CD z Dealz był zafoliowany. Oni foliują i nakleją naklejki, że wyczyszczone itp.
W takiej sytuacji reklamowałbym tę płytę.
Zaś co do Motörhead: Overkill, Bomber i Ace Of Spades, a do tego pierwsza koncertówka z 1981 roku to mus w kolekcji każdego fana rocka. Gwarantuję też, że jak połkniesz bakcyla, to ich innymi albumami z późniejszych lat, np. Orgasmatron, też będziesz zachwycony, chociaż nie są może tak popularne/kultowe jak te w/w
Bomber i Ace of Spades słuchałem na mp3. Póki co, najbardziej mi siadł właśnie Overkill. Może to kwestia czasu.
Co do stanów - jest lepiej niż myślałem. Motorhead grał jak VG+ (ja przymykam oko na trzaski między utworami), Black Sabbath G+ (w zasadzie najgorzej jest na Planet Caravan ale i tak da się słuchać). Ja mam po prostu dziwne standardy. W sklepie nic nie było słychać na ich głośnikach.
No i ceny są o 5 zł niższe bo stargowałem w dół 30 zł.
BTW: to wydanie Black Sabbath - Paranoid gra fajnie wg mnie ale nie ma utworu Rat Salad. Ruskie zjedli szczura.
No i ceny są o 5 zł niższe bo stargowałem w dół 30 zł.
Po co przepłacać, mimo wszystko, za płyty w takim sobie stanie?
Ja trafiłem dziś w komisie kilkanaście singli - nówek - po 5 zł. Rock, pop, etc., do tego dwie książki, tak więc nowy tydzień zaczął się sympatycznie Nie wiem tylko jak powiedzieć żonie o tym, że znajoma chce mi oddać gramofon po ojcu - miły nastrój może szybko prysnąć...
Czekam na repress dwóch tytułów od Tone Poet - Chet Baker "Chet Sings" oraz Chick Corea "Now He Sings, Now He Sobs".
Ciekawe ile poczekam. Scott napisał - when repressed they will instantly go back out of print again.
Więc pre-order albo marne szanse na standardowy zakup.
Ostatnio zmieniony 01 cze 2021, 19:57 przez zelazny, łącznie zmieniany 1 raz.
Czekam na repress dwóch tytułów od Tone Poet - Chet Baker "Chet sings" oraz Chick Corea "Now He Sings, Now He Sobs".
Ciekawe ile poczekam. Scott napisał - when repressed they will instantly go back out of print again.
Więc pre-order albo marne szanse na standardowy zakup.
Chick Corea byl dosc dlugo do dostania , ale to zdaje sie pierwsza plyta z serii.
Bakera rynek zassal jak odkurzacz i nie ma adaje sie widokow.
Bierz nowe np nowego Dextera Gordona prawdziwa petarda.
Widziałem Cheta od TP na YT, piękny gloss gatefold.
Żałuję, że nie kupiłem tych dwóch pozycji kiedy były dostępne.
Chcę kupić Bud Powell od Music Matters lub wersję mono od From Original Master Tapes, 200 gram, Japan.
Wczoraj słuchałem jednego kawałka, jest w mojej głowie jeszcze dziś.
Moje kolejne spotkanie z jazzem.
Piotr Schmidt Quartet - Dark Forecast. Premiera albumu 29.05.21 w limitowanej serii 300 szt. Przyznam szczerze że przypadkowo znalezione w czeluściach internetu. Ale podeszła mi niesamowicie. Kolejny zakup będzie Tribute to Tomasz Stańko. Jego w każdej postaci biorę w ciemno
Załączniki
Mission Cyrus One,Sony PS-X6,2xPCM56 DAC by Martynka,Yamaha cdx-10,Infinity RS-4000.
Dzień dziecka z płytami ale za to bez lodów. A jutro wpadnie mi za to czip 5G wraz ze szczypionką. Może Bill Gates za pomocą czipa pomoże mi unikać płyt w stanie G?
Wpadło sporo płyt na fajnej promocji. Będzie słuchane jak tylko Beatlesów obsłucham.
Dziś wieczorem nie było postu z serii Beatlemania. Po prostu jestem zmęczony i głowa oraz uszy muszą odpocząć...
* The Rolling Stones - Big Hits (High Tide & Green Grass) - Węgry, 1983 - Tego mi brakowało, wersji brytyjskiej! Mam wznowienie z 2003 ale ono ma tracklistę amerykańską. A i bonusowe punkty za wydanie węgierskie!
