BUphonoAMP MC/MM opinie i testy (aktualna lista w 1 poście, recenzje na dole)

[Tarkus]

Może położyć jakiś gruby blat na komodę szafkę pod ten granit ?

To też jakiś pomysł. Z czego radzisz zrobić ten blat, z MDF?
Przede wszystkim planuję zredukować rezonans ścianek segmentu od BR przez wstawienie granitowych płytek za kolumny i przy ściankach bocznych. Płytki musiałyby być amortyzowane gumowymi nóżkami od strony blatów i ścianek. Myślę jeszcze, jak by je umocować, żeby stały. Najprościej byłoby zagiętymi gwoździami, tylko z kolei metal przenosiłby wibracje z powrotem na ścianki.

[wydra]

ja bym kupił ładny gruby blat kuchenny na wymiar i jeszcze od niego dał nóżki gumowe oddzielając go od twojego mebla.

Przede wszystkim planuję zredukować rezonans ścianek segmentu od BR przez wstawienie granitowych płytek za kolumny i przy ściankach bocznych.

ja bym wyciął ścianki z gąbki stożkowej takiej głośnikowej i przykleił ja do sklejki, tworząc taki ala ustrój akustyczny. granit będzie odbijał i może być jeszcze gorzej. może wytłumi ale stworzy takie trochę echo czy jakieś dudnienie.

[Tarkus]

ja bym wyciął ścianki z gąbki stożkowej takiej głośnikowej i przykleił ja do sklejki, tworząc taki ala ustrój akustyczny. granit będzie odbijał i może być jeszcze gorzej. może wytłumi ale stworzy takie trochę echo czy jakieś dudnienie.

Tak, tylko że mnie chodzi o tylny BR. Obawiam się, że w wytłumionym otoczeniu nie będzie działać prawidłowo i nie będzie basu w ogóle (tak było przy zatkanych BR-ach). Notabene eksperymentowałem z różnymi kolumnami z przednim BR lub zamkniętymi, ale jak dotąd nic mi dźwiękowo nie przypasowało tak jak te M1 (może się uda z jakimś innym wzmacniaczem?). Dlatego myślałem o zrobieniu jakby "zastępczej ściany" za kolumnami.

[92666jarek]

Pomysł z gąbkami z tyłu jest bardzo dobry, na allegro mozna kupić samoprzylepną matę wygluszającą. Mi sie sprawdziła jako wygłuszenie wnetrza kolumn

[wydra]

Masz tannoy M1? Mam i ja bardzo przyjemne monitorki

Tak, tylko że mnie chodzi o tylny BR. Obawiam się, że w wytłumionym otoczeniu nie będzie działać prawidłowo i nie będzie basu w ogóle (tak było przy zatkanych BR-ach)

To zależy czy chcesz słuchać kolumn czy odbić jak go zatkasz to w ogóle nie będzie promieniował, a z otwartym będzie, ale w wygłuszonym otoczeniu nie będzie odbić .

[Tarkus]

Masz tannoy M1? Mam i ja bardzo przyjemne monitorki

Tak, Tannoy Mercury M1. Istotnie bardzo przyjemne, choć niekoniecznie do segmentu... Sprawdzały się z Kenwoodem KA-60, jeszcze lepiej sprawdzają się z Luxmanem L-190. Niestety już z (lepszym skądinąd) Luxmanem L-5 szybko zmęczyły mnie natarczywe wysokie tony. Nie chodzi o ich ilość, tylko o zbyt ostrą barwę. Do tego wzmacniacza potrzebowałbym kolumn bardziej łagodzących, powiedzmy: zmiękczających czy zaokrąglających górę. Ale to już chyba temat na inny dział!

To zależy czy chcesz słuchać kolumn czy odbić jak go zatkasz to w ogóle nie będzie promieniował, a z otwartym będzie, ale w wygłuszonym otoczeniu nie będzie odbić .

Nie jestem fizykiem, ale czy dźwięk ze źródła odwróconego ode mnie może dotrzeć do mnie inaczej niż poprzez odbicie?

[Merrick]

To zależy czy chcesz słuchać kolumn czy odbić jak go zatkasz to w ogóle nie będzie promieniował, a z otwartym będzie, ale w wygłuszonym otoczeniu nie będzie odbić .

Dokładnie.

[Piterski]

Nie jestem fizykiem, ale czy dźwięk ze źródła odwróconego ode mnie może dotrzeć do mnie inaczej niż poprzez odbicie?

Dla niskich częstotliwości może bez kłopotu, odbicia mogą tylko go wzmacniać i zmieniać.

[Piterski]

Wątek jest o produkcie kolegi Wydry, który od kilku dni jest ponownie u mnie. na razie podpiąłem go i włączam nie zobowiązująco rożne płyty. Co mi tam przyjdzie do głowy. Mam już takie wrażenie, że ta wersja gra lepiej ale o szczegółach napiszę jak się osłucham i go poważniej przetestuje.

[Tarkus]

Jak nadmieniłem w innym wątku, właśnie słucham:

Mike Oldfield - Tubular Bells
(Virgin 1973, wyd. ~1989 UK)

Po raz pierwszy mam tak realistyczną scenę z winyla. Muszę jutro posłuchać tego z CD i porównać.
Szczurek, trzeba to przyznać, ma bardzo dobry bas, ale co do górki - to... przydałaby mu się lepsza szpilka!

[Tarkus]

W weekend spróbowałem z Philipsem, ale jakoś mi "nie leżał". Nie mogłem znaleźć właściwych ustawień, żeby wyeliminować ten dudniący bas... samodzielnie doszedłem do 320pF/49k, próbowałem też 70k/100pF, jak radził Pablos.
Albo ta wkładka jest wrażliwsza na rezonans od Shure'a, albo nie zgrywa się z ramieniem, a może "to już taka uroda" wkładek MI? Tak czy owak, nad dalszą redukcją rezonansu popracuję w miarę posiadanych funduszy.
Na razie wróciłem do Shure i do ustawienia 150pF/100k. W tej chwili wydaje się optymalne. Nie wiem, może pozostanę przy Shure i gdy będzie za co, dokupię do niej szpilkę SAS?

[Wojtek]

a może "to już taka uroda" wkładek MI?

Philips GP400 nie jest wkładką MI.

[Piterski]

Miałem Tanoy M2 i to ich specyficzne strojenie powodowało, że grały mi szyby w drzwiach do pokoju, więc może to nie kwestia wkładki.

[Jaculek]

Nie mogłem znaleźć właściwych ustawień, żeby wyeliminować ten dudniący bas..

No i nie dziwne, bo ustawienia obciążenia nie wpływają w ogóle na zakres niskich częstotliwości. One służą tylko i wyłącznie poprawieniu liniowości w zakresie wysokich tonów.

[Wojtek]

No i nie dziwne, bo ustawienia obciążenia nie wpływają w ogóle na zakres niskich częstotliwości. One służą tylko i wyłącznie poprawieniu liniowości w zakresie wysokich tonów.

Czemu takie rzeczy piszesz? Szczególnie jeśli chodzi o pojemność sygnałową.