W sumie to zawsze tak było z Tobą tutaj

MicroLine to SAS u Audio-Technici.
W sumie to zawsze tak było z Tobą tutaj
Ale co by to miało pomóc przy lichej igle?
Jeżeli koszt SASa jest blokadą to może spróbować Black Diamond od Mr Stylus AKA Swiss Nudeline od Thakkera? Ponoć nowy wypust nie ma problemów z szorowaniem brzuchem po płycie.
a co to takiego? chodzi o igłę, czy całą wkładkę? igły do v15mk3 mają zawyżone ceny, zapewne z powodu wielkiej popularności wkładki...
Nie mogę się zgodzić.
ciekaw jestem, może spróbuję, bo cena zachęca, ale czy to będzie poziom HE czy SAS?! Mam już kilka fajnych płyt i jeżeli ma to zagrać dużo lepiej, to wolę dopłacić...Jaculek pisze: ↑11 sty 2021, 08:29A tu jest wątek o tych igłach:
viewtopic.php?f=12&t=14714
Ogólnie rozbieżne opinie. Ja sam swoja zwróciłem ale podobno feler, który mnie do tego zmusił został już poprawiony.
patrzyłem na HE i SAS do innych wkładek shure produkowanych przez JICO i często spotykałem niższe ceny, niż do V15mk3... ale może mi się coś pokićkało
a ty w końcu kupiłeś ten diament bez kleju? obawiam się, ze nie będzie lepszy od eliptyka od JICO... niby mam go długo, jednak często nie gra, pewnie najgorzej mu robi singiel z kolędami czerwonych gitar, którego 3-letni syn mógłby słuchaćw na okrągło
pisałeś w wątku o tejże, że też wytestujesz, albo mi się zdawało... Jak by ktoś miał bezpośrednie porównanie eliptyka JICO i tej budżetówki nude diamond, to bym chętnie przeczytał opinię. w wątku są porównania raczej z igłami z Wamatu itp, które mają niskie noty.Wojtek pisze: ↑13 sty 2021, 00:59"W końcu"? Nie, nie zamawiałem.
Mam SASy i HE od JICO do tego modelu + oryginalne eliptyki (w tym jeden NOS), więc zakup "czarnego diamentu" służył by mi raczej tylko do porównań w ramach ciekawości.
Ale za rzadko teraz gram na V15 III, więc nie spieszy mi się z tym.