Emmm, Elizabetka, piękna.Jacek 1972t pisze: ↑19 gru 2021, 14:34U mnie zagospodarowana nowa/stara komoda wraz z uratowaną przed złomem Elizabeth Stereo, którą udało się fajnie wkomponować we wnękę![]()

W domu straszę od kilku lat, ze sobie odkupię

Emmm, Elizabetka, piękna.Jacek 1972t pisze: ↑19 gru 2021, 14:34U mnie zagospodarowana nowa/stara komoda wraz z uratowaną przed złomem Elizabeth Stereo, którą udało się fajnie wkomponować we wnękę![]()
Zazwyczaj tak stoją. Ale mają doklejony filc i można przesuwać. Jak mało basu to lekko przysuwam do ściany. Nieraz też eksperymentuję. Tak jak stoją jest w miarę najlepiej. Na szczęście żona się przyzwyczaiła i nie ma problemu.
Nie. Jest trochę szklanek i kieliszków, ale tego nie słychać. Stoją na porządnym parkiecie, a i kolumnę ciężko podnieść.
Chyba teraz stoją w odległości ok. 2,7 m od siebie. Do słuchacza 3 m. Lekki skos i gra tak najlepiej.
Nie od święta
Przyzwyczaiła się do różnych wybryków przez 20 lat. Warunkiem była tylko ta szafka na sprzęt. Żeby go i kabli nie było za bardzo widać. Szafka była robiona pod specjalny jej projekt i od stolarza. Tylko klon Aleph 5, musiałem przekonać że nie może być zamykany i szafka bez pleców. Grzeje się do 55 st. C.Zeroqll pisze: ↑23 gru 2021, 15:47Masz bardzo wyrozumiałą żonę![]()
A wiesz, że masz rację. Akurat lewa jest bliżej środka, sprzątałem i musiałem ją przesunąć. Chcesz wierzyć lub nie normalnie stoją o 2,7 m. Do mojego ucha wychodzi 3 m. Najlepszy odsłuch.
Dobra robota super wygląda