Warsztat Martynki

[Zbyszek 1963]

trochę sie zasiedział:

Może i się zasiedział ale myślę że warto było czekać,podejrzewam że efekt końcowy będzie świetny - BRAWO TY

[kukiz 30]

Ja zawsze powtarzam cierpliwy zostanie wynagrodzony

[Martynka]

będzie świetny

Świetny to jest ten Sansui, ja nie czarowałem nad nim tylko przywróciłem do stanu bliższemu fabrycznego, to bydle ma po prostu moc !!!

[Martynka]

Czarnym, ponurym, paskudnym Snell powiedzieliśmy nie, a więc zaczynamy:

Fornir już przycięty i zaczęło się klejenie

płaskie, równe powierzchnie, dobre do klejenia podłoże, bez niespodzianek i poprawek wyszło tak

pierwszy szlif ukazał już wyraźniejsze słoje

Goły fornir jak zawsze myszowato szary, bez wyrazu a nie o to nam chodziło. Tak więc na wszystko wszedł olej OSMO i zaczęły dziać się cuda

I drugi do kopmpletu

Całość oczyszczona i poskładana przez następne parę dni będzie oczekiwała na wosk

wosk nada ciepła i aksamitności ale już teraz wyglądają pięknie

Po nałożenu wosku pokaże te piękności w oczechu havana raz jeszcze.

[Piterski]

A co z tylną ścianką, też była fornirowana?

[Martynka]

A co z tylną ścianką

Tylna ścianka została w oryginale według życzenia nowego właściciela. Czyli czarny połysk. Snell w E3 niezależnie od wykończenia zawsze tylką ściankę zostawiał taką ( poniżej zdjęcie poglądowe ):

Dokładnie tak i tutaj poniżej w J3 widać, są oryginalnie w takim fornirze a tył też na czarny połysk

mówię o tych po prawej stronie za jasnymi Sony na standach. Też je zresztą słyszałem i nie wiem czy nie uwolnię od nich czlowieka za dwa tygodnie będąc znów na Litwie.

No chyba, że ktoś byłby zainteresowany to odbiorę bezpośrednio dla niego.

[kukiz 30]

A co z tylną ścianką

według życzenia nowego właściciela.

Nowy właściciel już w pampersie chodzi . Jakby mógł to by na pieszo do Ciebie poszedł

[Martynka]

Niech idzie, mogę do Snalli dorobić kółeczka i będzie na nich wracał

[zaworhc]

Ty wogóle masz czas żeby z żoną kawę wypić?
Praca - majstersztyk!

[Martynka]

z żoną kawę wypić

dla wymówki przestałem pić kawę

[Cichy5000]

Ja tylko dla formalności... robota

[ebola1972]

Nie ma jak robota na świeżym powietrzu. Też chcę taki fornir A jeszcze bardziej ode mnie moja kobita chce

[Martynka]

Też chcę taki fornir

Ale to nie dąb tylko orzech

się zrobi

[ebola1972]

Dąb, orzech. Byle, nie czarne i nie rude

[Martynka]

tylko pamiętaj że tam grubsza robota, kilo lakieru do zdarcia i spasowanie wszystko ze wstawkami z litego drewna. Jak nie wyjdzie to okleje futerkiem z PV jak kierownice w dużych fiatach