Wymiana wkładki jako krok w dobrą stronę.

[adamik]

Drodzy, posiadam gramiaka Pro-Ject Debut Carbon z wkładką Audio-Technica VM-95E. Chciałbym zrobić krok w przód i wymienić wkładkę na lepszą. Budrzet ok 1000 PLN. Słucham głównie Jazzu. Przy słuchaniu muzyki bardziej lubię efekt szerokiej sceny niż kliniczną szczegółowość.

Przedwzmaciacz jaki chciałbym z tą wkładką zestawić coś z forumowego DIY( Nuda, Buphono)

Mój obecny tor audio:
Wzmacniacz: Ars-Sonum Filarmonia SM
Przedwzmacniacz (tu się nie przyznam)
Kolumny: Wilson Benesch Tryniti
I wspomniany Pro-Ject Debut Carbon

[darkman]

Hej, długo jesteś zarejestrowany Subtelny obserwator. To pewnie już wiesz, że w takim momencie zwykle na forum zadaje się pytanie: A co Tobie nie odpowiada w obecnej wkładce?
Jednak, jeśli nie chcesz się przyznać co do phonopre, to będzie trudniej.
Osobiście to jednak zacząłbym od wymiany preampu, bo wtedy usłyszysz swoją wkładkę inaczej i może się okazać, że owszem wymieniasz ale nie ma pośpiechu. Za to jest czas by sobie wyrobić zdanie bardziej.
A tak to musiałbyś zaufać obcym uszom i kupić coś w ciemno.

[adamik]

Hej, to prawda, że jestem długo zarejestrowany ale to tak naprawdę powrót to gramofonu. Oto moja historia: . Właściwie to przez przypadek wpadł w moje ręce ten Pro-ject a nie jakiś świadomy wybór. Ale skoro juz jest, a z racji tego, że mam sporo czarnych krążków z czasów kiedy miałem Duala oraz tego, że sprzedałem całą swoją kolekcję kilkuset płyt CD na rzecz plików gęstych brakuje mi trochę obcowania z nośnikiem fizycznym. Już teraz słuchając nieźle zrealizowanych płyt gęba mi się uśmiecha. Postanowiłem, że pocisnę temat i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Co do przedwzmacniacza, to podłączyłem to co miałem w szafie czyli phono analogis. Pewnie masz rację, że najpierw przydałoby się wymienić pre a potem do niego wkładkę. Wcześniej myślałem o Iskrze lub Rega, ale zagłębiwszy się w przepastne odmęty tego forum zdecydowałem, że powinien to być albo Nuda albo Buphono. Mój problem polega na tym, że mam dwie lewe ręce i sam takiego pre nie złożę, musze polować na kompletny egzemplarz. A ze względu na to, że może to chwilę zająć, pomyślałem o wkładce, bo znowu złapałem bakcyla i już nie mogę sie doczekać jak zacznę chcę gonić króliczka

Będę zobowiązany za wszelką pomoc.

[winylowy_luke]

Do jazzu jak i ramienia Pro-Ject (8gr masy efektywnej) zapoluj na Shure V15 typ III lub IV i do tego jakąś igłę od JICO - HE lub SAS. Będziesz miał rasowe granie z tym lampowcem.
EDIT:
No i jakieś porządne phono pre:)

[darkman]

Dość dobra droga to wypożyczenie preampów, nie tylko tych o których napisałeś. Dziś to właściwie żadna trudność.
Parę dni temu był bardzo fajny Bufon na giełdzie (już wyszedł do kolegi z forum), prosto od wytwórcy. Nota bene prawdopodobnie możesz zamówić ten/taki czy inny nieco/ preamp u niego. Pewnie warto się pospieszyć nim jakiś brand zacznie to sprzedawać pod własnym logo i we własnej cenie, ta obecnie jest mocno konkurencyjna w stosunku do jakości. Wydaje mi się, że bez problemu można go też wypożyczyć do testowania (szczegółów nie znam, ale trochę ludzi go ma i fedbecki bdb).
Inne via forum, to cała gama lampowych konstrukcji i klonów kol @Misse. Bez problemu do wypożyczenia - zwykle już potem zostają u ludzi, bo to dobre narzędzia do pracy w torze. Miałem okoliczność kilka z nich testować i jedno mogę napisać, okoliczność przerodziła się w przyjemność obcowania ze sprzętem b.dobrej klasy (też wiele opinii na forum).
No i cała kupa różności brandowanych przez firmy audio - idziesz do sklepu, wybierasz, zostawiasz równowartość i zabierasz na kilka dni. Wkładki też wypożyczają (wybrane firmy, salony) lub słuchasz na miejscu - co nie daje tyle co we własnym torze, ale jakieś podstawy własnego poglądu można sobie wyrobić.


p.s. a w budżecie będzie też Nagaoka MP-110H lub bez heada i taniej Nagaoka MP-110, wtedy od razu o tyle wygodniej, że bez sprowadzania, polowania na korpus i czekania, ale to kwestia oczywiście wyboru 'drogi'.

[adamik]

Do jazzu jak i ramienia Pro-Ject (8gr masy efektywnej) zapoluj na Shure V15 typ III lub IV i do tego jakąś igłę od JICO - HE lub SAS. Będziesz miał rasowe granie z tym lampowcem.

