Przyznam się szczerze że grzebie w starych wzmacniaczach.
Tego Luxa rozebrałem w drobny pył i element po elemencie składałem, dobierając najlepsze wartości z dwóch Luxów które miałem

Wszystko w oryginale tylko z tranzystorami końcowymi mam problem.
Yamaszka CA 1000 jest już prawie ukończona, Pełen oryginał oprócz elektrolitów, bo prawie wszystkie były wylane. Zastąpiłem je Nichiconem, Nipponem i Elną z nowych serii.
Będzie czad
Szczęśliwego nowego roku !!!!