Nierówno w kanałach. Wina wkładki?

[pejot]

Od jakiegoś czasu coraz bardziej zaczyna mnie irytować nierówne rozłożenie dźwięku. Lewa strona gra czysto, głośno, prawa jest przytłumiona i cichsza. Płyta i igła utrzymana w czystości.

Przyglądałem się igle. Zauważyłem, że jest delikatnie przekrzywiona w jedną stronę, pomyślałem, że to od bardzo częstego słuchania, może antiskat przeciągał za bardzo na swoją stronę? Ale nie mam jakichś radykalnych ustawień - obciążenie ramienia 1.5 g, antiskat na 1.5 (wcześniej był na 2, wczoraj zmniejszyłem)

- wkładka DM 103 M-E
- igła Shure N 91 ED (zamiennik z allegro)

Sprawdzałem na innej igle (poprzednia, bardziej zużyta) i występuje to samo.
Czy jest coś, co mogę zrobić? Boję się o płyty, zakładam, że skoro jeden kanał mam silniejszy to igła żłobi nierówno ścieżkę. Przy moim nagminnym słuchaniu może mieć to wpływ...

A może pora na modernizację sprzętu? Coś dobrego do mojego Duala 604 poza opisaną wkładką włożę, czy nie ma sensu? (dodam że z jakości dźwięku jestem zadowolony)

[kielek]

Miałem nieco podobną sytuację i okazało się,że gramofon był nie najlepiej wypoziomowany a przez to ustawienie anti-skating też nie było prawidłowe i efektem tego była nierówna "gra" na kanałach.Igła przy złym ustawieniu też mogła ulec po czasie zdeformowaniu/przekrzywieniu.

[pejot]

A wiesz, że to może być to... co prawda dual ma sprężyny poziomujące w rogach ale nie ufałbym temu za bardzo. Poziom zaś mierzyłem jedynie malutką poziomicą (naprawdę malutką) - niby wychodziło ok, ale sprawdzę to dokładniej i porządnym sprzętem. Dzięki za pomysł.

[kielek]

Tyle,że jak masz już skrzywioną igłę to nie wiem czy to coś pomoże.Wydaje mi się,że po sprawdzeniu poziomu i czy anti-skating jest ok.(bo i w nim może leżeć przyczyna-może zbyt mocno "ciągnąć")trzeba by przeprowadzić próby na prostej igle.

[pejot]

Przekrzywienie jest naprawdę niewielkie, normalnie by się tego nawet nie zauważyło, tylko po dokładniejszym, paranoicznym wnikaniu. Poprzednia zużyta igła jest pod tym względem ok, i na niej będę sprawdzać.

Z drugiej strony przecież igła jest osadzona w gumce - nie jest to tak, że sama znajduje sobie idealne położenie względem rowka (nie mówię oczywiście o solidnie zakrzywionej wersji)

Jeszcze słówko o antiskacie - może to mieć znaczenie przy tych dolegliwościach? Czy zmiany wartości rzędu 1-2 stopnie mają realny wpływ na brzmienie? Czy mogą przy dłuższym graniu wpłynąć na kształt igły?

[Klimek]

pejot- zanim zaczniesz robić cokolwiek z wkładką czy igłą, sprawdź może czy to tam leży przyczyna.
Sprawdź wzmacniacz i pre i głośniki.
Zamień miejscami kable sygnałowe. Lewy z prawym. Najpierw przy wkładce i posłuchaj. Później kolejno przy pre i wzmacniaczu. I słuchaj. Oczywiście możesz też sprawdzić głośniki w ten sam sposób.

[kielek]

Zakładam,że pejot to wszystko wcześniej wyeliminował
Minimalnie większy/mniejszy ant-skating nie powinien mieć większego wpływu na dźwięk w sensie równego odtwarzania w kanałach(i nie tylko),przy większych dysproporcjach obawiam się,że tak.Najczęściej daję się na "oko" taki jak ustawienie nacisku,ale to nie jest reguła i zapewne bardziej zaawansowani będą coś w tym temacie wiedzieć więcej.Tak czy siak ,trzeba przejrzeć wszystkie możliwości w całym torze.

[Robert007Lenert]

Wplyw As na balans kanalow jest praktycznie niezauwazalny. Jak ktos nie wierzy, to prosze zapakowac sluchawki na uszy i krecic poketlem od As podczas odtwarzania w calym jego zakresie.

[eenneell]

Ja popadłem jakiś czas temu w paranoję "nierównych kanałów"...
...bo "słuchałem oglądając" przez wskaźniki magnetofonu...
Wnioski:
1. AS ma znikomy pływ /nawet w skrajnościach ma niewielki
2.

Wpływ As na balans kanałów jest praktycznie niezauważalny. Jak ktoś nie wierzy, to proszę zapakować słuchawki na uszy i kręcić pokrętłem od As podczas odtwarzania w całym jego zakresie.

Ale przy "dobrym/niezłym" rozkalibrowaniu AS-u; jest zauważalny
3. kąt prosty/ albo nieprosty/ igły do płaszczyzny płyty ma DUŻY wpływ...
4. Największy efekt niesymetrycznych kanałów jest widoczny kiedy wskaźniki szwankują / (tak popadłem w paranoję(

[pejot]

Bawiłem się kabelkami, a jakże. To możemy wyeliminować.
Wczoraj nie miałem możliwości sprawdzić poziomu (sam nie trzymałem pionu), zrobię to dzisiaj i być może jeden podejrzany odpadnie.

[Wojtek]

Wplyw As na balans kanalow jest praktycznie niezauwazalny. Jak ktos nie wierzy, to prosze zapakowac sluchawki na uszy i krecic poketlem od As podczas odtwarzania w calym jego zakresie.

Wszystko zależy od tego jakie mamy ramię i igłę/szlif. Przy prostych szlifach faktycznie jest to bardziej zauważalne jedynie przy mocniejszym odstępstwie. Dodatkowo, im lżejszy nacisk tym igła jest bardziej czuła na AS. Pisałem o tym chyba w wątku o teorii i praktyce kalibracji ramienia.

Jak jest problem z poziomem to najczęściej ramię w stanie równowagi (i zerowym AS) będzie się przesuwało na boki

[pejot]

A właśnie, Wojtku, przypomniałeś mi o jeszcze jednej denerwującej rzeczy - podczas podnoszenia ramienia leci na bok, jakby było ściągane (w kierunku od środka do zewnątrz). Może to jakoś powiązane z tym dźwiękiem? AS nie ma tutaj wpływu.

[zbyszek1982]

Jeżeli gramofon stoi prosto, to coś musi ściągać to ramię na zewnątrz. Może poprzedni właściciel wymienił sprężynkę od antyskatingu na taką wziętą z długopisu? Może kable w ramieniu o coś ocierają?

[eenneell]

"kalibracja" AS -
Co prawda inny gramofon, ale problem podobny Może Ci to pomoże
Tylko skąd wziąć oscyloskop?

[Wojtek]

pejot:
To niedobrze. Może problem leży w sprężynkach zawieszenia?
W takim wypadku, co z tego że buda będzie płaska jeśli zawieszony mechanizm jest krzywy? To taka pierwsza teoria, powiedzmy.
Oczywiście przyczyna tego stanu może być źródłem problemu z dźwiękiem i AS.

Może kable w ramieniu o coś ocierają?

Raczej nie.

Co prawda inny gramofon, ale problem podobny Może Ci to pomoże
Tylko skąd wziąć oscyloskop?

Raczej w niczym. Pal licho oscyloskop, skąd wziąć płytę testową 3621004?