Macie takie płyty, które wiele lat temu zrobiły na Was ogromne wrażenie, ukształowały, pamiętacie je i lubicie do dziś?
U mnie taką pozycją jest Ella & Louis: https://www.discogs.com/Ella-Louis-Ella ... ter/366062
Wcześniej lubiłem bardzo i często włączałem płytę Kunickiej z "Orkiestrami dętymi", oba LP's Jaremy Stępowskiego czy "Bohdan trzymaj się!" Łazuki, ale ten album wywarł na mnie, może 5-latku, ogromne wrażenie. Katowałem tę płytę, ku uciesze ojca, fana Armstronga, z ogromnym upodobaniem. Do dziś pamiętam na niej każdy trzask, każdą rysę (kilka to moje dzieło

