Prostowanie - zdeformowana płyta

[daru0105]

Gdzieś w ogóle prostują profesjonalnie te płyty?
Mam dwie Niemena i Dżem. Dżem kupiłem już dawno i szkoda, od połowy da się słuchać. A Niemena mam w gratisie, też szkoda

[winylowy_luke]

Gdzieś w ogóle prostują profesjonalnie te płyty?

Np tutaj:
http://czystywinyl.pl/1_6_prostowanie-s ... owych.html

[daru0105]

Gdzieś w ogóle prostują profesjonalnie te płyty?

Np tutaj:
http://czystywinyl.pl/1_6_prostowanie-s ... owych.html

Dzięki. Trzeba będzie wysłać

[MaciejT]

Walczyłem od wczoraj z płytą tak zdeformowaną, że igła traciła kontakt z płytą na wybrzuszeniu, normalnie ramię podskakiwało. Zastosowałem dwie płytki terakoty, dosyć ciężkie i mieściły się do piekarnika, pokrywały jednocześnie całą płytę. Na terakocie postawiłem spory garnek wypełniony wodą. Po kilku nieudanych próbach zastosowałem technikę 70 stopni, najpierw przygrzałem dolną grzałką, po jakimś czasie przełączyłem na górną. Zabieg trwał ok dwie godziny, i płyta właśnie się kręci. Nie jest jeszcze idealnie, ale jest dobrze. Winyl odsłuchiwany od pierwszego numeru, i igła nie traci kontaktu z rowkiem przy nacisku 1,2 grama. Może jeszcze spróbuję powtórzyć zabieg w celu jeszcze lepszego prasowania (jeszcze widać delikatne falowanie), ale efekt jest bezsporny. Wybrzuszenie było naprawdę spore, uniemożliwiające słuchanie pierwszych 2-3 kawałków po obu stronach. Teraz krążek wrócił od żywych.
Wcześniej testowałem niższe temperatury, bez efektu. Oby tylko odkształcenie nie wróciło.

[Livi]

Miałem podobny problem ze starą płytą "Breakout". Naleśnik taki, że ramię aż skakało przy odtwarzaniu.

Niestety albo stety nie miałem w domu nic dostatecznie prostego, żeby wsadzić do piekarnika razem z płytą, więc wkładałem samą płytę na 5-10 min, temperatura ok 70 stopni, a jak nabrała temperatury to szybko na blat, przyciskałem płaską płytą drewnianą i czekałem aż wystygnie. Pomiędzy płytę a blaty wkładałem papier do pieczenia, żeby zabezpieczyć winyl.
Po 2 czy 3 takich zabiegach płyta nadal jest krzywa, ale już dużo mniej i da się ją spokojnie odsłuchać. Jeśli powtórzyć by cały proces kilka razy, myślę, że mogła by zacząć wyglądać przyzwoicie.

Myślałem o zwiększeniu temperatury, albo dłuższym czasie pieczenia, ale trochę szkoda by było uszkodzić ścieżki.

Całe prostowanie z powodzeniem przeprowadziłem jeszcze na innej płycie z mniejszym odkształceniem i również dało radę.

Wczoraj sprawdzałem płyty po 3 tygodniach od prostowania i nie widzę, żeby coś się z nimi działo.

[32lysy]

Ja wyciałem kręgi z tektury pomijajac lebel i krawędż płyty. Płytę wkładam w kopertę obciętą równo z płytą dookoła, następnie pomiędzy tekturowe krążki i dopiero wtedy pomiędzy marmurowe płyty. ściskam wszystko mocno taśmą do pakowania i wkładam do piekarnika rozgrzanego lekko powyżej 60 stopni. Temperaturę kontroluję termometrem z lidla włożonym pomiędzy mwrmurowe płyty. po godzinie wyciagam i pozostawiam do wystygnięcia. Trzy płyty wyprostowałem tą metoda do stanu niemal idealnego. Wszystkie poprzednie próby nie dawały efektu , a jedną testową płytę dosłownie rozpusciłem. Ważne zeby grzać grzałkami z góry i dołu a nie termoobiegiem. Temperatura kontrolowana termometrem w okolicy samej płyty różni się od tego co podaje pielarnik. Same płyty rozgrzane trzymaja i oddaja temperature więc lepiej sprawdzać przy płycie a nie na wyswietlaczu piekarnika

[MirekP]

Graliście ostatnio winyle, które były prostowane w piekarniku?
Czy po latach nadal są proste i dźwięk jest ok?

