Końcówka mocy (wzmacniacz) Yamaha M-4

[Bacek]

Jak się nie ma miedzi, to się cicho na d... siedzi.

Chyba nic nie czytałeś o większości rewolucji.

Ten norweski kapitalista powinien się podzielić nadmiarowymi zyskami a nie czerpać korzyści z wojny.

[Jozi]

Jak się nie ma miedzi, to się cicho na d... siedzi.

Chyba nic nie czytałeś o większości rewolucji.

Ten norweski kapitalista powinien się podzielić nadmiarowymi zyskami a nie czerpać korzyści z wojny.

Taaaa .
Za darmo by się podzielił a nie krzyczał 4 koła za stary złom .

[varrol]

Ja mam dwie M4 - niedawno kupiłem skuszony dobrymi opiniami i nie żałuję - muzykalnie jest super (a porównuję do np. B-2x Yamahy). Jedną kupiłem z Niemiec, a drugą w Polsce - obie 100% oryginał. Spędziłem nad nimi już sporo godzin - wymiana kondensatorów i lutów (tak, wszystkie luty trzeba wymienić docelowo), wymiana żarówek, wymiana gniazd zasilania i jeszcze czeka wymiana gniazd głośnikowych.

Ja akurat lubię grzebać przy sprzęcie i wolę kupić coś taniej i naprawić/odrestaurować - daje mi to sporą satysfakcję - ale fakt jest taki, że trudno jest przełożyć czas spędzony nad sprzętem na kwotę sprzedaży - zwłaszcza jeżeli nie jest to sprzęt kultowy - a Yamaha M4 kultowa jeszcze nie jest (jest jej sporo w sprzedaży i często dość tanio).

Coraz więcej osób kupuje stary sprzęt, ale nie chce w nim grzebać, więc woli dać więcej za święty spokój - warto może by było dodać gwarancję.

[Cichy5000]

Ja mam dwie M4 - niedawno kupiłem skuszony dobrymi opiniami i nie żałuję

Dzięki za konstruktywny opis.
Co do tego czy jest kultowy czy nie moim skromnym zdaniem to nie chodzi o dostępność i cenę tylko czy ktoś uważa za kultowy czy nie sprawa indywidualna albo może bardziej grupowa
Jeśli chodzi o gwarancję tak jak pisałem w ogłoszeniu na wszelkiego pytania odpowiem, ale jeśli już zapytałeś myślę, że dwa miesiące to powinno dać poczucie jakiegoś komfortu u kupującego. Chociaż osobiście mam takie podejście, że kupując tu właśnie na forum już jest pewną gwarancją.

[Piterski]

Koledzy przecież zawsze coś się może zepsuć i nie ma w tym żadnej i niczyjej złej woli bo czas robi swoje. Kupując rzeczy używane trzeba się z tym liczyć.
Forum i znajomość sprzedającego może tylko dać większą pewność, że skoro sprzęt był po przeglądzie to nie polegał on na umyciu i podpicowaniu i został zrobiony z pełnym zaangażowaniem, a wystąpienie jakiś kłopotów jest przez to znacznie mniejsze.

Wspomniałem kiedyś o kłopotach z gramofonem mojego kolegi którego sdarek nie potrafił naprawić. Kolega kupił go od innego forumowicza bo jednym z argumentów było to, że był po przeglądzie u sdarka. Tak więc różnie się może to wszystko potoczyć bez złej woli sprzedającego.

[Bacek]

Za darmo by się podzielił a nie krzyczał 4 koła za stary złom .

No nie wiem czy za darmo. Trzeba będzie to przecież wywieźć potem na szrot a to też kosztuje. Także dobrze było by żeby jeszcze jakąś stówkę na transport dorzucił.

[Martynka]

Co do gwarancji... Ponieważ osobiście dotykałem każdego elementu w środku. I wymieniałem kondensatory i wszystkie trymery. Wymieniłem też parę tranzystorów na płycie pre drive które odbiegały od wartości nominalnych to w razie problemów ze sprzętem służę bezpłatną pomocą w zlikwidowaniu wszelkich problemów związanych z wynienionymi elementami. Serwis przez pewien okres bezpłatny również. Oczywiście wszystko z głową. Wszystko może się samo popsuć jak i można również popsuć wszystko samemu a to dwie odbiegające od siebie sprawy.

[Cichy5000]

Co do gwarancji...

Pisząc o gwarancji nawet nie myślałem, żeby prosić o to Marcina, bo jakoś mi nie wypadało bo jest to towar z drugiej ręki, ale też nie miałem obaw co do jakości tego sprzętu i sam od siebie chciałem udzielić tej gwarancji bo wiem jaki jest stan.
Ale jeśli już Marcin sam się zdeklarował za co bardzo dziękuję to też chyba potwierdza jakość wykonania przeglądu i przede wszystkim zakupy od kolegów z forum.
Zgadzam się z kolegą Piterski w zupełności, bo chyba większość to tak rozumie.
To wszystko nasuwa mi jeszcze jedną myśl zamknąć temat zostawić na olx i czekać spokojnie na kupującego

[Martynka]

Zrób cenę 3999 i się sprzeda

[varrol]

Co do gwarancji...

