Zakupy płytowe (temat ogólny)

Wszystko na temat kupowania płyt
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
taurus
Posty: 85
Rejestracja: 08 cze 2012, 11:49

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#256

Post autor: taurus »

Jest całkiem sporo wydawców klasyki jazzu, są tu szczególnie polecani czy raczej nie ma reguły ?
Music On Vinyl, Jazz Wax Records, Not No Music i wielu wielu innych. Zależy mi na tym, żeby winyle nie były kopiami płyt CD, wolę kupić jedną dobrą płytę niż dwie średnie. Jak na tym tle wyglądają polecane płyty legacy tłoczone w rti?

pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję

PS.
Znalazłem wydania 200g Classic Records, cena powala ale może warto ?
http://vinylgold.pl/miles-davis/261-kind-of-blue.html
http://vinylgold.pl/dave-brubeck/1399-t ... 33rpm.html
http://vinylgold.pl/muddy-waters/869-fo ... -200g.html
http://vinylgold.pl/cannonball-adderley ... tereo.html
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#257

Post autor: Winters »

Szczególnie polecani są, zaraz wymienię swoje (i nie tylko, bo to raczej powszechna opinia) rekomendacje.

Jeżeli interesują Cię naprawdę referencyjne wydania tych płyt to te, które poleciłeś są właśnie tym, czego szukasz.
Odradzam ten sklep, bo to pic na wodę. Wysyłka 20 dni oznacza, że najprawdopodobniej po złożeniu zamówienia sklep kupuje płyty za granicą, prawdopodobnie za Atlantykiem i nakłada chorą marżę. Lepiej samemu zamówić płytę w USA, będzie taniej. Polecam ten sklep: http://store.acousticsounds.com/. Za Kind of Blue Classic Records z przesyłką zapłaciłbyś w okolicach 200 złotych, a nie 300. Miej świadomość, że za zakupy powyżej 50-paru dolarów możesz jeszcze zapłacić polski VAT i cło, czyli samo zło, więc jak kupować to pojedynczo.

Jazz Wax Records i Not No Music oznacza wysokie prawdopodobieństwo tłoczenia z CD. Odradzam, jeżeli zależy Ci na jakości.

Polecam natomiast:
- Music Matters - ich reedycje Blue Note na 45 rpm to cud, brzmią lepiej niż oryginalne wydania, które i tak poprzeczkę postawiły bardzo wysoko
- Classic Records
- Mobile Fidelity - zwróć uwagę na nadchodzącą reedycje Kind of Blue, to może być najlepsza wersja w historii
- Analogue Productions
- Speakers' Corner, z wyj. Michela Legranda (pomyłka z taśmami i wytłoczyli wersję ze sztucznym stereo)
- Music on vinyl - tłoczone z materiału cyfrowego, ale w bardzo wysokiej rozdzielczości (porównywalne z SACD)
- Legacy/RTI - to samo, co Music on vinyl, tylko że amerykańskie
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
taurus
Posty: 85
Rejestracja: 08 cze 2012, 11:49

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#258

Post autor: taurus »

Rozumiem, że "Legacy/RTI - to samo, co Music on vinyl, tylko że amerykańskie" też w takim razie będzie tłoczone z materiału cyfrowego, czy tak ?

pozdrawiam
wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#259

Post autor: Winters »

Tak.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
taurus
Posty: 85
Rejestracja: 08 cze 2012, 11:49

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#260

Post autor: taurus »

wszyscy jesteśmy nienormalni, tylko nie wszyscy zdiagnozowani
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#261

Post autor: Winters »

Zależy które.

Podejrzewam, że będzie podobnie jak z Legacy, Music on Vinyl, ale wydań Analogue Productions, Music Matters to nie pobije w żadnym razie.

Te japońskie płyty są najczęściej lepsze niż współczesne im odpowiedniki amerykańskie za sprawą lepszego winylu, ale z masteringiem bywa u nich różnie.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
polna
Posty: 8
Rejestracja: 14 gru 2012, 20:10

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#262

Post autor: polna »

Witam! Chciałabym Was poprosić o taki krótki poradnik dla świeżaka, który podchodzi do półki ze starymi winylami i nie chce tracić kasy na rzeczy bezwartościowe, a chciałby jednak "coś" kupić. Chodzi szczególnie o sytuację "uliczno-chodnikową", tudzież "giełdowo-skupową"...
Na co trzeba zwracać uwagę w pierwszej kolejności (przemaglowałam ten i inne wątki jak "wydanie płyty a jakość nagrania")? Ale nie ogarniam - długie, rozdrobnione dysputy i zbyt dużo audiofilskiego języka ;)
Chodzi mi zarówno o wygląd takiego winyla (których zarysowań nie da się zaakceptować? czy są zabrudzenia nie do przejścia itp. czy da się w ogóle na oko ocenić stan faktyczny płyty? nie mówię o pęknięciach itp. ale czy rysa w poprzek zawsze ma wpływ przy odtwarzaniu?) jak i wydania (ale w punktach i konkretnie - których polskich wydań absolutnie unikać itp.). Jeśli już taka prośba była to sorry.

