Ciekawostka - wzmacniacz Tonnica IA-205

[farmer]

Takie cudo zrobili pasjonaci z Polski

[mrcnoos]

Wizualnie bardzo mi się podoba. Co to jest?
Daj może jakiś link do projektu. Chętnie poczytam.

[SimonTemplar]

Ładne to lampa?

[farmer]

https://www.facebook.com/nikart.tonnica

[pawelgrab]

zmiana marketingowa nazwy WSH -205 na IA-205 - po co do tego wracać?

dwa lata odtwarzali łunitre wsh- 205 z barwą tektury z żyletkami to jeszcze ze dwa lata a odtworzą do kompletu fryderyka i altusy to będzie dopiero barwa z epoki a później tuner tsh 113 z nałożonym kocem - obecnie chore ceny to ile będzie to warte za parę lat


mnie to irytuje a jeszcze tego no magnetofon MSH 101 w sumie to mogą w wersji próbnej też 10-ciu sztuk odtworzyć pralkę franię - będzie podobnie - ale po co to nie wiem

[farmer]

zmiana marketingowa nazwy WSH -205 na IA-205 - po co do tego wracać?

dwa lata odtwarzali łunitre wsh- 205 z barwą tektury z żyletkami to jeszcze ze dwa lata a odtworzą do kompletu fryderyka i altusy to będzie dopiero barwa z epoki a później tuner tsh 113 z nałożonym kocem - obecnie chore ceny to ile będzie to warte za parę lat


mnie to irytuje a jeszcze tego no magnetofon MSH 101 w sumie to mogą w wersji próbnej też 10-ciu sztuk odtworzyć pralkę franię - będzie podobnie - ale po co to nie wiem

Chyba trochę kolega przesadza. Mam do nich niedaleko, więc spróbuję go posłuchać. W ciemno nie będę oceniał. Za wykonanie ,,budy" uważam że należą się

[Jaculek]

Buda ładna ale jeżeli skopiowali dokładnie rozwiązania układowe Diory to nie ma prawa dobrze grać. Niestety.

[pawelgrab]

Chyba trochę kolega przesadza

zapewne tak jest

ale ten opis mnie rozbroił - co do nostalgii za brzemieniem wsh-205 oby było inaczej i obym się mylił :

"Miło nam poinformować że po dwóch latach pracy powstała seria próbna dziesięciu egzemplarzy autorskiej konstrukcji. Wzmacniacza, który powstał z nostalgii za brzmieniem i solidnością wykonania sprzętów Hi-Fi z przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Niedostępnych, dla większości z nas, obiektów westchnień i marzeń…"

i dalej

"Bezpośrednią inspiracją do opracowania tego wzmacniacza była chęć odtworzenia brzmienia z tamtych lat, a za wzorzec przyjęliśmy konstrukcję polskiego wzmacniacza WSH-205."

Mam do nich niedaleko, więc spróbuję go posłuchać.

w takim razie czekamy na reckę Kolegi z odsłuchu

[pawelgrab]

Aby Kolega @farmer nie miał problemów porównawczych opiszę w skrócie moje osobiste „subtelne” wrażenia z odsłuchu Unitra Diora WSH-205.



W roku 1995 – dobrze to zapamiętałem, o tym później - został mi użyczony przez znajomego do odsłuchu zestaw Unitra Diora ZM – 1006 bez gramofonu (w zestawie był daniel lub fryderyk) oraz eksportowe kolumny Altus 100 czyli :
wzmacniacz Unitra Diora WSH-205,
tunerTSH-113,
magnetofon WSH-101.

Z zestawem obcowałem około tygodnia czasu (nie mylić słuchałem) a do dnia dzisiejszego mam uczulenie, traumę i wzdrygam się jak zobaczę tę polską myśl techniczną. Człowiek był jeszcze młody i chciał poczuć na własnej skórze materię, którą większość znanych mi osób kiedyś w PRL się zachwycała i piała z radości, ale nie wszyscy, miałem osłuchane zestawy JVC, Sansui, Pioneer, Sony a oczywiście, że Technics – taże jak na ówczesne czasy jakaś skala była do porównania. Ale do rzeczy.

