Postanowiłem pochwalić się tym co wyszperałem na pchlim targu w Krakowie, znanym wszem i wobec, jako tanie źródło płyt ciekawych, często unikalnych, a nader wszystko ultra tanich.
Chciałem zrobić wpis tylko o dniu wczorajszym, ale doszedłem do wniosku, że jako osoba, która przegrzebuje wystawki sprzedających w tym miejscu od lat kliku, zna ich zwyczaje i ceny, stworzę temat z tutorialem co kupować i u kogo a także co nowego mnie udało się zdobyć. W miarę możliwości będę wrzucał zdjecia, o ile akurat będe wystawiał coś na allegro (wystawiam obecnie głównie kasety, więc proszę nie traktować tematu jako autoreklamy).
Ale od początku-
Hala targowa znajdująca się pomiędzy kolejowym wiaduktem i rondem Kotlarskim w Krakowie, ma swoja historię sprzedaży dóbr różnych. Co niedzielę, odbywa się tutaj ciekawy pchli targ, podczas którego kupić można wszystko- od telewizora przez kawę, po narty. Są i gramofony, płyty cd, winylowe, kasety MC i wiele, wiele innych. Miejsce to jest kopalnią schematów elektronicznych, fachowej literatury z epoki i taniej muzyki. Oczywiście popularność miejsca sprawia, że coraz więcej jest osób sprzedająćych płyty winylowe masowo w cenach 30- 40 zł, za tytuły o niskiej wartości, można jednak znaleźć sprzedawców posiadających płyty w cenie do 5 zł.
Z moich perełek ustrzelonych dotychczas wymienię Podróże i Akademię Pana Kleksa za 1,50 zł w stanie G, materiał muzyczny z musicalu Czterej Pancerni i Pies za 1 zł czy rzadki dwupłytowy singiel tonpressu Edit Piaf za złotych 2.
Oczywiście przekopując się przez te wszystkie dobra, starcić możemy sporo czasu na przeglądaniu Exodusów, płyt Banku czy Baden Baden, ale to też należy do uroku tego sposobu pozyskiwania płyt.
W ubiegłą niedzielę, udało mi się upolować za łączną kwotę 10,50 zł:
1. madonna like a virgin / wyd. melodia
2. Ballady Leonarda Cohena / polska wersja, dość popularna
3. Omega 6
4. Wings Gratest's
5. Lionela Richie dancingon a celling
6. Zaproszenie do tańca- składak
Plyty w stanie od EX do NM, okładki... powiedzmy że oscylują w granicy G, ale to już urok tego miejsca, że o okładki najczęściej nikt nie dba

do tego wszystkiego wyszarpałem 11 kaset zespołu depeche mode z ukochanego wydawnictwa TAKT

Jeśli macie ochotę wybrać się ze mną, zapraszam, bywam tam często, kiedy tylko mam wolną niedzielę.