Wymiana kompa - prośba o ocenę zestawu

[RadTang]

Nigdy chyba. On ma pewnie więcej niż te 3-4 lata... W sumie mógłbym go zanieść do serwisu. Mamy niedaleko serwis komputerów, w mieście obok. Działają niby 24h / 7 dni w tygodniu. Jakby mi to zrobili jutro to mógłbym sprawdzić czy teraz jest lepiej i byłby gotowy do pracy.

[zelazny]

Kuźwa, do it yourself!!! Jestem zdania, że każdy wcześniej czy później powinien zrobić to sam. Poznać swojego blaszaka od środka.
Zrób to proszę. Śrubokręt w rękę i do roboty. Tylko wyjmij wtyczkę z zasilacza.
Zobaczysz, poczujesz satysfakcję po wyczyszczeniu.

[Mawis]

Też myślałem o tym by się przejść z torbą. Najwyżej mięśnie poćwiczę.
Może starego sprzedam, sam jeszcze na 100% nie wiem.

Wyprowadziłbym się gdyby była opcja zamieszkania z moim bratem to by mi ułatwiało sporo.
No i jeszcze nie mam stałej umowy, to dopiero będzie rozważane pod koniec tego roku, jak ta obecna się będzie kończyć.

I tak jest super. Przynajmniej zarabiam więcej niż minimum i praca jest spoko.

Rad, kuźwa ile ty masz lat??? sorry za prywatę ale do wyprowadzki potrzebujesz brata? I umowy na stałe? Jak nie ta robota to inna, najwyżej wrócisz...odetnij pępowinę

[zelazny]

Moja pępowina została odcięta w momencie lotu do UK, miałem 26 lat. Rad masz 3 dychy, już czas.

[Wojtek]

Następnie podziel się nim z nami. Będzie wiadomo czy musisz kupić puszkę sprężonego powietrza.

Litości... Mam nadzieję że doktor nauk sam jest w stanie ocenić czy coś jest zabrudzone czy nie.

[zelazny]

O gosh, ja po prostu jestem ciekaw tego jak wyglądają wentylatory na CPU i GPU. Raczej można założyć z góry, że są bardzo zakurzone.

[syko]

Z tym czyszczeniem to chłopaki mają rację tylko, nikt nie wspomniał żeby operację dmuchania przeprowadzić na zewnątrz, a nie w środku mieszkania bo ten cały kurz będzie fruwał po salonach. Wiem że jest to oczywiste tym którzy to robili, ale myślę że autor wątku nie robiąc tego wcześniej mógłby lekko się zdziwić. Sam zaś biorę odkurzacz i wstępnie przed dmuchankiem odkurzam wnętrze budy. Oczywiście trzeba robić to delikatnie żeby nie uszkodzić niczego w środku, ale robotę tę powinien ogarnąć każdy niezależnie od wykształcenia, płci i wieku.
Właśnie muszę zrobić to w swoim komputerze bo nie czyściłem już go pół roku i ostatnio karta graficzna chyba mi się przegrzała.

Mój radiator GPU wygląda po pół roku tak:

[zelazny]

Syko, na GPU masz tylko jeden wentylator? Widzę MSI, co to za model? Co do czyszczenia na zewnątrz, a nie w pokoju to myślałem, że jest to oczywiste, ale dobrze, że o tym wspomniałeś. Swojego kompa czyszczę raz na rok.

[syko]

Syko, na GPU masz tylko jeden wentylator?

Tak, jeden.
To już leciwy MSI Radeon HD6870. Zresztą ja już nie gram, szkoda mi czasu, ale jak już to ostatni raz rok temu zimą z ciekawości w starsze, niewymagające sprzętowo zręcznościowe platformówki takie jak Limbo czy Ori And The Blind Forest.
Mój komputer ma 10 lat, i do pisania postów na Winyl.net w zupełności się nadaje.

[blispx]

w serwerowych klockach jak miałbym takie czyszczenie robić co pół roku to bym chyba osiwiał nie mówiąc już o klientach a tam jest z 10x tyle wiatraków , nie wiem co wy za obudowy macie że tak kurz zasysają, kolejny powód aby kupować firmowe kompy a nie składaki celem cebulowania

10:52:08 up 656 days, 6:03, 3 users, load average: 2,98, 3,61, 3,76

[syko]

Obudowa może mieć wpływ na zakurzenie bebechów, ale chyba większy wpływ ma środowisko w którym ten komputer pracuje.
Zakładam że w serwerowni blispx nie masz psów, kotów czy też pieców kaflowych.

[blispx]

ano fakt, serwerownia ma klimę , ale mam także domowe Delle i jakoś kurzu tam nie ma w nich

[zelazny]

Mam obudowę NZXT H440 i kurzu na podzespołach praktycznie nie ma. Czyszczę 3 wentylatory z przodu obudowy oraz filtr, taka siateczka na magnes.
Obudowa ma jaszcze jeden większy wentylator, odprowadzający powietrze z tyłu obudowy. Cenię sobie takie rozwiązanie. Mógłbym zainstalować trzy wentylatory u góry, ale nie widzę takiej potrzeby.

[RadTang]

Podjąłem decyzję. Nie wiadomo co będzie potem - może faktycznie wojna odbije się na cenach elektroniki.
Zamierzam kupić kompa z i3-12100F i Radeonem RX 6500 XT. Całą noc czytałem o ograniczeniach tej karty ale w tym budżecie nie ma nic lepszego.
A PCIe 4.0 będzie więc warunek podstawowy dla tej konfiguracji jest spełniony. Jak będzie potrzebować kiedyś więcej wydajności to zmienię GPU. Ale to może nie w tym roku...

Może mi się uda sprzedać starego kompa za jakiś 1000 zł, do samodzielnej renowacji / oczyszczenia itp. Do neta /filmów / może lekkiego grania w starsze tytuły styknie. Sam na nim grałem nieco.

---

Edit:

Komputer kupiłem. Wyszło drożej niż myślałem ale ze wszystkim...
To teraz czekać na złożenie i wysyłkę. A potem wracać do gry.

Dzięki za udział w temacie.

[zelazny]

No spoko, a czemu wziąłeś mobo microATX?