Ciekawe informacje. Dzięki.Felix1988 pisze: ↑10 sie 2022, 20:12Z klubu Razem na pewno Warlock, Wildfire i Killer. Kat również, ale tego nie miałem zdublowanego. Do tego klasyki Turbo, TSA, inne płyty Kata (szczególnie Oddech...) oraz nasze licencje: Crossfire, koncertówka Maiden, Venomy, Atomkraft, etc. Ale raz czy drugi wymieniałem też starsze pozycje: SBB, Breakout, debiut Budki Suflera. Fajne czasy sprzed i z początków internetu Co ciekawe w przypadku Niemców i Anglików w grę wchodziły tylko płyty - kasety, nawet najrzadsze i nie mające płytowego odpowiednika, choćby nowe, już nie wchodziły w grę, co tylko potwierdza jaki był status tego nośnika wśród tamtejszych kolekcjonerów.
To powiem Ci, że status taśm magnetofonych dziś zdecydowanie wzrósł. Zza granicy chętnie je wymieniają.
Jak to czasy się zmieniają, co?