Wczoraj dotarły do mnie kolumny Phonar Volume 1
Kupiłem w ciemno bo cena była b. atrakcyjna a kolumny zadbane to zaryzykowałem
Opinie o Volume 2 są b. dobre
Z tego co wcześniej poczytałem to miały grać lepiej niż Tannoy M3 itd.
Wcześniej miałem Tannoy V1 + jakiś niski model wzmacniacza Harman Kardon - nie podobało mi się
Potem Tannoy M1 + Luxman L190 i L410 - dźwięk jak spod koca - muł straszny
Wszystko sprzedałem (trochę żałuje L410 ale trudno)
Na tą chwilę mam te Phonary - pasmo wyrównane, wysokie nie kłują, bas jest.. ale dźwięk jakiś wycofany na maxa i lekki muł jest
Grają dopiero jak się podgłośni i włączy jakąś spokojną muzykę - wtedy jest fajnie
Muzyka "rozrywkowa" na nich nie gra - moje subiektywne odczucie
Podłączyłem je chwilowo do TV plazmowego Pionnera (referencyjny model) bo tam jest jakiś wbudowany wzmak (wiem że to nie wzmacniacz pod kolumny ale na tą chwilę nie mam nic innego)
I teraz co ? Te Phonary tak grają ? Czy to wina słabiutkiego wzmaka i pc ?
Kupować jakiś jasny wzmacniacz ?
Gdzieś wyczytałem że Volume 2 ponoć kosztowały 3 k na starcie - ale ile w tym prawdy to nie wiem
I tam siedzą jakieś Vify
Nie znam się za bardzo na bebechach ale jak słyszę że kopułka tekstylna to musi być przyjemnie
![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Co dalej robić ? Kupić jakiś niedrogi wzmacniacz ? Jasno grający ?
A wgl. jakiego one wzmacniacza potrzebują ?
Jeśli ktoś słuchał tych kolumn i może co nieco napisać, podpowiedzieć będę wdzięczny
Jak wyżej wspomniałem na bebechach sie nie znam ale bez muzyki nie da sie żyć przecież i tu na Was licze
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)