Kasety magnetofonowe

[audiotone]

Wkładka

Wielkie dzięki Wojtku za wyjaśnienie. Myślałem, że to jakaś edycja specjalna DR II.
Szkoda, że brakuje oryginalnej wkładki....

Niema sprawy, swoją drogą to ta GT-II to całkiem niezły chrom.

[konrads0]

niezły

No tak, ale lubię mieć wszystko na miejscu, ale z upływem lat widzę, że czasami trzeba iść na kompromisy, bo z dostępnością co raz trudniej.

[Michal35]

lubię mieć wszystko na miejscu

Tutaj masz do pobrania, chociaż jest od C 90 ale zawsze coś
http://www.c-90.org/catalogue/tapes/Fuj ... %20GT-II/1

[konrads0]

zawsze

Dziękuję bardzo

[Felix1988]

Jeden z ostatnich nowych/starych nabytków, International INT C-60.

[konrads0]

INT

Noo, prawie jak BASF....

[BRob]

Noo, prawie jak BASF

Nie wykluczone, że to jakiś BASF, takie produkcje dla innych firm zdarzały się i zdarzają obecnie.

[Felix1988]

Też obstawiam niemiecką produkcję z racji tych podobieństw, zresztą z Niemiec została przywieziona. Nie pasuje mi tylko jedno, nadlewki na pudełku, bo coś takiego nigdy mi się wcześniej nie trafiło w niemieckich kasetach.

[BRob]

A pudełko ma jakieś oznaczenia, które mogłyby by sugerować, że jest oryginalne? Pudełka czasami nie wytrzymują intensywnej eksploatacji i są wymieniane.
Ale i tak najważniejsza jest sama kaseta/taśma.

[konrads0]

Poligrafia dość prymitywna, BASF chyba by się tak nie zniżył

[konrads0]

Taka jeszcze, czyszcząca, w ramce

[syko]

Taka jeszcze

Na czym polegała zasada czyszczenia w tych kasetach?
Miałem kiedys coś podobnego i zastanawiałem sie czy ma ona czyścić na sucho, czy raczej nie nasączyć denaturatem tej taśmy?

[audiotone]

Taka jeszcze

Na czym polegała zasada czyszczenia w tych kasetach?
Miałem kiedys coś podobnego i zastanawiałem sie czy ma ona czyścić na sucho, czy raczej nie nasączyć denaturatem tej taśmy?

Oczywiście to jest do czyszczenia na sucho. Taśma posiada "lekko ścierne" właściwości. Nie jest tak "śliska" jak taśma z warstwą magnetyczną.

[syko]

Ok.
Czyli jest w sumie kilkurazowa?

[konrads0]

Tak wielokrotnego użytku
Pamiętam w latach 80' były tego typu kasety z nawierconym otworem ( bardzo nieudolnie).
I do zestawu był dołączony płyn pewnie na bazie alkoholu. Skrapiało się tą czyszczącą taśmę i w ten sposób czyściło się na mokro... .
A na poligrafii było miejsce aby odhaczyć każde użycie. Pełna ewidencja.
Były też takie kasety VHS.