Rowery

[Sindsoron]

przednia to inna sprawa ;p mi bardziej chodzi o tylną, to jest oparte trochę na moim doświadczeniu bo w wcześniejszym rowerze trochę eksperymentowałem i wyszło że manetka shimano działa dobrze tylko z shimano, a sram zadziała i z shimano, i ze sramem :3 poza tym wolę kulturę pracy sramów, mniej im lata klatka i jakoś mam lepsze wspomnienia z ich serwisem, niż z shimano

[Gotycki_Zdun]

De gustibus non est disputandum. Podaj mi jednak proszę przykład manetek ESP, które banglają z Shimanowską indeksacją, rzecz jasna poza wyprodukowanymi dla potrzeb obsługi przerzutek spod znaku wielkiego Sh.

[Sindsoron]

o gustach się właśnie dyskutuje ;p

[Greegoory]

Ja powoli koncze sezon rowerowy z wynikiem 2800 km. Trasy glownie trekkingowe po okolicach kalisza. W przyszlym roku planuje dluzsza trase. Pozdrawiam wszystkich zroweryzowanych winylomaniakow

[JacK]

Niezły wynik te 2800 km. Ja od czasu jak pracę mam "za miedzą" to tyle kilometrów nawet samochodem nie zrobiłem

[Greegoory]

przez prawie 200 dni w roku to prawię nic ; P

oczywiscie 200 dni w sensie dni takich jezdnych, odpada praktycznie listopad, grudzien styczeń i luty

[Kocewicz]

A czemu ma odpadać? W zeszłym sezonie zimowym jeździłem przy trzydziestostopniowym mrozie i nic się nie działo. Gorzej jak się pojawiał opad atmosferyczny, ale jak ktoś musi się przemieszczać, to nie marudzi.

[Greegoory]

odpada z robienia tras a nie przemieszczania się na codzień : )

[vinylpiotrek]

"Zrobić trasę" przy padającym śniegu / mrozie / zawiei też warto spróbować.

[eenneell]

"Zrobić trasę" przy padającym śniegu / mrozie / zawiei też warto spróbować.

Mam to wszystko...
Zapraszam
ale przez pw...

[Kocewicz]

Już? Weź nie strasz, ja w poniedziałek muszę 20 km do pracy jechać!

[incorester]

Moj wygladal kiedys tak:

teraz jest juz o wiele bardziej zniszczony, co o tyle nie dziwi,
ze pokonuje na nim plus minus 1000 km rocznie i to od kilku juz lat.
Jak na razie bezawaryjnie, pomijajac wymiane detek i skrocenie zerwanego lancucha.

[JacK]

U mnie za oknem już dowaliło śniegiem, rowerek do piwnicy, wkrótce czas na narty

[incorester]

Narty to, dla mnie, zbyt skomplikowane przedsiewziecie, poczawszy od wiosenno-letnio-jesiennego skladowania sprzetu i odziezy poprzez transport az do pozostalej logistyki na stoku i w jego okolicach.
Wybieram wiec lyzwy

[vinylpiotrek]

Zimą jeżdżenie w poszukiwaniu płyt jest męczące, niestety.