Jak słuchasz takiej muzyki kup sobie kolumny Snell E 3 i lavardina ( tez bez pilota) i będziesz miał spokój

Electro companient to bardzo ciepła szkoła brzmienia, wielu uważa wręcz że muli.Jazz1972 pisze: ↑22 sty 2022, 09:20Coraz bliżej zakupu więc mam jeszcze takie pytanie. Rozważam bardzo poważnie dwa wzmacniacze:
Electrocompaniet ECI4
MF A300.
Drugi trochę droższy od pierwszego - parę stów.
Czy ktoś może ma doświadczenia z ECI4? Jak wypada w porównaniu do MF?
Ja głównie słucham jazzu i spokojnej muzyki z wokalem na pierwszym planie (np. Sade).
To słaba propozycja, mowa bardziej o wzmacniaczu w połączeniu z tymi B&W, ciężko będzie o te ciepłe nuty. Koniecznie musi być DAC na pokładzie?
Absolutnie nie musi, mam MF V90.
To poszerzy wybór, wbudowany DAC też dodaje do kwoty jakiś wkład.
ECI 5 znacząco powyżej budżetu tak jak pisałeś a ECI 1 nigdzie nie ma plus i tak bym nie mógł go kupić bo muszę mieć pilota.
NAD, Naim, Creek to wybitnie rockowa szkola grania. Tych modeli Denona, Marantza nie znam, ale z w/w ? Chyba większosc będzie mniej lub bardziej przestrzelona.