może coś przeoczyłem, no i nie jestem specjalistą, ani też nie testowałem tego co mi przyszło do głowy; ale:
czy taki test nie powinien być robiony na super czystej płycie?
na brudnej alkohol może "brud" rozpuszczać i tworzyć osad z brudu...,
ewentualnie czas kontaktu (czekanie na wyschnięcie) CZYSTEGO alkoholu z płytą jest na tyle długi, że powoduje jakieś reakcje chemiczne i tworzenie osadu.(?)
trzecia ewentualność to zabrudzony alkohol (naczynie, pojemnik), ale tego tu nie biorę pod uwagę

ipa to drugi pod względem czystości; i zarazem najczystszy z dostępnych w handlu z alkoholi, sam z siebie nie powinien zostawiać żadnych śladów. fotografowie swoje super szkiełka za grube tysiące nim czyszczą - (byle czym soczewki bez "mazajów" nie da się wyczyścić).