Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Witam.
Moje pytanie jest następujące: czy możecie mi polecić jakiś preamp gramofonowy w cenie niekosmicznej, najlepiej z dobrym, mocnym basem? W tej chwili używam preampu wbudowanego w integrę - na moje ucho jest całkiem ok, ale jest nieco za chudy na dole pasma.
Druga kwestia - przełączalne charakterystyki - niektóre preampy, wcale jeszcze nie takie drogie (phonobox s, clearaudio nano) mają przełączalną pojemność, impedancję itp. Na ile jest to istotna cecha?
O preampie myślę z prostego powodu: ten wbudowany we wzmacniacz jest moim zdaniem i tak zaskakująco dobry ale brak mu np.: filtra subsonicznego, jest tylko MM (może to akurat nie jest takie istotne).
Czy różnice brzmienia pomiędzy preampami za max. kilkaset PLN są spore czy tylko na granicy iluzji?
I na koniec - czy zmianę charakterystyki (na taką z nieco mocniejszym dołem) lepiej osiągnąć poprzez dobór innej wkładki?
Moje pytanie jest następujące: czy możecie mi polecić jakiś preamp gramofonowy w cenie niekosmicznej, najlepiej z dobrym, mocnym basem? W tej chwili używam preampu wbudowanego w integrę - na moje ucho jest całkiem ok, ale jest nieco za chudy na dole pasma.
Druga kwestia - przełączalne charakterystyki - niektóre preampy, wcale jeszcze nie takie drogie (phonobox s, clearaudio nano) mają przełączalną pojemność, impedancję itp. Na ile jest to istotna cecha?
O preampie myślę z prostego powodu: ten wbudowany we wzmacniacz jest moim zdaniem i tak zaskakująco dobry ale brak mu np.: filtra subsonicznego, jest tylko MM (może to akurat nie jest takie istotne).
Czy różnice brzmienia pomiędzy preampami za max. kilkaset PLN są spore czy tylko na granicy iluzji?
I na koniec - czy zmianę charakterystyki (na taką z nieco mocniejszym dołem) lepiej osiągnąć poprzez dobór innej wkładki?
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
To, czy potrzebujesz zmieniać charakterystykę korekcji, zależy od płyt, które posiadasz. Niektóre starsze, zwłaszcza wydane przed 1960, mogą nie mieścić się w standardzie RIAA. Przeważnie standard charakterystyki był podawany na okładce lub etykiecie. Polecam poczytać o tym, materiału jest sporo o tym 

Are you Shure?
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Ale w wymienionych przeze mnie preampach raczej nie chodzi o zmianę korekcji RIAA tylko - jak rozumiem - dopasowanie parametrów pracy do wkładki 

