wkładka/igła do duala 604

[Robert007Lenert]

Właściwie to niczego nie jestem pewien.
Igła pod lupą wydaje się być ok ale to zbyt małe powiększenie by stwierdzić to jednoznacznie.
Z całą pewnością nie przypomina jednak tej Pejota:

Dlatego właśnie nie mam przekonania do kupowania używanych urządzeń.
Co do reszty wkładki, nie mam zielonego pojęcia jak to zweryfikować, ale tam chyba rzadko coś ulega uszkodzeniu.
A może by Goldring Elektra...

Ta igla to juz tzw kaplica...takie cos wcale nie gra.... bo tutaj juz nie ma igly , grot odpadl.

[Analogowe ucho]

Pułap nie jest aż tak ściśle zamknięty, aczkolwiek AT440MLa przekracza początkowe założenia o 100%.
Najważniejszy jest stosunek cena/jakość biorąc pod uwagę wkładki dostępne w Polsce, ewentualnie nowe.

Dlatego rozważ moją propozycję. Wszelkie "szczury" i inne w przedziale do 300 zł różnią się zwykle detalami, w przypadku tej wkładki, w porównaniu, z tymi z przedziału do 300 złotych, odczujesz wręcz namacalną różnicę

[vinylpiotrek]

A używany Shure M44 z nową igłą?

[Winters]

Dlatego rozważ moją propozycję. Wszelkie "szczury" i inne w przedziale do 300 zł różnią się zwykle detalami, w przypadku tej wkładki, w porównaniu, z tymi z przedziału do 300 złotych, odczujesz wręcz namacalną różnicę

Nie tylko tej wkładki. Z przetwornikami raczej jest tak, że im droższy tym wyższej jakości.

Polecanie komuś, kto dysponuje określonym, jasno sprecyzowanym budżetem, czegoś co go znacznie przekracza mija się z celem.

Uważam, że propozycja Piotrka jest niezła i że takiego Shure'a warto mieć nawet posiadając wkładki znacznie wyższej klasy.

[Analogowe ucho]

Polecanie komuś, kto dysponuje określonym, jasno sprecyzowanym budżetem, czegoś co go znacznie przekracza mija się z celem.

Ma kolega wybór, pozostać przy założonym budżecie, lub dozbierać. Wybierze sam

[Wojtek]

Nie chcę na tym etapie jeszcze bardziej mieszać dyskusję jak koledzy powyżej. Kolega Damianus jeszcze nie ma doświadczenia z wkładkami, pyta o "najlepszy stosunek cena/jakość", ale w kwestiach różnicy brzmień przy dostępnym wyborze nie jest to taka prosta sprawa.

Bo gdyby tak było to w sumie cały dział zakupowy wkładek można by wykosić, napisać wytyczne kwotowe na zasadzie tych prezentowanych przez Analogowe ucho (czyli promujemy coś "jedynego i najlepszego", a resztę wpychamy do jednego wora), i po robocie, nie byłoby o czym dyskutować.

Ja jednak lubię trzymać się rzeczywistości, a nie nieuzasadnionych uproszczeń.

Damianus, napisałeś co chciałbyś zmienić, a mi się wydaje, że wiem czego szukasz, stąd nadal, tak jak już parę postów wcześniej, wskażę palcem na spróbowanie z Ortofonem 510 mk2/Alpha na tym Dualu 604. Ewentualnie ten Shure M97xE.

Tutaj biorę pod uwagę niechęć do zakupu czegoś starego i ew. spoza kraju, bo bez tych barier pod kątem cena/jakość to chyba mało co przebije opcję taniego zakupu Shure M75 i dorzucenie do tego igły JICO SAS. Nawet w porównaniu z pułapem AT-440MLa, na luzie.
Jednak nie będę do takiego ruchu namawiał, by de facto "zaczynać" od SASa

Przepraszam, pisałem na początku że nie będę mieszał, a ten ostatni paragraf jednak wprowadza kolejne opcje, haha.

[Damianus]

Ortofon Alpha zamówiona
Jeżeli mnie nie zadowoli następna będzie M75 choćbym miał ją wykopać spod ziemi No, chyba, że pojawi się na polskim rynku coś mogącego z nią konkurować jakościowo i cenowo. Na to jednak chyba nie ma co liczyć...
Dziękuje za pomoc w dokonaniu wyboru.
Jak tylko ją zamontuje dam znać jak się sprawuje, a przede wszystkim czy syczenie ustało po zmianie wkładki bo od tego zaczął się cały ambaras

[Analogowe ucho]

Ortofon Alpha zamówiona

Kiepski wybór. Za czas jakiś przyznasz mi rację.

[Winters]

Kiepski wybór. Za czas jakiś przyznasz mi rację

Tak, tak, już wszyscy wiemy, że jak nie AT 440 MLa to kupa.

Dobranoc.

