Czyli jest
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
. Z tego co widzę sygnowane tłocznią BMG, wydanie Gibson BMG, matrixy stamped i handy (jeszcze dokładnie nie kolacjonowałem).
Okładki:
Ta srebrna to obwoluta " na wylot", złapana tylko folią siltu, taki tunel w zasadzie.
Czarna to cover właściwy, bez numerów printu.
Wewnątrz wkładka plakacik zdjęciowy i lista płac.
Koperta wewnętrzna to to czarne w ciapki Slash Myles Kennedy 4.
Na dokładkę bonus = kostka gitarowa sygnowana 4 i logo slash na drugiej stronie.
Całość wydana dość fajnie w zgodzie ze współczesnymi standardami Lp+coś.
Moje wydanie na czarnym winylu (są jeszcze czerwone i różowe czy coś w ten deseń, a pewnie i inne jeśli idzie o LP).
Jak gra? No gra!
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
.. dokładniej to muszę posłuchać bardziej jakoś i na spokojnie.
To tyle z pierwszej linii frontu. ciekawe jaki będzie drugi numer katalogowy Gibson BMG? O ile w ogóle będzie?