@pawelgrab dzieki za Twoj głos.
pierwsze słuchasz na słuchawkach czy kolumach
Slucham na kolumnach Tannoy M2 Shadow, taki low cost,ale na razie nie planuje wymieniac
Najprostsza porada to podłączyć w tor inny gramiak i wszystko bedzie jasne (jak masz taką możliwość)
ano wlasnie mam średnią. Stąd był mój pomysł zakupu tak bardzo negatywnie ocenianego AT-120x i ewentualnie zwrotu lub odsprzedazy.
Czy jak pominiesz preamp gramofonowy i wepniesz gramofon bezpośrednio pod amplituner, puścisz płytę i zgłośnisz go (choćby na maxa) - to w ogóle coś słyszysz czy głucha cisza?
Wpiąłem, musiałem wykrecic wmacniacz na 95/100 i utwór było słychać w zasadzie głownie wysokie tony.
Teraz kręcąc gain na pre-ampie widze ze troche przekoloryzowałem,
mam ustawione +6 i na wzmacniaczu musze ustawic ok 60/100 (ostatnio napisalem ze 80/100 - przepraszam)
Przy zjechaniu gain na 0/+3 i wykreceniu pokretła na wzmacniaczu nie slysze szczegolnej roznicy w dzwieku.
Dopiero po podłączeniu samego gramofonu bez preama dało mi cos do myslenia:
Poprzednio napisalem ze gra głownie średnica, po puszczeniu kilku roznych plyt od Gregory Portera po Maidenow stwierdzam ze to nie tyle srednica co chyba takie "kartonowe brzmienie", nijakie ale bardziej strone "za duzo niskich tonów".
Bez preampa jest zdecydowanie piskliwy dzwiek bez basu, po podłączeniu preampa za duzo basu a brak dymiki w zakresie.
Wiem ze to żenada ale nagrałem telefonem bez preampa i z preampem (
https://we.tl/t-PIHSgO3Hti)
Chciałem pomierzyc wkładkę ale te zaciski są jakos tak mocno zacisniete na pinach od wkładki ze boje sie ze urwe nie chcacy przewod przy probie sciagania pensetą.
Dodatkowo na kablu mam przejsciowke DIN - > Chinch, nie wyglada najlepiej moze ją tez wymienie