Weźmy np. Tercet Egzotyczny (btw. gites zespół) - Pronit, 1966 za 10 zł - czy to może brzmieć dobrze? (widoczne ślady użytkowania - swoją drogą rozbraja mnie to wyrażenie...)
stare płyty z lat 60-70 zawsze trzeszczą???
Proszę o wyrozumiałość :mrgreen:
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#263

Post autor: vinylpiotrek »

polna pisze:Tercet Egzotyczny (btw. gites zespół) - Pronit, 1966 za 10 zł
Bardzo popularna płyta - 10 zł to przewałka, można trafić bez trudu za 2 złote.
polna pisze:rysa w poprzek zawsze ma wpływ przy odtwarzaniu?
dużo gorsze sa te, które są styczne do rowków, przeważnie powodują wykolejanie się igły, te poprzeczne najczęściej tylko trzaski i pyknięcia, wszystko zależy od głębokości i ilości takich rys, czy te trzaski z ich powodu będą bardzo dokuczliwe, czy nie.
polna pisze:czy są zabrudzenia nie do przejścia
Raczej nie, znaczy sa to bardzo sporadyczne przypadki.
polna pisze:czy da się w ogóle na oko ocenić stan faktyczny płyty?
100% pewności nigdy nie masz, ale można z dużym prawdopodobieństwem oszacować.
polna pisze:Chodzi szczególnie o sytuację "uliczno-chodnikową", tudzież "giełdowo-skupową"...
Jeśli tytuł Cię muzycznie interesuje, płyta nie jest zamęczona na amen , a cena poniżej 5 złotych, to bierz, nawet jeśli się na niektórych zawiedziesz, to dużo pieniędzy nie stracisz, a zdobędziesz jakie takie doświadczenie w ocenie na oko i w myciu płyt.
polna pisze:(btw. gites zespół)
W pokoleniu moich dziadków wiele osób tak uważało, teraz znacznie mniej i dlatego ich płyt jest tak dużo w tak niskich cenach.
Obrazek
Awatar użytkownika
polna
Posty: 8
Rejestracja: 14 gru 2012, 20:10

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#264

Post autor: polna »

dzięki za odzew!
liczę, że ktoś może coś jeszcze dorzuci ;)

(tercet uważam za projekt szalony i tych kategoriach uważam za gites - to jest na tyle absurdalny twór, ekhm egzotyczny, że nie można się oderwać)
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#265

Post autor: vinylpiotrek »

polna pisze:to jest na tyle absurdalny twór
Tercet Egzotyczny, czy Rene Glaneau, to swoisty wyrób czekoladopodobny epoki wczesnego Gomułki.
W kontekście ówczesnych realiów nie dziwi.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#266

Post autor: Kocewicz »

Czyli nie jestem sam w takim podejściu do sprawy miłośniczenia :D
Trudno jest umieć wyczuć granicę pomiędzy sztuką niskich lotów, rasową chałturą i przedsięwzięciach w swej formie wyolbrzymionych i prześmiewczych.
Nie wiem jak reszta forumowiczów, ale ja np. bardzo przepadam za Jerzym Michotkiem. Poza kilkoma obowiązkowymi LP 10" i epkami, mam także: http://kppg.waw.pl/plyta.php?plyta=6123 i bardzo sobie chwalę :)
Are you Shure?
Awatar użytkownika
polna
Posty: 8
Rejestracja: 14 gru 2012, 20:10

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#267

Post autor: polna »

vinylpioterk - można racjonalnie wytłumaczyć skąd pojawił się pomysł na tercet, naturalnie. jednak ich ogromny sukces, cały ten imaż oraz przekomiczne i jednocześnie urokliwe piosenki są na swój sposób dziś zjawiskowe. Oni chyba wciąż występują :shock:
kocewicz - mam zamiar też szukać takich lwowskich klimatów ;)
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#268

Post autor: vinylpiotrek »

Szczegółów nie znam dokładnie, poza tym , że najpierw był duet egzotyczny, ale popularność wykonawców, grających namiastkę czegoś zagranicznego, chyba łatwo wytłumaczyć w czasach izolacji od świata.
Obrazek
Darek

Zakupy płytowe (temat ogólny)

#269

Post autor: Darek »

polna pisze: ale czy rysa w poprzek zawsze ma wpływ przy odtwarzaniu?
Bywaja takie rysy ze nic nieslychac a jest bardzo widoczna. Przewaznie sa to szerokie jasne rysy. Mam kilka takich plyt. Kupione za grosze a graja ladnie :) Moze jutro pokaze na zdjeciu
Awatar użytkownika
polna
Posty: 8
Rejestracja: 14 gru 2012, 20:10

Re: Zakupy płytowe (temat ogólny)

#270

Post autor: polna »

Jak przy opisie płyty widnieje takie lakoniczne zdanie "Fanclubowa reedycja album" - co to dokładniej oznacza? Mowa o przejrzystym sklepie online.
Wciąż ciekawi mnie taka prosta sprawa - czy płyty wydawane lat temu 30-50, które były używane (choćby były bardzo zadbane) muszą dziś trzeszczeć? Nie ma bata i nie trzeba się tym zbytnio przejmować?

Czyli o rysach można książkę napisać, a i tak będą stanowić wielką niewiadomą ;)

Żeby nie przedłużać wątku z tercetem egzotycznym,to przyjmijmy, że takich grup jest na pęczki w naszym kraju- a w PRL-u to już zupełnie przeciętne zjawisko było ;) cóż, wobec tego "Maltanki" też zjadam ze smakiem.
ODPOWIEDZ