Bambus zamiast karbonu - szczoteczka do płyt winylowych

[piotrjazz]

No mialem , mialem tez do czynienia z jednomyslnoscia
Wyrazilem swoje watpliwosci i mialem nadzieje szczera ,ze ktos mnie przekona jakims argumentem, a nie kpina.

[Peter007]

Przecież pojawiły się tu już pierwsze opinie. Nie ma nic o rysowaniu płyt. Kup i się przekonaj czy ktoś kłamie albo nie kupuj i używaj czegoś innego. Przekonywać do pędzelka za dychę? No fakt, kpina

[Wojtek]

ze ktos mnie przekona jakims argumentem

Wybacz, ale ja na prawdę nie wiem jak Tobie wytłumaczyć, że prędzej zarysujesz płytę igłą niż miękkim włosiem pędzelka do makijażu.
Mam nadzieję że wyobraźnia wystarczy, ale to wymaga jakiegokolwiek doświadczenia życiowego z miękkimi pędzlami.

Rozumiem że nie czyścisz płyt na sucho w ogóle i stąd te obawy?

[piotrjazz]

Przecież pojawiły się tu już pierwsze opinie. Nie ma nic o rysowaniu płyt. Kup i się przekonaj czy ktoś kłamie albo nie kupuj i używaj czegoś innego. Przekonywać do pędzelka za dychę? No fakt, kpina

No tak tyko plyty nie sa za dyche.
I oto mi chodzilo.
A co do czytania ze zrozumieniem to mysle ,ze calkiem dobrze mi idzie , pomimo wieku.
Brakuje mi tylko doswiadczenia zyciowego trzydziestolatkow szczegolnie jesli chodzi o golenie

[Peter007]

Coś pisałem o goleniu, czytaniu czy trzydziestolatkach? Przecież nikt Cię nie namawia do zakupu tego pędzelka i myślę, że nie będzie próbował.

[Bacek]

To już prędzej karbon coś porysuje. Tu włosie jest i cieńsze i delikatniejsze.

[piotrjazz]

To już prędzej karbon coś porysuje. Tu włosie jest i cieńsze i delikatniejsze.

dokladnie o taka sensowna odpowiedz mi chodzilo.
Dzieki bardzo.

[jogurteq]

Po roku przerwy z winylem, w sumie ogólnie z audio z przyczyn personalnych, powoli wracam do zabawy. Nadrabiam posty od jakiegoś czasu, a tu bambus... No nic, także zamówiłem. No i problem mam taki. Aktualnie gram na Adamie, który ma nietypowy napęd talerza - silnik liniowy. Niestety bambus wyhamowuje mój talerz . Natomiast używając go delikatnie, faktycznie zmniejszył ilość trzasków. Próba najpierw carbonem potem bambusem. Na kilku płytach mytych starych jak i nowych.

W asortymencie jeszcze welur, ale on jakoś nie przypadł mi do gustu.
Natomiast welur z czerwoną rączką to pamiątka po wujku, tym czyścił płyty w latach 80.

Podsumowując bambus na plus. Jedynie tak jak koledzy wyżej, mógłby być szerszy.

[piotrjazz]

Rozumiem że nie czyścisz płyt na sucho w ogóle i stąd te obawy?

Naprawde zadales mi to pytanie?:doh:

Chociaz wczesniej miales watpliwosci czy kiedykolwiek uzywalem pedzla do golenia.
To uprzedze twoje nastepne pytanie - tak umiem jesc widelcem

[Wojtek]

Mamy równowagę Piotr - Ty się dziwisz że pytam o podstawy, ja się dziwię że Ty się boisz że miękki pędzel tobie płyty porysuje

tak umiem jesc widelcem

Cieszę się!

[BRob]

Natomiast welur z czerwoną rączką to pamiątka po wujku, tym czyścił płyty w latach 80.

Mam takie coś i używam od połowy lat dziewięćdziesiątych Mój egzemplarz jest czarny.
Welur w bardzo dobrej kondycji.

Ale szczotka jednak lepiej czyści, no i odprowadza ładunki.

[Ryszard13]

Zakupiłem tę szczotkę polecaną przez pawelgrab a nawet dwie
muszę połączyć je w jedną szerszą szczotkę,jednak połączenie sprawia zbyt duże tarcie na płycie co skutkuje obciążeniem silnika,lepsza jest jednak wersja jedno szczotkowa , czy jest lepsza niż inne które posiadam ,po dwóch dniach użytkowania mogę powiedzie że spełnia swoje zadanie na +

[winylowy_luke]

Spełnia, spełnia.
Poza tym nie kumam problemu z szerokością
Talerz się kreci, przykładam szczotkę przy labelu i przesuwam powoli do zewnątrz pięknie wszystko po kolei zgarniając.

[Ryszard13]

Muszę jeszcze dodać że nie jest to szczotka z babusa,a zrobiona z jakiegoś tworzywa syntetycznego,wystarczy przypalić zapalniczką kila włosków aby to stwierdzić.

[Bacek]

Wasze nie kłaczą? Może za mocno dociskałem. W Technicsie jestem wstanie dołozyć dużo więcej siły niż w pasku, może stąd efekt.