Otóż jako że mam fachowców w moim temacie i nie chcąc zakładać nowego, chciałem podpytać jakie wydanie obecnie warto kupić i nie zrujnować kieszeni jeśli chodzi o Milesa Sketches of Spain? Tak wiem do Milesa jak pies do jeża ale wrzuciłem sobie ostatnio na streamów tą płytę i jestem oczarowany! Toż to super muza! Bardzo mi podeszła. I to niesamowite uczucie odkrycia znowu czegoś nieznanego...fajne ciary i banan na twarzy. Ale to może dlatego że ten Miles tak jak i pozostałe które mi się podobają a nie jest ich dużo przecież, jest taki inny, nie Milesowy, taki nie ikoniczny, jak słucham go to mam wrażenie że oglądam jakiś film Bunuela...Takie skojarzenia mam No więc koledzy co byście polecili obecnie z dostępnych? A może macie coś do pozbycia, chętnie przygarnę!
co robię nie tak?
.. przecież nadal będzie w wątku On i jego fajne płyty.