Problem - wkładka ociera płytę

[Wojtek]

wb83:
Przede wszystkim, w takich sytuacjach robi się zdjęcie by pokazać o co chodzi.

Zakup wagi można sobie darować.
Jeśli ramię jest prawidłowo wyważone i nacisk poprawnie ustawiony to pewnikiem chodzi o zawieszenie igły/wspornika.
Pozostaje reklamacja. Powinni przyjąć.

Swoją drogą, jak podnosisz windę to mniej więcej jak wysoko unosi się wkładka nad płytą?

[krolix]

Albo wspornik, albo wysokość ramienia.

[wb83]

wb83:
Przede wszystkim, w takich sytuacjach robi się zdjęcie by pokazać o co chodzi.

Zakup wagi można sobie darować.
Jeśli ramię jest prawidłowo wyważone i nacisk poprawnie ustawiony to pewnikiem chodzi o zawieszenie igły/wspornika.
Pozostaje reklamacja. Powinni przyjąć.

Swoją drogą, jak podnosisz windę to mniej więcej jak wysoko unosi się wkładka nad płytą?

Wkładka jest około 1cm nad płytą. Wagę już kupiłem, chce mieć sto procent pewności, że wszystko jest ok. W sklepie już pytałem mogę spokojnie odesłać.

[Wojtek]

Czyli z windą raczej wszystko OK

Generalnie paru forumowiczów już zrobiło eksperymenty na ile kalibrowanie ręczne z lewitującym ramieniem przy 0g i ustawienie nacisku zgadza się z wagą i chyba konsensus był taki, że skala na ramieniu nie przekłamuje, ale różnie być może (jak jest coś walnięte ).

[wb83]

Więc jest tak jak Panowie pisaliście, zawieszenie igły musi byś uszkodzone. jutro odsyłam wkładkę. Powiedzcie czy uszkodzenie takie mogło nastąpić podczas użytkowania wkładki-igły? czy jest to zawsze wada fabryczna?

[Wojtek]

Raczej wada fabryczna, wszak to nowa wkładka jest

Odeślij wagę z powrotem

[wb83]

Raczej wada fabryczna, wszak to nowa wkładka jest

Odeślij wagę z powrotem

e tam niech zostanie, przyda się

[wb83]

Powiedzcie mi Panowie czy to, że zawieszenie igły jest zepsuta da się zobaczyć no oko patrząc tylko na wkładkę? czy trzeba się przekonać montując ją na gramofonie?

[Wojtek]

Jeśli nie chcesz machać wkładką albo dotykać wspornika to bez montażu chyba się nie obejdzie
Na czym teraz polega problem? Jeszcze nie odesłałeś wkładki?

[wb83]

Jeśli nie chcesz machać wkładką albo dotykać wspornika to bez montażu chyba się nie obejdzie
Na czym teraz polega problem? Jeszcze nie odesłałeś wkładki?

Odesłałem, ale współpraca z przedstawicielem wamatu idzie kiepsko. Trwa to długo, ciągle rozmawia ze mną pani która się nie zna na niczym i ciągle kazała czekać na decyzje szefa. Szef na oko stwierdził, że jest wszystko ok, więc powiedziałem żeby się ogarnęli i zamontowali na gramofon i sprawdzili

[Wojtek]

Wamat nie ma zbyt wysokiej marży na tej wkładce i chyba nie ciągnie jej od polskiego dystrybutora, tak więc pole do "kombinacji" przez taką firmę jest dla mnie zrozumiałe

[eenneell]

Ja od Wamatu mam kilka wjładek/igieł i jak na razie nie miałem problemów

PS
A nawet uważam, że lepiej mieć dodatkową igłę z Wamytu! i tyle

[Wojtek]

PS
A nawet uważam, że lepiej mieć dodatkową igłę z Wamytu! i tyle

I jechać tylko na najtańszych igłach. Yeaaaaaah! (żart)

Jednakże przy zakupie nowej wkładki z wadą chyba nie oczekiwałbyś odpowiedzi sklepu, że masz sobie kupić kolejną igłę skoro pierwsza jest uszkodzona?

Czekamy na dalsze relacje z Twojej sprawy wb83

[eenneell]

I jechać tylko na najtańszych igłach. Yeaaaaaah! (żart)

Ale cenowo/jakościowo/w takich okolicznościach? (nie żart) lepiej "skatować" tanią igłę z Wamatu niż drogą
PS
Stylus Japan Co jest pewnie "oryginalnie" robiony tam gdzie "orygibały"... czyli w.... Chinach

[Wojtek]

Ale cenowo/jakościowo/w takich okolicznościach? (nie żart) lepiej "skatować" tanią igłę z Wamatu niż drogą

Szczerze mówiąc to nie rozumiem. Jakie okoliczności? Jakie katowanie?

Stylus Japan Co jest pewnie "oryginalnie" robiony tam gdzie "orygibały"... czyli w.... Chinach

Nie wiem gdzie są produkowane igły Stylus Co Japan, bo to firma widmo/krzak. Równie dobrze może to być zmyślona nazwa dla zmyłki.
Producenci wkładek co nie są z Chin i mają własne zakłady, nie produkują w Chinach.