuję nasze zdjęcia. Oczywiście nie w ciszy. Tym razem leciał ostatni album MK2 Deep Purple. No i w końcu go obfociłem bo zdjęć nie miałem w swoim folderze.

[Cracker]

coraz częściej zauważam, że sam termin kolekcja jest nadużywany: nawet tutaj na forum bywa, że ktoś wrzuca kilka fotek garstki płyt od Sasa do Lasa i od razu "kolekcja", co przy tej ilości i przypadkowości tytułów brzmi niezbyt poważnie.

Dość rzadkie wydawnictwo z mojej kolekcji .
Grubo ponad 4 tysiące.


Corpus – Creation A Child

https://www.discogs.com/release/3035459 ... on-A-Child

[Felini Wąsik]

Grzegorz Skawiński - Skawiński
Płytkę trafiłem dzisiaj w stanie Excellent, fajny album do posłuchania, polecam

[Felix1988]

Dość rzadkie wydawnictwo z mojej kolekcji .
Grubo ponad 4 tysiące.

Te cztery tysiące to cena LP Corpus czy ilość płyt w Twoich zbiorach? Ja już od dawna ich nie liczę, chociaż pierwsze pytanie, jak ktoś przychodzi do nas pierwszy raz, jest standardowe: ile tego jest? Wiem tylko, że przekroczyłem sześć tysięcy, staram się jakoś ograniczać, nie kupuję wszystkiego co mogę, a płyt i tak przybywa... Swoją drogą "ciekawych" czasów dożyliśmy, że ściana płyt czy ściana książek dziwią czy nawet co niektórych szokują

[Felini Wąsik]

Dość rzadkie wydawnictwo z mojej kolekcji .
Grubo ponad 4 tysiące.

Te cztery tysiące to cena LP Corpus czy ilość płyt w Twoich zbiorach? Ja już od dawna ich nie liczę, chociaż pierwsze pytanie, jak ktoś przychodzi do nas pierwszy raz, jest standardowe: ile tego jest? Wiem tylko, że przekroczyłem sześć tysięcy, staram się jakoś ograniczać, nie kupuję wszystkiego co mogę, a płyt i tak przybywa... Swoją drogą "ciekawych" czasów dożyliśmy, że ściana płyt czy ściana książek dziwią czy nawet co niektórych szokują

Ja mam taką półkę która jest podzielona na 3 części, i wisi na ścianie, jest podobna rozmiarami do ikeowskich kallaxów, jeszcze 25 płyt i pierwsza część będzie pełna

[Cracker]

Te cztery tysiące to cena LP Corpus czy ilość płyt w Twoich zbiorach?

Ilość płyt.
Ale Corpus tysz cenny.