[Analogowe ucho]

Kiepski wybór. Za czas jakiś przyznasz mi rację

Tak, tak, już wszyscy wiemy, że jak nie AT 440 MLa to kupa.

Dobranoc.

Masz rację kupa, znam z doświadczenia.

[Winters]

Masz rację kupa, znam z doświadczenia.

Że słuchałeś wszystkich przetworników dostępnych na rynku, tak? Wybacz, ale w to nigdy nie uwierzę.

Poza tym - różnica na posiadanym przez Ciebie gramofonie nie byłaby nad wyraz gigantyczna.

Generalnie Twoje posty przypominają mi batalię z kolegą motown (którego pozdrawiam ) o Stantona ST.150. Rzucanie grochem o ścianę. My Cię nie przekonamy, Ty też nikogo nie przekonasz. To nie ma sensu.

[Analogowe ucho]

Że słuchałeś wszystkich przetworników dostępnych na rynku, tak? Wybacz, ale w to nigdy nie uwierzę.
Poza tym - różnica na posiadanym przez Ciebie gramofonie nie byłaby nad wyraz gigantyczna.

Wszystkich na pewno nie ale słyszałem na tyle dużo różnych wkładek, że potrafię ocenić co ciekawie gra a co gra nieciekawe.
Ja bym polecał, przed zakupem, poszukać w internecie, na stronach gdzie sympatycy winyli dzielą się swoimi zgraniami, zgrań na różnych wkładkach. Mówię tutaj o stronach, "nawiedzonych" winylomaniaków a nie żenujące przypadki z googli lub youtube. Można wtedy wyrobić sobie jakiś obraz, pewnie nie doskonały, ale dający pojęcie o tym co jak gra, za jaką kasę.
Co do mojego gramofonu to przypominam, że to "sprzęcicho" za 60 złotych. Ale na tyle go dobrze znam, że wiem jak będzie różnica w odtwarzanym dźwięku, gdy przesunę np wkładkę o pół centymetra do tyłu w mocowaniu. I wszystkie inne temu podobne.
Zupełnie nie przeszkadza mi fakt, że automatyka nie działa, opadanie, wolne, ramienia na płytę również.

My Cię nie przekonamy, Ty też nikogo nie przekonasz. To nie ma sensu.

Sens w tym, aby były prezentowane różne, daleko różne opinie. Każdy wybierze sobie sam.

[vinylpiotrek]

Ja bym polecał, przed zakupem, poszukać w internecie, na stronach gdzie sympatycy winyli dzielą się swoimi zgraniami, zgrań na różnych wkładkach

A nie wiesz, że na jakość tzw "zgrania" poza ekstremalnymi przypadkami, ma wpływ, głownie jakość przetwornika AD (karty dźwiękowej), i oprogramowanie, a nie sama wkładka?
To jak ocenianie jakości kolumn oglądając je na youtube.

[Analogowe ucho]

Ja bym polecał, przed zakupem, poszukać w internecie, na stronach gdzie sympatycy winyli dzielą się swoimi zgraniami, zgrań na różnych wkładkach

A nie wiesz, że na jakość tzw "zgrania" poza ekstremalnymi przypadkami, ma wpływ, głownie jakość przetwornika AD (karty dźwiękowej), i oprogramowanie, a nie sama wkładka?
To jak ocenianie jakości kolumn oglądając je na youtube.

Nie zgodzę się.
Na jakość takiego zgrania, przede wszystkim ma wpływ, tandem, kondycja danego egzemplarza i użyta wkładka gramofonowa. Oczywiście, że ważne jest w jakim gramofonie była zainstalowana wkładka, a przede wszystkim czy była ustawiono dobrze, tzn czy dobrze to gra. Co to znaczy dobrze, tzn że gra to równo, stosownie. To się ustawia i ocenia, co może zabrzmi dziwnie, na ucho.
Sam przetwornik AD, też ważny jest, ale poza przypadkami kiepskich przetwornik, tych starszych, wszystkie inne posiadają na tyle dużo zapasu "mocy" że spokojnie dadzą radę.
Oprogramowanie to rzecz najmniej istotna, w zasadzie można by to nagrać systemowym, w Windows, rejestratorem, gdyby nie fakt, że kompletnie do tego się nie nadaje, bo on do niczego się nie nadaje. Ale już taki, na ten przykład Cool Edit Pro z roku 2001 nagra to tak samo, jak najnowszy edytor dźwięków za grube tysiące złotych.

[eenneell]

Wszystkich na pewno nie ale słyszałem na tyle dużo różnych wkładek, że potrafię ocenić co ciekawie gra a co gra nieciekawe.

A masz jakąś listę "faworytek"??? Kilka od góry...

Co do mojego gramofonu to przypominam, że to "sprzęcicho" za 60 złotych.

Jakie to "sprzęcicho", że z ciekawości spytam?