Buphono zagrał od kopa szerszą sceną niż dotąd słyszałem, szerszym pasmem jak i bardziej sterylnie.
Spodobał się od pierwszego dźwięku . Zauważyłem od razu że wyciąga bezlitośnie ryski i brudy, ale to jest zrozumiałe i wybaczalne. Podobna sprawa ma się z basami. BUphono schodzi niżej i tłuściej porównując z Musical Fidelity czy wbudowanym w Sansui AU X-501. Zresztą obydwa przedwzmacniacze które używam obecnie to niższa półka więc porównywanie do BUphono nie ma sensu gdyż pre kolegi Wydra zdeklasował je na starcie.
Brzmi dobrze
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
Wczoraj dostałem Buphone. Zona jest pod wrażeniem estetyki obudowy. Powiedziała że nie będzie się zbliżać do Buphone bo pamiętasz...? W poprzednim buphone zalała wodą kartkę z nastawami
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
Witam, drodzy testerzy czy możecie przyspieszyć przekazywanie pre bo jak widzę niektórzy przetrzymują po 3 tygodnie, więc ja jako osoba która tylko w weekendy jest w domu to chyba będę testował dwa miesiące
Victor QL-A70, AT-100E, AT-33EV, RiaaAmp od Ahaja, Naim SN2, RLS NereidaII.
buphono miałem i ja. w zestawie mam pre iskre, głośniki kudos, wzmak naim, gramofon technics, igła ortofon blue, muzyka z winyli pop, rock, metal. przesłuchane ze 30 płyt na buphono. od razu zaznaczę że się zgapiłem i nie sprawdzałem ustawień i nie rozkręcałem obudowy. ale to co przyszło od poprzednika grało znakomicie. od razu rzuca się w oczy bardzo dobre wykonanie, osobny kabel zasilający, wyłącznik z diodą. jak zmiana parametrów będzie od spodu to już ful wypas. brzmienie jest nasycone, bardzo dobra scena, lepsza góra niż w iskrze, może lekko mało basu ale to kwestia ustawień których nie wykonałem. buphono gra bardziej dynamicznie niż iskra przynajmniej na słuchanych płytach z ostrym rockiem i metalem. szkoda że wcześniej buphono nie testowałem bo na pewno to silna konkurencja dla iskry. jeśli ktoś szuka iskry to polecam sprawdzić oba urządzenia. cena chyba jest podobna. ja się chyba jeszcze raz na testy zapiszę.....
zestaw naim + kudos
zestaw harman kardon + paradigm
Zestaw denon + wharfedale
Technics sl1500c + ortofon red / blue + audiotechnika 540 + pre iskra1
sporo kabli, słuchawki i szafka
listwa taga harmony pf1000v2
spory ciężar płyt
szkoda że wcześniej buphono nie testowałem bo na pewno to silna konkurencja dla iskry. jeśli ktoś szuka iskry to polecam sprawdzić oba urządzenia. cena chyba jest podobna.
A konstruktor Iskry publicznie gardzi BuPhono czy czymkolwiek od ahaja, bo to szopowe konstrukcje, nieprodukowane w ramach działalności gospodarczej.
Dodam tylko że ww. zarzuty nie przeszkadzają konstruktorowi Iskry czasami "zapomnieć" dorzucić paragon/fakturę do przesyłki (zasłyszane od niejednej osoby). Nic nie umniejszając samej konstrukcji oczywiście
szkoda że wcześniej buphono nie testowałem bo na pewno to silna konkurencja dla iskry. jeśli ktoś szuka iskry to polecam sprawdzić oba urządzenia. cena chyba jest podobna.
A konstruktor Iskry publicznie gardzi BuPhono czy czymkolwiek od ahaja, bo to szopowe konstrukcje, nieprodukowane w ramach działalności gospodarczej.
Aha...czyli nie istnieją. Są jak yeti, dlatego nie są dla Iskry konkurencją. Wygodne podejście
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
Gdyby porównać wyniki sprzedaży to można by się pokusić o odwrotne stwierdzenie
Wyniki sprzedaży nie są adekwatne do jakości towaru. Często działa w takim przypadku psychologia bezmyślnego tłumu.
Jeżeli opierasz się na popularności sprzedaży to gratuluję.