- Winters
- Posty: 2801
- Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
- Lokalizacja: prawie Łódź
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
A jesteś pewien, że to przedwzmacniacz ma mało basu, a nie na przykład niektóre Twoje płyty są tak nagrane, albo problemem jest wkładka?
Miło byłoby wiedzieć jaki masz wzmacniacz i wkładkę, jak rozumiem przy innych źródłach basu jest odpowiednio dużo, więc kolumny wykluczamy.
Miło byłoby wiedzieć jaki masz wzmacniacz i wkładkę, jak rozumiem przy innych źródłach basu jest odpowiednio dużo, więc kolumny wykluczamy.
DIOMEDES KATO
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Wcale nie jestem pewien - wkładka to Ortofon 510mkII a wzmacniacz MusicHall a15.2
Wzmacniacz ma dobry "kop" z pozostałymi źródłami, z winylem się odchudza.
Wzmacniacz ma dobry "kop" z pozostałymi źródłami, z winylem się odchudza.
- Kocewicz
- Posty: 739
- Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
A czego słuchałeś na pozostałych źródłach? Jeżeli radia i nowych/zremasterowanych CD, to licz się z tym, że gramofon będzie przy tym wypadał "chudo". http://en.wikipedia.org/wiki/Loudness_war
Are you Shure?
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Porównanie mam z CD i plikami z PC, radio to już w ogóle powoli "niesłuchalne" się staje - od dłuższego czasu nie mam tunera, jeśli już to radio internetowe (tam też niektórzy nie żałują kompresji).
Może faktycznie niepotrzebnie się czepiam i przenoszę doświadczenia (i oczekiwania) z innych nośników. Lwia część moich zbiorów to jednak CD, LP stanowią 1/5.
Tak właśnie próbuję teraz obiektywnie porównać i dochodzę do wniosku, że ten winylowy bas jest po prostu inny.
Czy z Waszych doświadczeń wynika, że dobry preamp wnosi coś wartościowego, czy też niezły preamp w integrze jest wystarczającej jakości dla takich popularnych wkładek MM ?
Rozumiem, że to szalenie ogólne pytanie ale chodzi mi jedynie o kierunek - czy w ogóle zawracać sobie głowę osobnymi preampami skoro raczej nie będę używał bardzo wyrafinowanych wkładek.
Może faktycznie niepotrzebnie się czepiam i przenoszę doświadczenia (i oczekiwania) z innych nośników. Lwia część moich zbiorów to jednak CD, LP stanowią 1/5.
Tak właśnie próbuję teraz obiektywnie porównać i dochodzę do wniosku, że ten winylowy bas jest po prostu inny.

Czy z Waszych doświadczeń wynika, że dobry preamp wnosi coś wartościowego, czy też niezły preamp w integrze jest wystarczającej jakości dla takich popularnych wkładek MM ?
Rozumiem, że to szalenie ogólne pytanie ale chodzi mi jedynie o kierunek - czy w ogóle zawracać sobie głowę osobnymi preampami skoro raczej nie będę używał bardzo wyrafinowanych wkładek.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
To może być "nic dziwnego", ale to zaraz wyjaśnię33RPM pisze:ale jest nieco za chudy na dole pasma.

Pozwalają dostosować parametry preampa pod wkładkę w systemie. Jest to przydatna rzecz, bo ma jednak wpływ na pracę/brzmienie tego toru.33RPM pisze:Druga kwestia - przełączalne charakterystyki - niektóre preampy, wcale jeszcze nie takie drogie (phonobox s, clearaudio nano) mają przełączalną pojemność, impedancję itp. Na ile jest to istotna cecha?
Zresztą, nie zawsze zalecenia producenta muszą nam pasować tak więc można sobie ustawić pracę preampa "pod ucho"

Niestety, brak załączalnego filtra subsonicznego (nie wspominając już o chyba zapomnianych filtrach dolnoprzepustowych, aczkolwiek te są rzadziej przydatne) to już jest taka przypadłość współczesnego audio.33RPM pisze:O preampie myślę z prostego powodu: ten wbudowany we wzmacniacz jest moim zdaniem i tak zaskakująco dobry ale brak mu np.: filtra subsonicznego, jest tylko MM (może to akurat nie jest takie istotne).
W sprzętach vintage lepszy sprzęt od gorszego można było m.in. rozróżnić poprzez ilość wbudowanych filtrów.
Jednakże konstruktorzy nie są obojętni na problemy związane z winylem i potrzebę na filtr subsoniczny, stąd wiele konstrukcji (prawdopodobnie też ten Twój MusicHall) ma wbudowany filtr subsoniczny... tyle że załączony na stałe

Mówię prawdopodobnie, bo producenci się tym często nie chwalą, nawet w instrukcjach czy specyfikacji.
Możliwe że z tego tytułu masz wrażenie "odchudzonego dołu" na winylach.
Jak w całym winylowym audio, im wyższe kwoty tym różnica niższa w porównaniu z "oczkiem niżej".33RPM pisze:Czy różnice brzmienia pomiędzy preampami za max. kilkaset PLN są spore czy tylko na granicy iluzji?
Czy jest różnica pomiędzy preampami o podobnych cenach? Raczej tak.
Czy lepiej to nie wiem, ale chyba da się33RPM pisze:I na koniec - czy zmianę charakterystyki (na taką z nieco mocniejszym dołem) lepiej osiągnąć poprzez dobór innej wkładki?