[MaciejT]

Moja Rainbow po kilku miesiącach gra jak należy.

[MirekP]

Dzięki i jeszcze jedno pytanie - czym radzicie umyć tafle szkła?
Płyn do szyb będzie zabójczy dla winyla?

[Wojtek]

czym radzicie umyć tafle szkła?

Miksturą forumową?

[winylwoy]

Wielka szkoda dla mnie że trafiłem tutaj tak późno. Ubawiłem się po pachy czytając tych 15 stron. Oczywiście nie ryczałem ze śmiechu z was piszących w tym temacie a .... (z siebie samego). Przerabiałem dokładnie wszystko to co zostało tu napisane. Upiekłem trzy winyle bezpowrotnie, bez żalu. Wypieki następowały i w na słonecznym parapecie i w szkle i w terakocie i w granicie. Kombinacji temperaturowych również było bez liku. Mam nawet gdzieś zapiski z tych doświadczeń. Komedia, winylowa komedia.
Aż któregoś dnia powiedziałem dość. Płyt z uszkodzeniami typu miska, fale, podgięte brzegi, kratery, nie było aż tak wiele ale mocno to denerwowało. Było ich 30 może 40, dodając płyty moich dzieci, razem mogło ich być 70 szt. nie więcej. Postawiłem więc na japoński ORB. Japończycy przecież wzbudzają zaufanie swoimi technologiami na całym świecie. Jak już coś zrobią jest to bardziej przemyślane niż mój piekarnik użyty do prostowania winyli.
Dodając do tego dzisiejsze tłoczenia którym daleko do ideału (a wciąż ich przybywa) wysupłałem parę groszy i zabawy jest jakby mniej ale finał jest zawsze zadowalający.

[32lysy]

Przy pojedynczych sztukach piekarnik sie sprawdzi, a jeśli włyta jest sporo warta i ryzyko zbyt wielkie to zawsze mozna zapłacić za profesjonalne prostowanie Ja osobiscie uwaliłem ze trzy odpadowe sztuki na próbę ale patent już mam sprawdzony, i nawet niewielkie krzywizny ,,wypiekam,, z doskonałym skutkiem, i faktycznie potwierdzam że sporo nowych płyt ma mniejsze czy większe defekty. W większości przypadków sa tak niewielkie że nie warto sobie głowy zawracać, ale skoro można poprawić to z nudów zdarzało mi się bawić

[Merrick]

Postawiłem więc na japoński ORB

Czy to ta firma https://www.orb.co.jp/cr/ ?

[darkman]

mam 1 LP (Mahavishnu z Columbia) prostowany tym ścierwem, praktycznie kosz. Jedna na 10 może ci wyjdzie, więc nie ma sensu tego nikomu polecać

BTW, ten egzemplarz od kilku lat u mnie, bo Blis mi kiedyś podrzucił jako eksponat zoologiczny do pokazywania. Gdyby ktoś chciał z nim poobcować, to nie widzę przeszkód.

Kilka cennych jest do wyprostowania, ost. wpadła mi choćby oryginalna ...and justice for all

Paweł, ale Metallika to kapela zasadniczo garażowa, ma być krzywa bo to trash! No co Ty? O co Ci chodzi?..starzejesz się czy co?

Generalnie w mojej opinii to jakieś śladowe ilości sensownie jest wysyłać na Furutecha do B_stocku. Większe i periodyczne ilości (np. usługa komercyjna) sens jest QRB czy Furutech własny czy grupowy.

Ja się po latach bez piekarnika w domu (nadal nie mam) dorobiłem pieca do pizzy, przy najbliższym prostunku zrobię Wam sesję foto z prostowania pomiędzy dwoma płytami szkła żarojebliwego. W bonusie jest lekki zapach pizzy przy studzeniu płyty, ale efekt bdb i zadowalający.

[winylwoy]

Postawiłem więc na japoński ORB

Czy to ta firma https://www.orb.co.jp/cr/ ?

No nie.
To jest link do ORB.
https://www.orb.co.jp/audio/