Czyli moja reakcja jest tak najbardziej naturalna?
Widzę że ostatnio władczy naszego państwa delikatnie mówiąc pogrywają sobie z obywateli takich jak ja i moich sąsiadów decydując jak mamy żyć niepytając nikogo o zdanie.
Dokładnie mam na myśli stan wyjątkowy przez który ostatnie już przejawy życzliwości i zaufania do drugiego człowieka na moich tetenach zostają najzwyczajniej brutalnie zabijane.
Był w mundurze, ale bez plakietek, pagonów itp. Miał flagę na ramieniu co widać chyba na zdjęciu.
Skąd nam wiedzieć kto to, skoro facet i auto inkognito?