Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[Deszatie]

Rolling Stones - Sticky fingers

[Cracker]

Black Sabbath - We Sold Our Soul For Rock'n'Roll

[daru0105]

Stevie Wonder - Talking Book

Slucham w Vinyl Cafe we Wroclawiu.
Cztery lata temu jak posluchalem tam "Waltz for Debby" Evansa , ostatecznie podjalem decyzje o przejsciu na czarna strone plyty
Zawsze jak jestem w moim miescie staram sie wpasc tam na kawe.
Dzis musiala byc ice coffee.
20220706_130158.jpg20220706_130134.jpg

Oooo. We Wrocławiu będę niedługo u córki. Muszę wpaść tam na kawę i winyla

[piotrjazz]

Oooo. We Wrocławiu będę niedługo u córki. Muszę wpaść tam na kawę i winyla

Knajpka mikroskopijna jak japonskie jazz cluby , ale bardzo klimatyczna i daja swietna kawe.

[cobra]

[RadTang]

Orły, Drzwi, Kredensy. A nawet i Żuki się znalazły. Dziwny jest ten mój świat. Trochę prądu też było (Prąd Stały / Prąd Zmienny - Łamaczpiłek). Z kompaktowego dysku choć w stanie F (a płyta wygląda idealnie... może jakaś wada techniczna czy coś). A co do ostatniej płyty - wolę być w ubraniu niż nago. Fajnie ale jakoś oryginał jest lepszy jak dla mnie. No i nie prezentuję się jakoś super nago.

Steely Dan - The Royal Scam
Creedence Clearwater Revival - Green River
Eagles - On The Border
Bob Dylan - Infidels
The Doors - The Doors
AC/DC - Ballbreaker
The Beatles - Let It Be Naked

@Deszatie
Fajne spodnie. Też chcę sobie kiedyś takie kupić.

[MacPhisto]

U2 - PLEASE POPHEART LIVE EP

[gyro4841]

Dzisiaj koncertowo
DM - 101

[Dimas]

Eagles Live

[mrcnoos]

Sex Pistols - Never Mind....

[gyro4841]

Cd DM
Violator

[RadTang]

Jimmy Smith - Jimmy Smith's Greatest Hits (1968 / XXXX, Compilation, Germany) https://www.discogs.com/release/517235- ... atest-Hits

Stan odpowiedni dla takiej osoby jak ja. A muzyka jeszcze lepsza! Bardzo przyjemny jazzik. Z jakiegoś powodu dopiero teraz odsłuchałem tę składankę a kupiłem ją jakieś 2 miesiące temu, w okolicach swoich urodzin.

Mój pierwszy Niebieskonutecznik z epoki. Co prawda made in Germany ale i tak jestem zadowolony. Wiem, że to wznowienie z bodajże lat 70-tych ale za to solidne.

Tu nie ma słabych kawałków choć najsłabszy byłby The Champ. Jakoś taki bardzo komiksowy, jakiś taki zupełnie inny od całości. Ale ogólnie nie mam nic do takiej muzyki - jest super. A jazz u mnie bardzo rzadko gości. To nie Stonesi, że mogę robić to o każdej porze dnia i nocy.

A dzisiaj mnie wzięło na jazz. Tak nagle i znikąd. Chyba pomyślałem o tej płycie i tak sobie siedziałem i słuchałem jazzmanów oraz przeglądałem memesy. Albo wstawałem i gapiłem się na płytkę jak się kręci.

Zawsze tak jest jak słucham jazzu - nie mogę nic wtedy robić bo muszę być w pełni oddany muzyce. Jazz to celebracja, to rytuał. A Stonesi - szybki numerek dla przyjemności. Coś dla ciała, jazz - coś dla ducha.

PS. Podczas pisania tego posta jeszcze raz wrzuciłem sobie stronę B - The Sermon. Cudo. To jest hit nad gity.

[Felini Wąsik]

A Stonesi - szybki numerek dla przyjemności.

Akurat jestem w trakcie słuchania Let it bleed. Co prawda wznowienie z 2003 roku, ale trafił mi się w oryginalnej folii fabrycznej z fajną naklejką

[RadTang]

A Stonesi - szybki numerek dla przyjemności.

Akurat jestem w trakcie słuchania Let it bleed. Co prawda wznowienie z 2003 roku, ale trafił mi się w oryginalnej folii fabrycznej z fajną naklejką

A to od razu Cię ostrzegę przed ruskim Antropem tego albumu. Tam jest przeskok. Jakaś wada fabryczna jak robili materiał na tę płytę.
Sprawdzałem swojego kilka razy i nie ma bata. Zresztą ktoś inny (Rosjanin) też to potwierdził, że tam coś jest nie tak i każdy egzemplarz ma ten przeskok. Ruskie NM-.

[Felini Wąsik]

A Stonesi - szybki numerek dla przyjemności.

Akurat jestem w trakcie słuchania Let it bleed. Co prawda wznowienie z 2003 roku, ale trafił mi się w oryginalnej folii fabrycznej z fajną naklejką

A to od razu Cię ostrzegę przed ruskim Antropem tego albumu. Tam jest przeskok. Jakaś wada fabryczna jak robili materiał na tę płytę.
Sprawdzałem swojego kilka razy i nie ma bata. Zresztą ktoś inny (Rosjanin) też to potwierdził, że tam coś jest nie tak i każdy egzemplarz ma ten przeskok. Ruskie NM-.

Ja już nie kupuję Antropów, wolę oryginalne wydania brytyjskie.