Pisząc o gwarancji nawet nie myślałem, żeby prosić o to Marcina, bo jakoś mi nie wypadało bo jest to towar z drugiej ręki, ale też nie miałem obaw co do jakości tego sprzętu i sam od siebie chciałem udzielić tej gwarancji bo wiem jaki jest stan.
Ale jeśli już Marcin sam się zdeklarował za co bardzo dziękuję to też chyba potwierdza jakość wykonania przeglądu i przede wszystkim zakupy od kolegów z forum.
Zgadzam się z kolegą Piterski w zupełności, bo chyba większość to tak rozumie.
To wszystko nasuwa mi jeszcze jedną myśl zamknąć temat zostawić na olx i czekać spokojnie na kupującego

Tak żem czuł, że znam tę końcówkę - a przynajmniej osobę, która ją serwisowała - a jak trafiłem na ogłoszenie Allegro dzisiaj, to miałem pewność. To trochę zmienia postać rzeczy, bo tam zrobione to zostało na takim poziomie, że naprawdę warte jest tych pieniędzy. Zresztą to nie tajemnica kto mnie zainspirował do kupna tych końcówek No i jest cały temat na Audiokarmie o ich restauracji.

Co do gwarancji, to bardziej miałem na myśli ogłoszenie na Allegro - bo dla wielu osób to może być coś co sprawi, że kupią. Zazwyczaj jak pomagam komuś w zakupie używanego sprzętu (nie tylko audio, ale i np. laptopa) to gwarancja dla osób mających mniejsze pojęcie jest bardzo ważna (dla mnie zresztą też jako pomagającego, bo inaczej wiem, że w razie czego by było na mnie).

[Martynka]

Tak żem czuł, że znam tę końcówkę

Skromoność nie pozwoliła mi powiedzieć kto Cię inspirował tylko obecnemu właścicielowi powiedziałem że to swój człowiek z audiostereo który docenił M4 po mojej walce z tezą że oprócz Yamahy AS nie ma nic co brzmi a skoro dokupił drugą mając tak zacne inne Yamahy to znaczy że jest tam duży potencjał

Pozdrawiam.

[Cichy5000]

Do sprzedania końcówka mocy Yamaha M-4 jedna z dwóch które są w moim posiadaniu a kupione od naszego kolegi Martynki.

Ale ja nie ukrywałem, że to z pod ręki naszego skromnego kolegi wyszedł ten sprzęt

[Martynka]

ukrywałem

Ale ja nie wszędzie jestem Martynka mam też inne alterego

[Cichy5000]

W komplecie z wystawionymi Infinity kappa 7 w innym ogłoszenia cena będzie trochę inna.

[Merrick]

W komplecie z wystawionymi Infinity kappa 7 w innym ogłoszenia cena będzie trochę inna.

Przeczytałem wątek

Jak się nie ma miedzi, to się cicho na d... siedzi.

Zmieniono wszystkie kondensatory elektrolityczne w zasilaniu na nowe w gradacji audio ( FG i Muse )
- Cały tor audio oparty na styrenie i mylarze więc nieśmiertelny a jedyny kondensator elektrolityczny w torze został wymieniony na Audo Note Kaisei ( czyli Rubycon Black Gate ) bo nie liczyły się koszty tylko jakość i brzmenie.
- kondensatory filtrujące przy trafo zostały wymienione na nowe ze zwiększoną pojemnością i dodatkowo bypasowane Mullard'ami.
- wyjścia głośników A to VIABLUE
- tranzystory w sekcji predrive zostały spoarowane parametrami i wymienione na nowe oryginały.
- wszystkie tranzystory nastawne do regulacji DC offset, napięcia zasialani oraz biasu dla każdego kanału zostały wymienione na nowe
- podświetlenie wymienione na nowe

Niektórzy nie rozumieją że odświeżenie elektroniki kosztuje i podnosi żywotność sprzętu audio o kolejne 30 lat jeśli nie dłużej( nie mam tu na myśli lampy). Tym bardziej modyfikacje są niezrozumiale dla innych osób ... czyli poprawianie księgowych dla których liczy się tylko zysk a nie projekt i jakość brzmienia . Tydzień temu odebrałem końcówkę mocy Haflera od Jaculka w której wymienił dla mnie wszystkie kondensatory i rezystory a do tego zrobił wszelkie regulacje no i efekt słyszę każdego dnia no ale tylko nieliczna garstka ludzi na tym forum rozumie potrzebę odświeżenia elektroniki i modyfikacji audio