Ogólnie rzecz ujmując jest to temat rzeka. Zależność jest taka, że im większa membrana midbasa tym ma on na skaju pasma większe rezonanse. Dochodzi tutaj jeszcze sztywność materiału z jakiego wykonano membranę - im sztywniejszy tym "break up" większy. Trzeba to odfiltrować i to bardzo mocno więc albo stromy filtr, który niestety zjada efektywność i trochę muli dźwięk albo łagodniejszy filtr i bardzo niski podział na zwrotnicy i problem przesuwamy w drugą stronę czyli na głośnik wysokotonowy, który też ma swój rezonans jakby to powiedzieć "zwrócony twarzą do midbasa". Jak za nisko będzie filtrowany to wylezie jego rezonans od dołu i odznaczy się na paśmie. Trzeba tak dobrać przetworniki i podział miedzy nimi żeby ich rezonanse leżały bardzo daleko od pasma wypadkowego - najlepiej z -50 decybeli. Jak będzie mniej to przy głośnym słuchaniu rezonans jednego lub, co gorsza, obydwa przetworników dadzą się usłyszeć i będą podbarwiać charakterystykę wypadkową - np będą ostrzej czy tam natarczywiej brzmieć. To pierwszy z problemów systemów 2 drożnych. Drugi jest taki, że jakiś tam midbas ma jakąś tam charakterystykę impedancji do której dobierany jest filtr w zwrotnicy. Niestety jak midbas sie wychyla to impedancja sie zmienia - im mocniej sie wychyla tym impedancja rośnie a filtr ma stałe wartości i w efekcie punkt działania filtra się zmienia co skutkuje przesuwaniem miejsca podziału. W systemach dwudrożnych midbas, jak ma rzucać mięsem to musi się powychylać i to niemało, zwłaszcza jak podkręcimy gałkę volume. Lekarstwem na bujającą się impedancję midbasa są pierścienie faradaja w napędzie, silny napęd aby "break up" membrany był jak najmniejszy i głośnik wysokotonowy, który zagra bardzo nisko cięty (najlepiej łagodnym filtrem) bez dzwonienia rezonansami i będzie miał równe i przyjemne dla ucha pasmo w górę a najlepiej dobiegające do chociaż 20 khz a dla podstarzałych audiofilów co najmniej 25 khz

. Można spotkać kolumny które spełniają wiele z powyższych kryteriów ale niestety do tanich nie należą.
Tu wychodzi przewaga systemów 3 drożnych, bas nie musi grać wysoko - średnicę przejmuje inny głośnik średniotonowy - jak jest dobry to pogra zdecydowanie wyżej niż midbas w 2 way i kopułki nie trzeba ciąć tak nisko - jest cała masa kopułek, które pięknie i delikatnie grają w 3 way a w 2 way jakby kto nożem po szybie rysował. Niestety dobre 3 way do tanich też nie należą. Podsumowując wybór jest taki - jak w miarę tanio to 2 way z niedużym midbasem albo z dużym (16-20cm) ale już nie tanio albo 3 way całkiem już drogo.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...