* Foreigner - Agent Provocateur - Europa, 1984 - Lubię czasem posłuchać tego bandu. A tej płyty nie miałem i nie znałem.
* Deep Purple - The Mark 2 Purple Singles - Niemcy, 1979 - A taki tam purplowy składak. Ze dwóch utworów nie kojarzę i nie znam w studyjnych aranżach...
* Santana - Greatest Hits - Europa, XXXX - Discogs wskazuje na lata 1975 - 1976. Mam parę płyt Santany. Postanowiłem przygarnąć tanio tę składankę bo nic z wczesnego Santany nie znam.
* Van Halen - Van Halen II - Niemcy, 1979 - Lubię VH, zwłaszcza debiut. Dwójka jest nieco słabsza. Zobaczymy czy zmienię zdanie...
* The Beatles - Live Im Star-Club 1962 - Niemcy, 1978 - Jednopłytowy album z fragmentmi koncertów w Niemczech w 1962 roku! Niektórzy kojarzą zapewne 2xLP w czarnej okładce z tym materiałem... Tu jest wersja jednopłytowa. A 2xLP jest wspomniana z tyłu.
Impex Brubeck, pozostałe dwa AP, wydania 2LP.
To jest dzisiejszy zakup w nowo odkrytym sklepie.
Dziś był właściciel no i pogadałem z nim trochę.
Człowiek ma parę gramofonów, różne wkładki i powiedział, że na winyle wydaje kilka tysięcy funtów tygodniowo. (chodziło raczej także o te sklepowe)
Dziś dowiedziałem się, że mają pokój do odsłuchów, ale jest zamknięty z uwagi na wirusa.
Miałem okazję zobaczyć myjkę double matrix professional sonic od Clearaudio, za 4000 funtów.
Opisał mi jak działa. Posiada dwa pojemniki jeden jest na czysty fluid a drugi na brudny.
Wciskasz przycisk auto i to tyle. No i to rozwiązanie z kółkiem tylko na label.
Dwa płaskie ramiona, jedno z ssawką, a drugie ramię jest od czyszczenia sonicznego.
Zapytałem czy skutecznie usuwa fingerprints, odparł, że tak. Przed COVIDem miał sporo mycia, po kilkanaście albumów dziennie.
Dwa funty za umycie jednego albumu.
Super sprzęcior, ale cena zwaliła mnie z nóg. Było parę gramofonów no i pudełka z winylami.
Panowie setki winyli. Wszystkie albumy nowe. Samych MoFi albumów było kilkadziesiąt.
Ktoś kto ceni sobie jakość MoFi byłby zachwycony takim potężnym wyborem.
Większość tytułów ma kilka kopii.
Nigdy bym nie przypuszczał, że w takiej małej mieścinie może znajdować się taki znakomity sklep.
Dostałem informację, że za tydzień będzie nowa dostawa.
Najlepsze jest to, że sprzedaje mi taniej, bo odchodzi koszt wysyłki, no i zniżka jeżeli biorę więcej niż jeden album.
Dziś zaoszczędziłem jakieś 40 funtów.
Tak pomyślałem, że skoro odkryłem taką perełkę to może jakoś podzielę się tym szczęściem z Wami.
Może ktoś chciałby zamówić jakieś tytuły. Już sam nie wiem cholera.
PS
Jak tylko spojrzałem na listę utworów albumu od Impex Bennett&Brubeck i zobaczyłem Take Five, a że album live, to od razu pomyślałem "must have record".
Załączniki
Ostatnio zmieniony 05 cze 2021, 01:28 przez zelazny, łącznie zmieniany 3 razy.
A taki nabytek mi wpadł dzisiaj... Przepłacone ale chociaż kompletne i w ładnym stanie. Wiem, gdzie na pewno płyt nie kupię bo ceny są za wysokie i oderwane od wartości płyt... W końcu mam niebieską składankę, z wkładkami. Do tej pory żaden egzemplarz ich nie miał. Więc nie brałem. Teraz wziąłem to zamiast kolejnego wydania Help! czy co...
Just take those old records off the shelf
I'll sit and listen to 'em by myself
Today's music ain't got the same soul
I like that old time rock and roll
Ja z tej serii od KW mam tylko Die Mensch-Maschine. Cena była spoko - i tak sporo taniej od oryginału z epoki. Ale jakieś tam zastrzeżenia co do jakości mam. Musiałbym włączyć raz jeszcze by sobie przypomnieć i odświeżyć.