Jeżeli opierasz się na popularności sprzedaży to gratuluję.
Wybacz, ale nie rozmawiamy o popularnych towarach z reklamami w radiu, TV i "Życie na gorąco", a o niszowym towarze dla entuzjastów, z możliwością nieodpłatnego testowania przed zakupem.
Wyniki sprzedaży nie są adekwatne do jakości towaru. Często działa w takim przypadku psychologia bezmyślnego tłumu.
Jeżeli opierasz się na popularności sprzedaży to gratuluję.
Nigdzie nie pisałem o korelacji między jakością, a wynikami sprzedaży, chociaż w tym przypadku można się pokusić o stwierdzenie, że w przypadku tych konkretnych urządzeń DIY jest ona wysoka, a tym samym, że sprzedaż jest adekwatna do ich poziomu, biorąc oczywiści pod uwagę brak reklamy w mediach, czy obiektywnych testów w prasie. Konstruktor Iskry robi błąd nie traktując tych urządzeń jako konkurencji.
Witajcie.
Jestem po odsłuchach Buphona i mogę parę swoich uwag przedstawić.
Sprzęt: gramofon JVC QL A7, preaamp Feliks Audio Espressivo, wzmacniacz Fezz Audio Titania jako wzmacniacz i jako końcówka mocy, kolumny Focal Chorus 716. Wkładki tylko MC: Audio Technica OC9 III, Ortofon MC 20 Mk II, Denon DL-303. Porównanie z Cambridge Audio CP2, AudioKultura Iskra.
Płyty: Marillion Fugazi Misplaced Chilhood, Joe Cocker The Best, Dire Straits Making Movies, Iron Maiden The Number of the Beast i Poverslave, Accept Blind Rage, Jenifer Rush Jenifer Rush,
Tina Turner Simply the Best, The Beatles 1962-1966, Sabaton Carolus Rex, Rainbow Down to Earth,
Elvis Presley 50 nr 1.
Nie mam talentu recenzenta i napiszę łopatologicznie. Dużo lepszy ode mnie, w barwnych opisach jest lysy32 i on zawrze swoje uwagi bardziej fachowo. Tym bardziej, że ma lepsze możliwości techniczne do porównań.
Zacznę od porównania z CP2, dlatego że nie ma co porównywać. Uważałem go kiedyś za bardzo dobre urządzenie w przedziale cenowym do 1000zł. Niestety w starciu z Iskrą i Buphonem szkoda czasu i miejsca, żeby coś więcej pisać.
Wrażenia ze słuchania Buphona: dźwięk bardzo przyjemny, ciepły. Dość mocny bas. Bardzo dobre średnie tony , mocno wyeksponowane, co powoduje wrażenie ciepłoty dźwięku, tego typowego analogu. Wydaje się, że momentami scena jest odrobinę głębsza niż do tej pory miałem, ale mimo tylu godzin słuchania nie jestem pewien czy to nie ułuda. Ogólnie jest wrażenie dużej mocy dźwięku. Poziom wzmocnienia na switchach był ustawiony w obu preampach tak samo.
W Iskrze na wyższym poziomie jest detaliczność dźwięku. Różnica w słyszalności jest spora. Poszczególne instrumenty typu talerze są bardziej rozróżnialne. Poza tym w Iskrze bas jest krótszy.
Na początku myślałem, że Buphon ma ten bas mocniejszy ale to nie to. On dłużej (jeśli tak można określić) trzyma się głośników a w Iskrze jest krótki punktowy. No i na koniec w Iskrze scena jest szersza.
Nie napisałem tutaj o szczegółach różnicy w poszczególnych wkładkach, Starałem się to uogólnić. Jedynie w AT OC9 III Buphon ją zdecydowanie przyciemnia. Ta wkładka z natury jest bardzo jasna.
Ogólnie Buphon brzmi na wkładkach MC jakby grały bardzo dobre MM-ki.
Podsumowując Iskra vs Buphon. Iskra jest preampem, której dźwięk mi bardziej odpowiada, ale to nie znaczy, że Buphon jest zły. Gdybym nie miał Iskry, brałbym go bez zastanowienia. A tak zostaję przy Iskrze.
Dziękuję za możliwość odsłuchu.