w ramach prezentu urodzinowego, sprawiłem sobie amplituner JVC Nivicio 5020U (polecam). Generalnie brzmi bardzo dobrze, a korekcja S.E.A daje mu bardzo dużo opcji wykorzystania.
TLDR;
Problem - brak dźwięku na lewym kanale phono, diagnoza wskazuje na uszkodzenie wewnętrznego pre (prawdopodobnie tranzystor).
1. czy mogę wylutować płytkę pre w amplitunerze, zabezpieczyć przewody i do czasu końca serwisu normalnie używać amplitunera (phono odłączone, całość przez zewnętrzny pre?)
2. gdyby nie udało się uratować oryginalnego pre - w jaki sposób wstyawić tam inne - z tego co widzę zasilanie jest tylko jednym przewodem idącym z sekcji zasilania - nie ma dwóch żył, podejrzewam że masę bierze z chasis. Czy są gotowe kity do podmiany?
3. jakieś złote rady? Plan jest taki że wymienię wszystkie kondensatory na płytce (i tak planowałem to zrobić) i tranzysotory. Ale może można coś zrobić lepiej?
Długa wersja:
Niestety jak to bywa z 50 letnim sprzętem nie wszystko jest cacy

Co ważne, problem dotyczy tylko lewego kanału. Szybkie sprawdzenie kabli dało diagnoze - to po stronie ampitunera. Po rozebraniu (nie żałowali śrub, ale nadal superkomfortowo to jest zrobione), sprawdziłem czy nie urwał się kabel w środku, czy nie jest połamany itd. Miernikiem sprawdziłem czy sygnał dochodzi do przedwzmacniacza - dochodzi. Sprawdziłem zimne luty, tak w obrębie pre jak i na pająkach selektorów (od razu sprawdziłem jak się z nimi sprawa ma - jest zaskakująco dobrze (pomijając że konstrukcyjnie to jest taka przejściówka pomiędzy konsturkcjami opartymi o płytki drukowane a chasis i łączenie przewodami).
Dla pewności podłączyłem gramofon przez pre zewnętrzne do wejścia AUX - działa.
Czyli problemem jest pre. Niestety bez podania napięcia można sobie sprawdzać co najwyżej organoleptycznie, a nie chciałbym doprowadzić do dymów. Pre jest bardzo proste ot kilka rezystorów, 6 kondensatorów na kanał i po jednym tranzystorze sterującym.
Moje pytania brzmią:
1. czy mogę wylutować płytkę pre, zabezpieczyć przewody i do czasu końća serwisu normalnie używać amplitunera (phono odłączone, całość przez zewnętrzny pre?)
2. gdyby nie udało się uratować tego pre - w jaki sposób wstyawić tam inne pre - z tego co widzę zasilanie jest tylko jednym przewodem idącym z sekcji zasilania - nie ma dwóch żył, podejrzewam że masę bierze z chasis.
3. jakieś złote rady? Plan jest taki że wymienię wszystkie kondensatory (i tak planowałem to zrobić) i tranzysotory. Ale może można coś zrobić lepiej?
Odpowiadając na pytanie - nie ma serwisówki do tego modelu - to trochę utrudni pracę, ale elementy mają czytelne oznaczenie.
Wielkim plusem tego urządzenia jest to jak jest zbudowane, każdy element to osobna płytka, i łączenie przewodami (jak w radmor pomijając to że nie ma wtyczek

Będę wdzięczny za komentarz.