Gramofon nie czyta płyt

[Emice]

Witam, ostatnio kupiłem sobie gramofon na allegro ( http://allegro.pl/item1170440980_orgina ... szawa.html). Gramofon nie odtwarza płyt winylowych, a raczej odtwarza je za szybko ( o wiele za szybko). Do gramofonu była dodana płyta, jednak mniejsza i cięższa od płyt winylowych posiadanych przeza mnie. Jest to chyba jakiś starszy rodzaj płyt . Gramofon ma służyć głównie jako wystrój, ale fajnie by było czrsoś na nim posłuchać . Jeżeli ktoś wie jak nazywają się te płyty, czy i gdzie można takie kupić, oraz czy jest możliwość odtwarzania na tym gramofonie "normalnych" winyli proszę o pomoc.

[Wuwuzela]

Zdaje mi się, że taki "retro" gramofon jest przeznaczony do odtwarzania płyt SZELAKOWYCH, odtwarzanych prędkością 78 obr./min. Dlatego gra Ci za szybko. (Oto moja hipoteza).

EDIT:

Rozróżnia się dwa rodzaje płyt: single – odtwarzane z prędkością 45 obr./min oraz longplay – odtwarzane z prędkością 33 1/3 obr./min. Dawniej, gdy płyty tłoczono z mieszaniny szelaku z wypełniaczami mineralnymi, odtwarzano je z prędkością 78 obr./min. Zaprzestano jednak produkcji tych ostatnich z uwagi na ich ciężar oraz małą trwałość (tłukły się jak szkło). W początkach produkcji płyt w XIX wieku próbowano tłoczyć płyty z różnych surowców, m.in. ebonitu, lecz mieszanina szelaku okazała się najlepsza i była stosowana aż do lat czterdziestych XX w.

Z Wikipedii

[Krzyś]

Holly Shit! odtwarzanie na tym płyt winylowych drobnorowkowych, nie daj Boże stereofonicznych to jak odtwarzanie płyt CD na gramofonie... to urządzenie przeznaczone jest do odtwarzania tylko i wyłącznie płyt szelakowych 78 obr/min produkowanych do lat 40-tych (płyty 78 obr/min produkowane pod koniec okresu ich produkcji tłoczone były już z masy nie zawierającej wypełniaczy mineralnych, przez co nie nadawały się najlepiej do gramofonów akustycznych). Urządzenie to cechuje się olbrzymim naciskiem igły na płytę (ok. 120 gram albo i więcej), podczas gdy zalecany dla większości wkładek nacisk na płyty winylowe wynosi 3 gram, promień igły czytającej jest bodaj 4 razy większy niż promień rowka na płycie winylowej, do tego wyposażone jest w JEDNORAZOWE igły żelazne, które w pierwszych kilku rowkach dopasowują swój kształt do kształtu rowka w płycie, dlatego należy je zmieniać po przesłuchaniu każdej strony płyty.

Takie urządzenie - dobrze wyregulowane i utrzymane - nadaje się do odtwarzania płyt szelakowych (do lat 40-tych), pod warunkiem zmiany igły po każdej stronie - ale ja bym i tego nie zaryzykował (to nie jest oryginalny His Master Voice, tylko indyjska podróba).

[kaZ]

Fajny mebel i... na tym koniec.
Tak,szelaki owszem.Polichlorek to na tym można zamordować.

[Wojtek]

Koledzy już odpowiedzieli za mnie

To jest nowy gramofon, a właściwie po naszemu to patefon, produkowany przez firmę z Indii (nie związaną w ogóle z EMI, ani z legendarną wytwórnią "His Master's Voice", no ale cóż). Służy jedynie do odtwarzania starych płyt szelakowych. Innymi słowy: nie do "normalnych", współczesnych płyt

[tanake]

Witam
co może być przyczyna że gramofon czyta tylko jedną stronę winyla a drugiej już nie. Raczej jest to wina płyty, tylko czy jest to do usunięcia

[Krzyś]

Witam
co może być przyczyna że gramofon czyta tylko jedną stronę winyla a drugiej już nie. Raczej jest to wina płyty, tylko czy jest to do usunięcia

prosimy o więcej szczegółów - jaki gramofon (Technics SL-5?), na czym polega nieczytanie jednej strony płyty (co gramofon robi próbując odczytać tą stronę), jaka płyta, czy to się zdarza tylko na tej jednej, konkretnej płycie, czy na wszystkich i tak dalej.

[tanake]

A więc tak gramofon Technics SL-5, cos takiego zdarza się tylko na tej płycie ( płyta 12 ,33 rpm, nie zniszczona, side 1 nie różni się niczym szczególnym od side 2). Po wciśnieciu play wkładka nie opuszcza się i słychać delikatne dzwięk podobny do skrobnięcia. To chyba tyle co mogę powiedzieć o tym przypadku

[Wojtek]

Po wciśnieciu play wkładka nie opuszcza się i słychać delikatne dzwięk podobny do skrobnięcia.