Ścieżka wydaje się słuszna, czy wersje III i IV różnią się bardzo brzmieniowo? Jaka cena jest rozsądna za wkładkę + igła w bardzo dobrym stanie?

Parę dni temu był bardzo fajny Bufon na giełdzie (już wyszedł do kolegi z forum), prosto od wytwórcy

Wiem, spóżniłem się niestety.

Napisałem już do kolegów konstruktorów z forum, czekam z nadzieją, że któryś z nich będzie tak miły i będę miał sposobność posłuchania pre u siebie.

[32lysy]

Bufoniki pojawiają się dość często więc jesli sie nie pali to spokojnie kupisz. Jedna uwaga z mojej strony. Ten pre gra dość analitycznie i jasno . W mojej ocenie doskonale rozjaśni ociężały nudny system. W jasnym zaś będzie zbyt natarczywy i męczący. Nie jest to oczywiście żadna wada, ponieważ jak każde urządzenie ,,bufon,, posiada swój charakter i wymaga dopasowania do reszty toru.

[darkman]

rozsądna za wkładkę + igła w bardzo dobrym stanie?

Lu miał na myśli używaną wkładkę (korpus) i nową igłę. Igły JICO sprawdzasz na stronie JICO i reselerów w Europie.
tu masz dla przykładu jednego z europejskich reselerów:
https://www.dacapoaudio.com/

[MMarek]

czy wersje III i IV różnią się bardzo brzmieniowo?

Owszem... Bardzo...
Są na forum wątki zarówno o Shure V15III jak i V15IV...

viewtopic.php?f=12&t=469&hilit=legendarna

viewtopic.php?f=12&t=4826

[adamik]

adamik pisze: ↑44 min temu
czy wersje III i IV różnią się bardzo brzmieniowo?
Owszem... Bardzo...
Są na forum wątki zarówno o Shure V15III jak i V15IV...

viewtopic.php?f=12&t=469&hilit=legendarna

viewtopic.php?f=12&t=4826

Zatem to dopiero początek mojej edukcaji

Lu miał na myśli używaną wkładkę (korpus) i nową igłę. Igły JICO sprawdzasz na stronie JICO i reselerów w Europie.
tu masz dla przykładu jednego z europejskich reselerów:
https://www.dacapoaudio.com/

To teraz pytanie laika. Można wybierać spośród kilku szlifów: Elliptical, Hyper elliptical, SAS on Boron, SAS on Sapphire, SAS on Ruby. Czym się kierować? bo chyba nie ceną?

[MMarek]

Czym się kierować? bo chyba nie ceną?

Myślę, że w podlinkowanych przeze mnie wątkach znajdziesz odpowiedzi na nurtujące Ciebie wątpliwości i pytania jak idzie o Shure V15III i Shure V15IV...

[winylowy_luke]

Owszem... Bardzo...

No właśnie czy na pewno?
Przecież generatory są chyba takie same?

To teraz pytanie laika. Można wybierać spośród kilku szlifów: Elliptical, Hyper elliptical, SAS on Boron, SAS on Sapphire, SAS on Ruby. Czym się kierować? bo chyba nie ceną?

HE są najbliższe konstrukcyjnie oryginalnym igłom Shure - miałem na V15-III i grało to wspaniale.
SAS to najlepsze co można kupić do tych wkładek, co do materiału wspornika to imo Bor jest optymalny

[winylowy_luke]

p.s. a w budżecie będzie też Nagaoka MP-110H lub bez heada i taniej Nagaoka MP-110, wtedy od razu o tyle wygodniej, że bez sprowadzania, polowania na korpus i czekania, ale to kwestia oczywiście wyboru 'drogi'.

Ta Nagałka to raczej nie do tak lekkiego ramienia. Jej podatność @100Hz to zaledwie 6,0 x 10-6 cm/dyne.
Jest zbyt sztywna.
@adamik Na forum widzę kolega mcemsi sprzedaje AT440Mlb - to by się też nadało o ile kupisz phono ze zmiennymi nastawami:)

[adamik]

@adamik Na forum widzę kolega mcemsi sprzedaje AT440Mlb - to by się też nadało o ile kupisz phono ze zmiennymi nastawami:)

Tak będzie ze zmiennymi nastawami. Z wyborem wkładki poczekam na test pre bo kompletie nie wiem czego się spodziewać. Trochę mi ten Szczur rozgościł się w głowie.

[darkman]

p.s. a w budżecie będzie też Nagaoka MP-110H lub bez heada i taniej Nagaoka MP-110, wtedy od razu o tyle wygodniej, że bez sprowadzania, polowania na korpus i czekania, ale to kwestia oczywiście wyboru 'drogi'.

Ta Nagałka to raczej nie do tak lekkiego ramienia. Jej podatność @100Hz to zaledwie 6,0 x 10-6 cm/dyne.
Jest zbyt sztywna.
@adamik Na forum widzę kolega mcemsi sprzedaje AT440Mlb - to by się też nadało o ile kupisz phono ze zmiennymi nastawami:)

Spoko. Karbonowe ramię w karbonisage. Zapomniałem. dobrze, że @Hipciu tego nie czyta
Ta (440) znowu eksponuje wysokie tony, może się nie spodobać. U mnie opatrzona tagiem poradniczym "zawsze najpierw odsłuchać". W sumie dość długo na niej grałem i zmieniłem wówczas na MP110 (jeszcze były po piń'cet wtedy obecnie 690 ).