My nie gadamy o nagraniach sprzed RIAA tylko już raczej nowszych, gdzie tego typu problemów nie ma (ale są inne)Kocewicz pisze:To, czy potrzebujesz zmieniać charakterystykę korekcji, zależy od płyt, które posiadasz. Niektóre starsze, zwłaszcza wydane przed 1960, mogą nie mieścić się w standardzie RIAA. Przeważnie standard charakterystyki był podawany na okładce lub etykiecie. Polecam poczytać o tym, materiału jest sporo o tym

No to brzmi właśnie jak kwestia filtra. Ortofon 510 raczej nie jest słabą wkładką w dolnych rejestrach.33RPM pisze:Wzmacniacz ma dobry "kop" z pozostałymi źródłami, z winylem się odchudza.
Zależy co rozumiemy jako niezły33RPM pisze:Czy z Waszych doświadczeń wynika, że dobry preamp wnosi coś wartościowego, czy też niezły preamp w integrze jest wystarczającej jakości dla takich popularnych wkładek MM ?

Tak więc generalnie jestem na tak, jest różnica, biorąc to wszystko pod uwagę.
Jak nie chcesz na razie za dużo wydawać to możesz zrobić eksperyment. Kup jakiś względnie niedrogi vintage wzmak albo sam preamp (nie tylko gramofonowy, a cały przedwzmacniacz), wepnij go między gramofon, a MusicHall i sam ocenisz

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Przypadkowe puknięcie w półkę na której stoi gramofon, jak również podniesienie/opuszczenie ramienia powoduje czasem mocne wychylenie membran głośników. Kto wie - może w takim razie wcale nie ma filtra. No cóż, nie wiem na 100%.Jednakże konstruktorzy nie są obojętni na problemy związane z winylem i potrzebę na filtr subsoniczny, stąd wiele konstrukcji (prawdopodobnie też ten Twój MusicHall) ma wbudowany filtr subsoniczny... tyle że załączony na stałe
Dokładnie tak, moich płyt jest na razie jak kot napłakał ale z racji upodobań muzycznych są (lub będą) to płyty z lat 70 (lub nowe). Najstarsze byłyby pewnie z końca lat '60.My nie gadamy o nagraniach sprzed RIAA tylko już raczej nowszych...
Generalnie pomysł z vintagowym preampem i moim MusicHallem tylko jako końcówką - już chodził mi po głowie! Oglądałem niedawno chyba na allegro jakiś stary preamp Yamahy - i nie mogłem się nadziwić jak dużo miejsca poświęcono sekcji phono, miała nawet przełącznik pojemności na wejściu. No ale w końcu to było kiedyś podstawowe źródło.
Dziękuję za obszerną odpowiedź.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Sory, ale tak to nie działa33RPM pisze:Przypadkowe puknięcie w półkę na której stoi gramofon, jak również podniesienie/opuszczenie ramienia powoduje czasem mocne wychylenie membran głośników. Kto wie - może w takim razie wcale nie ma filtra.

Jednakże co to za gramofon, że samo podnoszenie windy generuje taki rezonans?
Chyba że chodzi o "ręczne" podniesienie, to nic dziwnego, skoro "czasem"

