Trzeszczenie na płycie bez rysek
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Mimo mojego małego doświadczenia zauważyłem,że stan VG na Allegro to zazwyczaj już "mała smażalnia" i to jest praktycznie standard,niestety na ebay'u takie przypadki też nie są rzadkością a kupując w paru zachodnich antykwariatach wygląda to nie lepiej,ogólnie staram się nie kupować płyt określanych stanem VG.
- pejot
- Posty: 98
- Rejestracja: 16 sie 2012, 14:51
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Po umyciu płyt u kolegi Walucha (dzięki raz jeszcze za zaproszenie
) na Marillion - http://winyl.net/viewtopic.php?f=28&t=2363 poprawa - albo mi się wydaje, albo wysokie tony jakby znośniejsze. Nie mam pojęcia jak na to mogło wpłynąć mycie, ale słucha się lepiej (przy okazji dowiedziałem się na własne uszy jakie są różnice we wkładce dobrej, a wkładce budżetowej...)
M. Oldfield się polepszył, jedynie brzeg płyty syczy i skwierczy, ale potem robi się ok.
Generalnie muszę potwierdzić opinie, że myjka jest OK i że szmatka + płyn nie mogą do niej się równać.

M. Oldfield się polepszył, jedynie brzeg płyty syczy i skwierczy, ale potem robi się ok.
Generalnie muszę potwierdzić opinie, że myjka jest OK i że szmatka + płyn nie mogą do niej się równać.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Homo Varsoviensis
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Żeby nie zakładać nowego tematu to podczepie się tutaj. Otóż kupiłem nową płyte(w folii elegancko) i problem jest taki, że w niektórych momentach słuchania(różne kawałki, nie ma jakiejś reguły) pojawiają się szumy/trzaski/cokolwiek zbliżone do dźwięku przejechania igłą po płycie w poprzek(np. cofnięcie kawałka bez podnoszenia igły z płyty) tylko dużo ciszej. Sprawdzałem na paru płytach(inne nie mają tego dzwieku), czyściłem płynem i płyte i igłe, przedmuchałem wtyki itp itd. Jest szansa, że to są po prostu głębokie zabrudzenia płyty czy raczej płyta została źle wytłoczona?
Vinyl kills the mp3 industry
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Nie wiem jak myłeś płytę, ale jeśli nie ścierką i nie kranówką to raczej będzie to wina tłoczenia.krzysiek pisze:Jest szansa, że to są po prostu głębokie zabrudzenia płyty czy raczej płyta została źle wytłoczona?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Homo Varsoviensis
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Tycho - Dive
Myłem płynem do czyszczenia płyt i ściereczką też do czyszczenia płyt. Myślałem, że trzeba by było myjką wymyć czy coś. Próbke zgrałem, to o co mi chodzi zaczyna się w ok 12s.
http://www.sendspace.com/file/n0secs
Myłem płynem do czyszczenia płyt i ściereczką też do czyszczenia płyt. Myślałem, że trzeba by było myjką wymyć czy coś. Próbke zgrałem, to o co mi chodzi zaczyna się w ok 12s.
http://www.sendspace.com/file/n0secs
Vinyl kills the mp3 industry
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Ja tu nie słyszę nic specjalnego, gdyby wszystkie płyty tak grały... Nowe krążki posiadają teraz "firmowe" rysy, pykają, chrupią itd. Zazdroszczę Ci takiego problemu. 

-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Homo Varsoviensis
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Mam lepszy fragment: http://www.sendspace.com/file/b01yy6 Na początku jest, a później przestaje "charczeć". Na głośnikach i słuchawkach to samo - słychać to. W mp3(do płyty dodana była download card) jest normalnie. Jeszcze chce przetestować u kolegi na jego sprzęcie i sprawdzić, może igła już powoli siada czy coś.
E; http://www.sendspace.com/file/zl31cq jeszcze taki fragment dla poglądu
E; http://www.sendspace.com/file/zl31cq jeszcze taki fragment dla poglądu
Vinyl kills the mp3 industry
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Tak podejrzewałem.krzysiek pisze: Myłem płynem do czyszczenia płyt i ściereczką też do czyszczenia płyt.
No właśnie, co ty masz za gramofon i jaką masz tam wkładkę z igłą i jak stara jest igła?krzysiek pisze:może igła już powoli siada czy coś.
Nadal jest to AT LP120 i Shure M97xE, omawiane 2 lata temu na forum?
Zakładam, że ramię i wkładkę masz dobrze ustawione.
Dla szybkiego testu, zwiększ nieco nacisk (np. o 0,5g) i posłuchaj jeszcze raz spornych fragmentów.
A tak w ogóle to jeśli jest to nadal ten Shure to lepiej słuchaj bez czyścika (z odpowiednio mniejszym naciskiem oczywiście).
Ostatni klip brzmi dla mnie tak jakby igła nie dawała sobie rady z rowkiem.
Jednakże w takim wypadku problem dotyczyłby też pozostałych, a jeśli tak nie jest... to jednak kłopotliwa płyta

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Homo Varsoviensis
Trzeszczenie na płycie bez rysek
AT LP120 i oryginalna wkładka ATP-2(nie kupiłem shure jeszcze
). Zwiększyłem nawet o 1g i to samo(przy tej ostatniej próbce sprawdzam). Także chyba nie najlepiej to wygląda... :/ Dzieki za pomoc

Vinyl kills the mp3 industry
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Zmień wkładkę i nie katuj swoich płyt przez kolejne lata tym ATP-2, która po ponad 2 latach użytkowania raczej ma już igłę do wymiany (zakładając, że w miarę regularnie odtwarzałeś płyty).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Homo Varsoviensis
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Taki jest plan
A myślisz, że nie ma szans że to głębsze zabrudzenia, bo tak sobie wmawiam, że tam leży problem 


Vinyl kills the mp3 industry
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trzeszczenie na płycie bez rysek
Także moim zdaniem ta płyta jest po prostu tak wytłoczona. Być może inna wkładka, inna igła, igła w lepszym stanie, inne ustawienie wkładki dałyby sobie z tym radę, ale nie ma co szaleć skoro inne płyty grają dobrze.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 17 lut 2009, 16:36
- Lokalizacja: Homo Varsoviensis
Trzeszczenie na płycie bez rysek
Dobra naprawiłem to niekierując sygnału z gramofonu przez karte dźwiękową tylko bezpośrednio do wzmacniacza
Kombinowałem też z ustawieniami karty dźwiękowej ale nic to nie dało to przełączyłem do wzmacniacza bezpośrednio i bangla. Nie wiem bo nie zauwazyłem przy innych płytach, żeby było podobnie. Być może taki mastering.

Vinyl kills the mp3 industry
- krolix
- Posty: 926
- Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Trzeszczenie na płycie bez rysek
Nigdy bym się nie domyślił, że ktoś słucha winyli przez komputer... trzeba było od razu napisać. 
