Co kręcisz? (czyli czego aktualnie słuchamy na winylu)

[piotrjazz]

Kenny Dorham - Quiet Kenny
https://www.discogs.com/Kenny-Dorham-Qu ... e/19056970

To czekajac na przesylke poslucham sobie "zdobyczy" z pierwszego tegorocznego rsd. Tym razem "wsparlem" sklepik z Glasgow

[winylowy_luke]

Kenny Dorham - Quiet Kenny
https://www.discogs.com/Kenny-Dorham-Qu ... e/19056970

To czekajac na przesylke poslucham sobie "zdobyczy" z pierwszego tegorocznego rsd. Tym razem "wsparlem" sklepik z Glasgow

I jak to wydanie?

[piotrjazz]

I jak to wydanie?

Dla mnie rewelacja , choc zaznaczam ,ze to jedyne na winylu , jakie mam.
Mialem na cd w XRCD , chyba najlepsze co wyszlo cyfrowo i teraz sie utwierdzilem w tym , ze przejcie na winyl , to byla sluszna decyzja

[winylowy_luke]

No i pięknie
Wczorajsze łowy to również to:

Świetny album, oraz kolejny oryginalny Van Gelder w kolekcji

[piotrjazz]

Świetny album, oraz kolejny oryginalny Van Gelder w kolekcji

tak trzymaj

[piotrjazz]

Jackie McLean - It's Time!
https://www.discogs.com/Jackie-McLean-I ... e/15797920

No to Tone Poet

[MacPhisto]

U2 - PopMart Tour 97' Live from Mexico City

[MacPhisto]

Pink Floyd - The Division Bell

[Cracker]

Barrabas - Power

[StarRock]

Uriah Heep: The Magician's Birthday

Uriah Heep: Look at Yourself.

Uriah Heep: Demons and Wizards

Zazdraszczam całości UH. Może zdopingowanym zostałem w temacie tegoż. Oby

[MaciejT]

Zazdraszczam całości UH

Oj do całości to sporo brakuje, ale nie zamierzam jej kompletować, mam te płyty które chciałem. Może jeszcze zanabędę Firefly.

Może zdopingowanym zostałem w temacie tegoż

U mnie była fascynacja za młodego szczyla, później jakoś mi przeszło i tak naprawdę po latach znowu "siadło". I tak kręcę ich regularnie.
Kolejna płyta często jest uznawana za znacznie słabszą od poprzedniczek. Moim zdaniem i tak, i nie. Może brakuje nieco hiciorów, takich znaków rozpoznawczych, ale to ciągle bardzo "Jurajkowa" płyta. Po latach wciąż świetnie brzmi i doskonale się jej słucha. Słucham bo lubię
Uriah Heep: Sweet Freedom.

[trafalgar]

Uriah Heep: Sweet Freedom.

W lubelskim mówimy Hip juraja z Biłgoraja

[StarRock]

doskonale się jej słucha

Jak każdy młodziak miałem etapy fascynacji różnymi wykonawcami, a "Hip juraja z Biłgoraja" zawsze u mnie wysoko, niezależnie od latek i etapu życia.

WISHBONE ASH - There's The Rub

Ponieważ zadowolonym z GP, to musiałem se zapuścić adekwatnie do tegoż, świetną muzę. Tak mniemam.

[MaciejT]

W lubelskim mówimy Hip juraja z Biłgoraja

Może nie wszyscy wiedzą, że zespół nazwę zaczerpnął od obłudnika i nędznika Uriasza Heep'a, jednego z bohaterów powieści Karola Dickensa "David Copperfield". Ot, ciekawostka. Tak, mój Panie, słucham, mój Panie.

[replikant]

Vangelis ‎– Blade Runner
https://www.discogs.com/Vangelis-Blade- ... se/7097828