Ja też nie, ale znając audio, takie mam przypuszczenie.33RPM pisze:No cóż, nie wiem na 100%.
Radzę spróbować, bo nie jest to zły pomysł.33RPM pisze:Generalnie pomysł z vintagowym preampem i moim MusicHallem tylko jako końcówką - już chodził mi po głowie! Oglądałem niedawno chyba na allegro jakiś stary preamp Yamahy - i nie mogłem się nadziwić jak dużo miejsca poświęcono sekcji phono, miała nawet przełącznik pojemności na wejściu. No ale w końcu to było kiedyś podstawowe źródło.
Kiedyś po prostu bardziej przykładano do tego wagę, właśnie ze względu na to, że było to główne źródło jeśli chodzi o jakość (nawet jeszcze w czasach kiedy coraz bardziej dostępne było CD, aż do 90's).
Dzisiaj preampy phono znowu poniekąd "wracają do łask", bo można je znowu spotkać nawet w amplitunerach kina domowego bądź w bardziej popularnych wzmacniaczach (np. H/K), ale oczywiście są one dość podstawowe, odpowiedniki preampów wbudowanych w gramofony bądź tych najtańszych dedykowanych.
Z drugiej strony w wzmakach zintegrowanych z "szacownych marek" audiofilskich (tzw. szopy) nadal wbudowany preamp gramofonowy jest zarezerwowany tylko przy wyższych modelach, a przy niższych jeśli już to zostaje tylko miejsce na płytce we wnętrzu wzmaka, by można było jakiś układ opcjonalnie dołożyć

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Nie no pokiełbasiłem trochęSory, ale tak to nie działaFiltr subsoniczny do niwelowania takich zjawisk raczej nie służy.
Jednakże co to za gramofon, że podnoszenie windy generuje taki rezonans?

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Taki "pierd" to dość normalne zjawisko, przynajmniej przy takich podstawowych modelach.33RPM pisze:Samo opuszczenie ramienia nie daje takiego efektu tylko "wpadnięcie" igły w rowek (kiedy na początku płyty trafi pomiędzy rowki)
Już się obawiałem, że sam ruch ramienia (w powietrzu) powoduje taki efekt.
Zaawansowane Technicsy np. mają taki moduł wyciszający/odcinający sygnał z ramienia w momencie kiedy winda jest podniesiona, przez co w pewien sposób eliminują ten efekt.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Nie, na szczęście nie jest tak. Takie "efekty" są tylko gdy fizycznie jest kontakt z płytą.Już się obawiałem, że sam ruch ramienia (w powietrzu) powoduje taki efekt.
Właśnie znalazłem na szybko - mniej więcej taki preamp oglądałem:
http://allegro.pl/yamaha-c-80-przedwzma ... 47106.html
Na fotach z opuszczoną klapką widać np.: przełącznik pojemności i impedancji a z tyłu skokowo zmienny gain dla wejścia phono.
Dziś to chyba nikt się nie bawi w takie rzeczy po za bardzo drogimi konstrukcjami.
Pomijam już fakt, że widać możliwość zmiany częstotliwości środkowych korekcji barwy i zmienną szerokość pasma (dobroć?) filtrów. I zmienny loudness


Ale zapomniałbym o czymś: Phono Box S. Interesuje mnie czy ktoś miał styczność z tym cudem i czy jest warte swojej ceny. Wydaje się być interesujące: chwalą się polipropylenami WIMY, konstrukcją dual-mono, a na spodzie urządzenia jest seria mikroprzełączników - zmienny gain, pojemność, impedancja.
Nie jest też stratosferycznie drogi: http://winyle.pl/pro-ject/4145-preamp-p ... black.html
-
- Posty: 3185
- Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
- Lokalizacja: Gdynia
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
Niektóre tańsze konstrukcje też mają trochę atrybutów pod gramofon http://www.davejansen.com/articles/phono-amp/33RPM pisze: przełącznik pojemności i impedancji a z tyłu skokowo zmienny gain dla wejścia phono.
Dziś to chyba nikt się nie bawi w takie rzeczy po za bardzo drogimi konstrukcjami
To cudeńko kosztuje ok.250 zł

- 33RPM
- Posty: 74
- Rejestracja: 05 paź 2012, 16:41
Preamp < 1000PLN VS wzmacniacz zintegrowany
A tak, coś mi się obiło o uszy, to ponoć całkiem dobre urządzenie pomimo nieco jarmarcznej aparycji i niezachęcającej nazwy 