Pierwszym problemem były wejścia/wyjścia DIN, ale cd-ka jakoś udało mi się podłączyć, drugim dziwne trzaski przy przełączaniu i przepinaniu kabli. Na pierwszy ogień poszedł gorący jeszcze studyjny album Queen - Made in Heaven (Cd) z 1995 roku, Uderzyła mnie siła i moc tego zestawu i to było wszystko, skraje pasma – zamiast basu dudniący dźwięk a soprany tak ostre jakbym szurał styropianem po szybie ale z zawzięciem i równo (określenie żyletki jest za bardzo łagodne), pomyślałem ale kuźwa zaraz a średnica, ale gdzie jakie stereo waliło to równo lewy czy prawy i tylko skraje pasma, także o średnicy nic nie napiszę - no wokal Freddiego Mercury'ego było słychać w tym jazgocie.
Zacząłem bawić się filtrami ale pudełkowatość i świszczący dźwięk mnie prawie zabił. Od razu pomyślałem, że płyta może podróbka i kasę wtopiłem za niby oryginał. Ale nic podłączyłem tuner - dźwięk był przytłumiony taki spod koca i tyle. Zapamiętałem bardzo dobrze te zniekształcenia dźwięku i do dzisiaj omijam podobne polskie zestawy szerokim łukiem, - po co się denerwować.
Ale to nie koniec przygody, przegrałem na kasetę ze trzy kawałki z CD Made In Heven następnie odsłuch i i dudnienie ustało tzn. tak, że basów w ogóle nie było, środkowy jazgot złagodniał a góra byłą jeszcze dwa razy ostrzejsza, W tym momencie przypomniałem sobie jak jeszcze kilka lat wstecz inny kolega pożyczył ode mnie winyl Alphaville – Afternoons In Utopia i u siebie przegrał na kasetę, później się pochwalił - piski z kasety nie miały nic wspólnego z dźwiękiem mojej płyty , wiele lat żyłem w niewiedzy jakim korektorem można to osiągnąć dopiero w 1995 zrozumiałem.
Jeszcze dla zasady włożyłem w napęd mocno osłuchany przeze mnie na zestawie Pioneer-a (w tym na porządnych słuchawkach) album The Police – Greatest Hits (cd) z 1992 roku – ale było jeszcze gorzej, bo doszła zerowa dynamika, po prosty tragedia .
Miałem jeszcze przepiąć kolumny ale spasowałem, do dzisiaj podziwiam tego kolegę, który kilkanaście lat słuchał Unitra Diora WSH-205, chwalił i przeżył bo normalny człowiek tego by nie wytrzymał . Do dzisiaj nie mam albumu na winylu Made In Heaven - gdy chcę go kupić horror wraca i dostaję paraliżu. Może po dzisiejszym podzieleniu się wrażeniami trauma zniknie i się w końcu uda .



Btw
Jak czytam o IA-205 to może mój znajomy słucha do dzisiaj zestawu Unitra Diora ZM-1006 + Altusy i tworzy dubla, bo mu się zaczyna psuć no nie wiem - oby nie :

[Peter007]

Czyli wiadomo o czym tu konkretnie jest mowa?

[syko]

Czyli wiadomo o czym tu konkretnie jest mowa?

Nie do końca, ale miło się czyta.

[pawelgrab]

Nie do końca, ale miło się czyta.

dzięki

doprecyzuję:
nic nie mam do fanów Unitry Diory WSH 205, ale jest to przykład wzmacniacza demolującego dźwięk a tutaj np. jest próbka jego możliwości:

https://www.youtube.com/watch?v=EIm2fKc5X5w

i jeżeli bohater tego wątku czyli IA-205 = WSH-205 to tragedia

pozdrawiam

[Wojtek]

No, front fajny, ale napisy projektował ktoś kto chyba za mało wzmacniaczy w życiu widział.

"Regulators", "Balans" obok bass i treble, "Operating" jako podpis włącznika, "Amlifier"
To już sprzęt Diory na eksport przecież nie miał tego typu wesołych gaf.
Zamiast bawić się w ponglisz mogli już walnąć bas, wysokie, kontur, "balans" jest ok więc nie trzeba zmieniać , źródło, słuchawki, itd.
Nie spodziewam się że będą to za granicę wysyłali.

[pawelgrab]

Nie spodziewam się że będą to za granicę wysyłali.

No... NRD i Czechosłowacji już nie ma, nawet ZSRR się rozpadło , ale jeszcze parę egzemplarzy zostało:

Jeden z recenzentów porównuje PRODUKT KLASY PREMIUM, którego cena „ NIE BĘDZIE MAŁA” czyli Tonnica IA-205 do Technicsa SU A-700, który na oliksie obecnie można wyrwać za 200 złociszy :

„Może nie jest to od razu efekt WOW bo generalnie brzmi podobnie..”


Jak dla mnie wszystko w tym temacie - nie ma co przepłacać i brać technicsa , jedyna moja uwaga to trochę za mało ledów w tym projekcie :

[wydra]

W środku wygląda fajnie