Czy dobrze rozumiem, że jak obrócisz płytę na tą "felerną" stronę to automatyka gramofonu odmawia posłuszeństwa i nawet nie przenosi ramienia nad płytę?

Ten winyl jest czarny czy jakiś nietypowy?

[tanake]

Po wciśnieciu play wkładka nie opuszcza się i słychać delikatne dzwięk podobny do skrobnięcia.

Czy dobrze rozumiem, że jak obrócisz płytę na tą "felerną" stronę to automatyka gramofonu odmawia posłuszeństwa i nawet nie przenosi ramienia nad płytę?

Ten winyl jest czarny czy jakiś nietypowy?

Dokładnie tak jest- nie ma ruchu ramienia nad płytę. Winyl czarny

[Wojtek]

Możliwe że płyta jest trochę krzywa albo cieńka. Tak czy siak, wygląda na to że moduł wykrywania rozmiaru płyty ma problem z tą felerną stroną
Wspomina o tym instrukcja obsługi.
Spróbuj np. docisnąć tą stronę do talerza przed włączeniem autostartu. Ewentualnie jak automatyka nadal będzie odmawiała posłuszeństwa, sprawdź czy mata na talerzu jest dobrze usadowiona (ma ona taką wypustkę, która musi być ustawiona pod detektor rozmiaru).

Jeśli wszystko zawiedzie, zawsze możesz "ręcznie" wymusić przesunięcię się wkładki poprzez przytrzymanie wciśniętego przycisku Start.

Instrukcja obsługi rządzi

[viniarsky]

Niestety link z pierwszego postu nie działa więc nie wiem do końca o czym mowa.
Od dawna podobają mi się patefony z nipperem w logo - oczywiście tylko jako mebel.
Jakiś czas temu trafiłem na tą stronkę gdzie co jakiś czas wystawiają na sprzedaż takie patefony.
http://www.antykimeblestylowe.eu/index. ... ction=show
http://www.antykimeblestylowe.eu/index. ... ction=show
mam rozumieć że to jest współczesna produkcja z Indii i nie ma nic wspólnego z opisem?
stan raczej nie wygląda na przeszło 80 lat..

[Wojtek]

mam rozumieć że to jest współczesna produkcja z Indii i nie ma nic wspólnego z opisem?

Tak.

Pierwszy post tego wątku dotyczy tego samego sprzętu, jednak pamiętam że schodziły one wtedy na allegro taniej niż 1000 złotych, o ile się nie mylę.

[viniarsky]

Na ebayu takie "perełki" stoją po 600 zł z przesyłką.
A czy macie jakieś informacje czy ta firma z Indii to robi te patefony na jakiejś licencji?
Skoro na aukcjach sprzedają podróby pisząc że to His Master's Voice to chyba ktoś powinien się tym zainteresować, tymczasem sprzedaż kwitnie.
nie piszę o firmie z moich linków, bo Ci to polecieli po całości, z premedytacją wprowadzając człowieka w błąd odnośnie daty produkcji

[Wojtek]

A czy macie jakieś informacje czy ta firma z Indii to robi te patefony na jakiejś licencji?

Licencji od kogo? HMV? Zdziwiłbym się.

Skoro na aukcjach sprzedają podróby pisząc że to His Master's Voice to chyba ktoś powinien się tym zainteresować, tymczasem sprzedaż kwitnie.

Widocznie nikomu to jakoś nie przeszkadza.

Ciekawy artykuł na ten temat: http://www.razzarsharp.com/Phonographs/aRepros.html

nie piszę o firmie z moich linków, bo Ci to polecieli po całości, z premedytacją wprowadzając człowieka w błąd odnośnie daty produkcji

Napisz do nich, zwróć uwagę

Dygresja:
Trafiłem kiedyś w polskim sklepie internetowym (połączonym z pewnym magazynem prasowym) dość rzadko spotykane u nas japońskie płyty CD, zafoliowane, wyglądające na oryginały. Poprosiłem o dodatkowe zdjęcia z przodu i z tyłu opakowań. Po paru dniach zdjęcia otrzymałem i wyszło na jaw, że są to podróby tłoczone przez tajwańskie wydawnictwo, specjalizujące się w piraceniu. Te wydawnictwa już nie działają odkąd Tajwan zaczął respektować światowe prawa autorskie, ale na rynku trochę tych płyt jeszcze krąży. Odpisałem sklepowi, że jednak nie jestem już zainteresowany, opisałem co to tak właściwie jest i wyraziłem zdziwienie, że akurat ten sklep nie widzi nic złego w handlowaniu pirackimi albumami. Odzewu nie było, płyty są nadal w sprzedaży