Nie mam kanadyjskiego wydania ani polskiego, więc się nie wypowiem.
Tę płytę wydała amerykańska wytwórnia "Flying Fish Records" z Chicago.
Nagrana jest poprawnie, jakość dźwięku bardzo dobra, czyste akustyczne brzmienie. Polecam
Nie mam kanadyjskiego wydania ani polskiego, więc się nie wypowiem.
Żartujesz? Właśnie zdjąłem z talerza, a teraz dałem wydanie CD z Jazzmasterpiece, bo sobie coś tam chciałem porównać i to już drugi raz dzisiaj.
Jak o Milesa chodzi to na pewno
Dzięki! E dobry jest, rasowy 77, a 3ka to nie wiem na linkowanym jest A, to może dotyczyć tylko printmastera okładki(?), postaram się to rozgryźć. No super uratowałeś od zapomnienia, hihi. Mój kłopot taki, że chyba w tej okładce powinienem mieć 6Eye, a mam zwykły label, ale jeszcze się nie poddaję, XSM mam te same numery co Ty ale numer KCS u mnie nie występuje tylko tak jak na 1959 samo CS nr/deadwaxy zobaczę.
blisko.. nr oznacza wytwórcę okładki np. "6" to Imperial Paper Box Corp. of Brooklyn, NY.darkman pisze: ↑12 mar 2022, 15:55Dzięki! E dobry jest, rasowy 77, a 3ka to nie wiem na linkowanym jest A, to może dotyczyć tylko printmastera okładki(?), postaram się to rozgryźć. No super uratowałeś od zapomnienia, hihi. Mój kłopot taki, że chyba w tej okładce powinienem mieć 6Eye, a mam zwykły label, ale jeszcze się nie poddaję, XSM mam te same numery co Ty ale numer KCS u mnie nie występuje tylko tak jak na 1959 samo CS nr/deadwaxy zobaczę.
"At the bottom right corner of Columbia back covers is usually a number.