To trza zmienić tytuł!Wojtek pisze:Trochę już schodzimy z tematu,
Temat ciekawy

To trza zmienić tytuł!Wojtek pisze:Trochę już schodzimy z tematu,
W gramofonowych też może mieć swoje miejsce...Wojtek pisze:bo po prostu mogę przenieść temat do działu komputerowego (bo chyba o to tutaj głównie chodzi),
Przy naciskach rzędu 2 g i mniej oraz przy regularnie zmienianej igle - zużycie nie będzie odczuwalne przez kilka (kilkanaście?) następnych pokoleń użytkowników danej płyty. Nie powinieneś mieć powodów do obaw.sq7dqx pisze:Ale płyty zużywają się
Kaseta się nie kurzy a ile zabawy przy tym aby uzyskać dobrą kopię. Wszystko się zużywa, najbardziej przez przypadek.Kocewicz pisze:Przy naciskach rzędu 2 g i mniej oraz przy regularnie zmienianej igle - zużycie nie będzie odczuwalne przez kilka (kilkanaście?) następnych pokoleń użytkowników danej płyty. Nie powinieneś mieć powodów do obaw.
Kocewicz pisze:Za to przy dłuższym przechowywaniu, nakładają się sygnały z sąsiednich zwojów. Bardzo nieprzyjemne zjawisko dla wprawnego ucha, zresztą do usłyszenia również na płytach realizowanych z archiwalnych taśm. Umycie płyty przy tym to pikuś.
Nie dajmy sobie zwariować. Sony wymyśliło i wprowadziło na rynek DAT, a mimo to jako producent zrobił tylko jeden magnetofon DAT do samochodu. To powinno dać do myślenia.sq7dqx pisze:Szkoda, że do auta tak ciężko zdobyć DAT ...
A co ma piernik do wiatraka?sq7dqx pisze:Ciekawe co na to studia nagrań oraz użytkownicy streamerów.